Niedługo później przyniósł do domu upolowanego zająca. Następnego dnia wraca z pracy i widzi swą młodą żonę płaczącą nad zającem.
– Żebyś mi więcej tego świństwa nie przynosił – woła żona ze łzami w oczach. – Pół dnia go już skubię i jeszcze nawet połowy nie oskubałam!
1 komentarz
Aladyn
Pewna młoda żona (może nawet ta od leśniczego) po raz pierwszy przygotowała na obiad kurczaka.
Mąż zaczął jeść, ale po paru kęsach pyta:
- Kochanie! Czym nafaszerowałaś tego kurczaka?
- Niczym...on już wszystko miał w środku!
MEM
@Aladyn
Aladyn
@MEM Miło mi, że Ci się spodobał. Czy ten drugi też?
MEM
@Aladyn "Czy ten drugi też?"
Tak. Choć już kiedyś go słyszałam.