Inne - str 45

  • Autostopowicz zatrzymuje TIRa Wsiada

    Autostopowicz zatrzymuje TIRa... Wsiada, a kierowca natychmiast jedynka, dwójka trójka i gna 180 km na godzinę... nagle szarpniecie, gwałtowne hamowanie... Kierowca sięga do kabiny po kij bejzbolowy... Wysiada idzie na tył i jeb, jeb w pakę... Biegiem wraca do samochodu i znów jedynka dwójka trójka i zasuwa 180... Po jakimś czasie znowu szarpniecie hamowanie i bejzbol w łapę i jeb jeb w pakę... Po piątym razie autostopowicz zaczyna się dziwić:
    - Panie co jest!! Po co ta jazda szarpana i po co pan wali po tej pace tym kijem?
    Kierowca odpowiada:  
    - Wie Pan... ja mam ciężarowe 20 tonową, wiozę 40 ton kanarków... Nie ma siły połowa musi latać!!

  • Spotyka się dwóch kolegów Gdzie

    Spotyka się dwóch kolegów.
    - Gdzie pracujesz?
    - W odlewni.
    - Co tam robicie?
    - Tajemnica wojskowa.
    - A ile wam płaca?
    - Dychę od bomby, piontala od granata.

  • Przyjeżdża na stacje benzynowa

    Przyjeżdża na stacje benzynowa krasnoludek swoim malutkim samochodzikiem i mówi:
    - Poproszę dwie kropelki benzyny.
    A na to sprzedawca:
    - I co, może jeszcze pierdnąć w oponki.

  • W nocy facet idzie przez cmentarz

    W nocy facet idzie przez cmentarz i napotyka innego faceta, mówi:
    - Zawsze boję się, chodzić po cmentarzu nocą.
    Nieznajomy odpowiada:
    - Też się bałem, kiedy żyłem.

  • Facet lapie stopa zatrzymuje sie TIR

    Facet lapie stopa, zatrzymuje sie TIR z wieeelka naczepa, facet wsiada, jada........
    Po kilkunastu kilometrach TIR zaczyna zwalniac, silnik wyje, kierowca redukuje biegi a samochod traci sile i zatrzymuje sie, kierowca wjmuje spod siedzenia bejsbola wyskakuje z auta i nawala dookola w plandeke.
    Autostopowicz zrobil oczy jak 5 zloty, ale widzi, ze kierowca wkurwiony, wiec o nic nie pyta, bo jeszcze dostanie tym bejsbolem. Ruszaja, jada dalej..., po kilkunastu kilometrach sytuacja powtarza sie, zatrzymuja sie, kierowca ponownie siega po bejsbola, ale autostopowicz nie wytrzymuje z ciekawosci i pyta, co jest grane, a kierowca na to:
    - wiesz pan wioze 30 ton kanarkow, samochod ma ladownosc 15 ton, wiec nie ma ch... polowa musi latac!

  • Pantofelki

    Kłócą się dwa pantofelki i jeden mówi do drugiego:
    - Zamknij się, bo ci walnę!
    Na co drugi:  
    - A niby czym?  
    -A nibynóżką!

  • Dawno dawno temu była sobie Mała

    Dawno, dawno temu była sobie Mała Osada, którą nawiedzał straszny Smok, za każdym razem pożerał dziewice i co mu tam w pazury wpadło. Starszyzna wioski wysłała poselstwo do Dużego Rycerza - ratuj nas - prosili - on odpowiedział - muszę pomyśleć, zastanowić się - przyjdźcie za tydzień. Na drugi dzień smok ponownie spustoszył okrutnie Małą Osadę, zdesperowani mieszkańcy wysłali poselstwo do Średniego Rycerza - ratuj nas - błagali - muszę pomyśleć, przyjdźcie za trzy dni - odpowiedział im. Następnego dnia Smok napadł na Małą Osadę ponownie. Poselstwo wysłano więc do Małego Rycerza - ratuj nas, jesteś naszą ostatnią nadzieją, ale powiedz ile dni będziesz się zastanawiał, czy zaatakować Smoka. Na to Mały Rycerz odpowiedział: tu nie ma się co zastanawiać, tu trzeba spier....ć!!!

  • Małgosia mówi do Jasia Wczoraj

    Małgosia mówi do Jasia:
    - Wczoraj widziałam w lesie krasnoludka, który stał na głowie i pił kozie mleko. Nie wydaje ci się to dziwne?
    - To rzeczywiście dziwne, bo niby skąd w lesie wzięło się kozie mleko?...