O lekarzach - str 11

  • Przychodzi baba do lekarza i mówi

    Przychodzi baba do lekarza i mówi:
    - Panie doktorze, karmię mojego chłopa kluchami, aby nabrał sił i więcej mógł, no, wie pan, co...
    - Droga pani. Od krochmalu, to tylko kołnierzyk stoi.

  • Przychodzi baba do lekarza i mówi

    Przychodzi baba do lekarza i mówi:
    - Panie doktorze mój mąż zachowuje się dziwnie. Codziennie rano wypija kawę, a następnie zjada filiżankę i zostawia uszko.
    Lekarz po chwili odpowiada:
    - To dziwne, uszko jest najsmaczniejsze.

  • Prosty człowiek pierwszy raz

    Prosty człowiek, pierwszy raz w szpitalu, operacja, ścisła dieta, kroplówka trzy dni, potem kleik - dopadł go straszny głód.
    Wchodzi pielęgniarka i pyta: - Podać Panu kaczkę?
    - O tak, kochaniutka i od ch*ja frytek!

  • Profesor medycyny ma pierwszy wykład

    Profesor medycyny ma pierwszy wykład z pierwszym semestrem.
    - Zaczniemy od podstaw autopsji. Tutaj są dwie rzeczy najistotniejsze. Po pierwsze - musicie państwo pokonać swoje obrzydzenie. Proszę popatrzeć... i wetknął palec w tyłek trupa, wyciągnął go i oblizał.
    - A teraz każdy z was po kolei! Studenci z bladymi twarzami podchodzą do zwłok, ale robią, co kazał profesor. Kiedy skończyli wykładowca mówi:
    - Po drugie, powinniście państwo popracować nad spostrzegawczością. Włożyłem palec wskazujący, ale oblizałem środkowy!