Rozmawiają dwie serdeczne
Rozmawiają dwie serdeczne przyjaciółki:
- Jak ci się podobało moje zdjęcie?
- Świetnie. Właśnie tak powinnaś wyglądać.
- Na tym zdjęciu jetem zupełnie niepodobna do siebie!
- Więc powinaś być wdzięczna fotografowi!
Rozmawiają dwie serdeczne przyjaciółki:
- Jak ci się podobało moje zdjęcie?
- Świetnie. Właśnie tak powinnaś wyglądać.
- Na tym zdjęciu jetem zupełnie niepodobna do siebie!
- Więc powinaś być wdzięczna fotografowi!
Mężczyźni mają umysł analityczny: duże problemy potrafią rozbić na
mniejsze. Kobiety mają umysł syntetyczny: z małych problemów robią duże problemy.
Wieczór w parku chłopak czule szepcze dziewczynie do ucha:
- Kochana wypowiedz te słowa, które połączą nas na wieki.
- Jestem w ciąży!!!
Kobieta w ciąży mówi do czteroletniego synka:
- W moim brzuszku jest ktoś, o kim od dawna marzyłeś.
- Hurra! Będę miał pieska!
Dziewczyna w sytuacji intymnej z chłopakiem. On pyta:
- Mogę mówić do ciebie Ewa?
- Ale ja mam na imię Danka. Dlaczego Ewa?
- Bo... będziesz moją pierwszą.
- Dobra. A ja mogę mówić do ciebie Peugeot?
- Dlaczego?
- Bo będziesz moim 206...
Blondynka, brunetka i ruda znalazły takie lustro, które wciąga gdy ktoś mówi nieprawdę.
Podchodzi do niego ruda i mówi :
- Myślę, że jestem najmądrzejsza na świecie.
Wciągnęło ją.
Podchodzi do lustra brunetka i mówi :
- Myślę, że jestem najładniejsza na świecie.
Wciągnęło ją.
Do lustra podchodzi blondynka i mówi :
- Myślę
Wciągnęło ją.
Mąż do żony:
- Kochanie, twoja dupa jest jak Jowisz!
- Taka piękna?
- Normalnie, gazowy olbrzym.
Świeżo upieczony ojciec ogląda pierworodnego syna:
- Ale ma sprzęt, normalnie niesamowicie wielki. – mówi z zachwytem.
- No, faktycznie. - mówi matka. - Ale za to nosek ma po tobie.
- Halo, czy to sekstelefon?
- Taaak...
- A czemu mówisz szeptem?
- Wnuki śpią.
Za górami, za lasami, za siedmioma rzekami na samotnej górze stał zamek, a w tym zamku mieszkała samotnie księżniczka. Wieść głosiła, że nie było wówczas na ziemi piękniejszej od niej dziewczyny. Niestety, ten dar okupiony był jednym, ale niezwykle surowym warunkiem. Mogła opuścić swój zamek tylko raz w roku, aby z cudownego źródełka w pobliskim lesie, napić się wody, dzięki której jej uroda nie przemijała.
Pewnego razu zdarzyło się, że przy tym źródełku spotkała pięknego młodzieńca, który zgubiwszy się na polowaniu, odpoczywał w cieniu drzew. Zaczęli ze sobą rozmawiać, a że chłopiec bywał w wielkim świecie i wiele widział, to księżniczka z wielką ciekawością słuchała jego opowieści.
Ośmielona jego wiedzą i znajomością wielu spraw, postanowiła go spytać o to, co ją od dłuższego czasu bardzo ciekawiło.
- Mój panie - powiedziała - podsłuchałam jak moi służący rozmawiają o pewnej czynności jaką z lubością wykonują ludzie i która sprawia im wielką przyjemność. Jak oni na to mówią...a już wiem, nazywają to "dupczeniem". Czy mógłbyś pokazać mi na czym owa czynność polega?
Zdumiał się wielce młodzieniec na taką propozycję, ale że jako się rzekło, dziewczyna była rzadkiej urody, a on jurny i doświadczony w tej materii, ochoczo przystąpił do pokazu. Od przodu, od tyłu, z boku... demonstrował wszystkie znane sobie pozycje i konfiguracje. Wreszcie legł na miękkiej trawie zmęczony i wyczerpany. Księżniczka siadła obok niego, popatrzyła ni to zawiedziona, ni to zagniewana i rzekła:
- No cóż. Zabiegi higieniczne to rzecz niewątpliwie bardzo ważna. Ale o to dbają kilka razy dziennie, z równie wielkim zaangażowaniem co ty, moi służący. A ty mi pokaż wreszcie na czym polega ono dupczenie.
Jeżeli dziewczyna niesamowitej urody kocha cię do szaleństwa, całuje, tuli i pieści,
to znaczy.... że jesteś labradorem.
Grażyna była tak wredna, że opuścili ją nie tylko mąż i kochanek, ale także i wibrator.