O kobietach - str 11

  • Na ławeczce w parku siedzi facet

    Na ławeczce w parku siedzi facet i kobieta. Obydwoje tak około 40. Ona czyta książkę. on rozgląda się ciekawie dookoła. W pewnym momencie rozlega się krzyk kobiety :  
    - Ratunku, policjaaaa.  
    Jak spod ziemi wyrasta patrol Straży Miejskiej.  
    - Co się stało ? - Ten facet chciał mnie zgwałcić. Aresztujcie zboczeńca. - Co pan ma na swoją obronę ? - strażnik zwraca się do mężczyzny  
    - Paa-panie właa-adzo.To-o nie-nie-nieeeporozumie-e-enie. Siedzi-i-my tu-tutaj ra-ra-razem, a-a na ale-e-ejce spa-a-ace-erują go-gołębie. To-o ja mó-mó-mówię "Mo-mo-może my-y by-by-byśmy ta-a-ak ja-a-ak o-o-one". Ty-tylko, że za-za-za-nim skoń-skończyłe-e-em mó-mó-mówić. to-o-o ku-ku-ku*wa sy-y-ytuacja-a u go-go-łębi sie-ę-ę ra-ra-radyka-a-alnie zmie- zmie-zmieniła.

  • Przychodzi Mariolka do super marketu

    Przychodzi Mariolka do super marketu.
    - Chciałam złożyć reklamację.
    - Tak?
    - Kupiłam u was deskę do krojenia.
    - I co się z nią stało?
    - No, kurna, nie kroi!

  • Dwaj znudzeni krupierzy siedzieli przy

    Dwaj znudzeni krupierzy siedzieli przy stole z ruletką gdy do kasyna weszła bardzo atrakcyjna blondynka. Podeszła do stołu i zadeklarowała zakład na 20 tys. dolarów na konkretną liczbę. Zaraz potem dodała:  
    - Mam nadzieję, że to wam nie będzie przeszkadzać, ale naprawdę szczęśliwe zakłady obstawiam kompletnie nago.  
    Po czym zrzuciła z siebie suknię, bieliznę i buty i rozkręciła talerz ruletki z okrzykiem:  
    - Mamusia potrzebuje pieniążki na nowe ubranko!  
    Chwilę później już wykrzykiwała:  
    - TAK! TAK! WYGRAŁAM! NAPRAWĘ WYGRAŁAM!  
    Podskakiwała przy tym jak mała dziewczynka i obejmowała każdego z krupierów. Zaraz potem zebrała wszystkie pieniądze i swoje rzeczy i prędko opuściła kasyno. Krupierzy nieco zakłopotani popatrzyli na siebie, po czym jeden z nich zapytał drugiego:  
    - Ty, a co ona właściwie obstawiała?  
    Drugi odparł:  
    - Nie mam pojęcia, myślałem, że Ty to sprawdzasz!

  • Siedzą dwie samotne dziewczyny w barze

    Siedzą dwie samotne dziewczyny w barze, ogólnie jest Ok, ale chłopa by się zdało.  
    - Znasz jakiś facetów?  
    - Pewnie  
    - To dzwonimy do 32-óch  
    - A po co nam tylu?  
    - Po pierwsze: połowa nie przyjdzie  
    - Ale, po co nam 16-tu?  
    - Po drugie: połowa się napije.  
    - Ośmiu to też dużo.  
    - Po trzecie: połowa jak zwykle nie będzie mogła.  
    - A czterech?  
    - A co, nie chcesz dwa razy...??

  • Rozmowa dwóch kumpli Nadal jesteś

    Rozmowa dwóch kumpli:  
    - Nadal jesteś zaręczony z Małgosią?  
    - Nie, zerwała nasze zaręczyny miesiąc temu. Powiedziała, że jestem biedny.  
    - Ale dlaczego, powiedziałeś jej chyba, że masz bogatego wujka?  
    - Powiedziałem - teraz jest moją ciotką.

  • Młoda dziewczyna załatwia wizę

    Młoda dziewczyna załatwia wizę w konsulacie. Urzędnik wypełniając formularz pyta
    - Kolor włosów?
    - Rudy
    - Płeć?
    (Zarumieniona panienka nieśmiało):
    - No, też ruda.

  • Stripiz na Kaukazie

    Striptizerki z Kaukazu nie rozbierają się. 
    Wychodzą nagie i golą się w rytm muzyki

  • Nie ma to jak przyjaciółka

    Rozmawiają dwie koleżanki: 
    - Mam doła, depresję i w ogóle. Jestem gruba i samotna. 
    - No coś ty, Mariola, nie wygłupiaj się. Pokaż gdzie ty jesteś gruba? 
    - Może jeszcze mam ci pokazać gdzie jestem samotna ?

  • Ciąża

    Moja żona jest w dziewiątym miesiącu ciąży i wczoraj odeszły jej wody. Siedzę sobie spokojnie w kuchni i nagle słyszę:
    - Piotrek, wody!
    - Gazowanej? - pytam.
    Przyszedłem z butelką i wpadłem w totalne osłupienie. Nie wiedziałem, że my mamy wodne łóżko! Dzwonię więc szybko do lekarza i mu tłumaczę:
    - Panie doktorze, mojej żonie wody odeszły.
    - Jak dużo jest tej wody? - pyta spokojnie lekarz.  
    - Kurde, wie pan, ja się na tym za bardzo nie znam, ale sąsiad z dołu właśnie dzwonił, że go zalało!