Real Problem
Przychodzi para do lekarza:
- Panie doktorze, drugi rok usiłujemy dorobić się dziecka, ale nam nie wychodzi. Co mamy robić?
- Chłopaki, wy tak na serio?
Przychodzi para do lekarza:
- Panie doktorze, drugi rok usiłujemy dorobić się dziecka, ale nam nie wychodzi. Co mamy robić?
- Chłopaki, wy tak na serio?
Facet siedząc w kawiarni zauważył, że dziewczyna naprzeciwko nie ma majteczek.
Nie czekając ściągnął but i skarpetkę i zaczął ją pieścić pod stołem gołą stopą, nie napotykając zaś sprzeciwu posunął się w pieszczotach do ekstremum. Po tygodniu wszelako poczuł silne pieczenie w dużym palcu u stopy, na tyle silne, że zmuszony był udać się do lekarza.
- Nie da się ukryć, ma pan rzeżączkę palucha. – stwierdził pan doktor, przeprowadziwszy odnośne badania.
- Rzeżączkę palucha?! Niemożliwe, nie ma czegoś takiego! – wykrzyknął facet zdumiony.
- Proszę pana, my, lekarze, spotykamy się z najdziwniejszymi przypadkami. Nie dalej jak godzinę temu miałem tu pacjentkę, nie zgadłby pan, gdzie miała grzybicę stóp.
W basenie, przy szpitalu dla wariatów, topi się jeden z pacjentów. Na ratunek skoczył mu drugi i go uratował. Po tym całym wydarzeniu bohaterski pacjent jest wezwany do lekarza.
- Pana postawa świadczy o tym, że jest pan już całkowicie zdrowy i może pan wracać do domu. Mam jednak smutną wiadomość, ten człowiek, któremu uratował pan życie powiesił się w łazience.
Na to pacjent dumnie:
- To ja go tam powiesiłem, żeby wysechł.
Dzwoni facet do publicznej przychodni:
-Dzień dobry, na kiedy mogę się zapisać do okulisty? Za cztery lata.
-Ale za cztery lata rano czy po południu?
-Panie, przecież to za cztery lata, dlaczego już teraz chce Pan wiedzieć czy to będzie rano czy po południu?
-No bo za cztery lata rano mam wizytę u ortopedy.
Przychodzi facet do lekarza:
- Panie doktorze, dupa mnie boli.
- A konkretnie?
- No tam...na wejściu. – odpowiada nieco zawstydzony, pokazując palcem środek tyłka.
- Dopóki będzie pan to nazywał WEJŚCIEM, boleć nie przestanie.
Przychodzi facet do lekarza:
- Proszę w dwóch słowach opisać swoje życie seksualne.
- Moje co?
Chłopczyk siusia pod ścianą.
Podchodzi dziewczynka, zagląda i mówi:
- Oooooo, jakie praktyczne!
W nocy o 3:00 pielęgniarka budzi pacjenta:
- Panie Kowalski niechże się pan obudzi!
Mocno jeszcze zaspany pacjent pyta:
- Tak siostro, co się stało?
Pielęgniarka na to:
- Zapomniałam dać panu tabletki na sen!
- Doktorze, żona bardzo źle się czuje!
- A te pijawki co przepisałem, nie pomagają?
- Nie. Trzy zjadła i więcej nie chce.
- są tabletki "dzień po"?
- będą jutro
Przychodzi facet do psychologa:
- Panie doktorze, jestem kompletnie zdołowany. Życie jest okrutne i bez sensu, czuję się samotny i zagubiony na tym podłym świecie.
Lekarz z uśmiechem odpowiada:
- Lekarstwo na to jest bardzo proste. Niedawno do miasta zawitał klaun Pagliacci. Obejrzy pan jego występ i zapewniam, że to widowisko poprawi panu humor.
Na to facet zalewa się łzami.
- Panie doktorze, to ja jestem Pagliacci!
- Czy w czasie ostatniego stosunku, używał pan prezerwatywy? – pyta lekarz pacjenta.
- Panie doktorze, jak to ostatniego!?