Podzielony świat cz.4 (OSTATNIA)

Następnego ranka gdy Will i Craus jeszcze spali do gabinetu generała  
wszedł zwiadowca Ben który właśnie wrócił z misji.  
-Generale baza separatystów zniszczona przez roboty !  
My jesteśmy następnym celem - Powiedział przerażony zwiadowca  
-Musimy bronić świat przed nimi.. nawet gdyby mielibyśmy zniszczyć naszą siedzibe..  
-Czyli jaki mamy plan ? - spytał Ben  
-Gdy wtargnął do naszej bazy wysadzimy ją.. - Powiedział generał  
-Ale ten wybuch obiegnie cały świat ! - krzyknął zdenerwowany Ben  
-To będzie szybka śmierć dla ludzkości... Lepsze to rozwiązanie niż czekanie aż roboty pozabijają  
wszystkich.. - Powiedział zmartwiony generał  
-Jak uważasz. - Rzekł Ben  
Craus i Will zaraz po wstaniu wyjechali na misje. Jechali przez pustynię na  
której roiło się od robotów. Było ich 4. Gdy wysiedli z pojazdu postanowili  
się podzielić obowiązkami.  
-Ja i Will pójdziemy na zwiad a wy pilnujcie broni. - Powiedział Craus
-Dobra ! - Odpowiedział jeden z żołnierzy  
Gdy Will i Craus znacząco oddalili się od swojej ekipy dostrzegli coś
błyszczącego się w oddali. Była to cała armia robotów która zmierzała do siedziby AS.
-Musisz biegnąć do bazy i poinformować generała o robotach Will ! - Krzyknął Craus
-A ty ?! - Zapytał zdenerwowany Will.
-Widzieli mnie a Ciebie nie. - Odpowiedział Craus
Will zaczął biegnąć do reszty żołnierzy żeby szybko polecieć do bazy i
ostrzec AS.
Craus w tym czasie schował się za skałą i zaczął strzelać do armii robotów.  
Niestety nie dał rady sam i zginął z ręki jednego z robotów.  
-GENERALE ROBOTY ! - Krzyknął Will do generała wpadając do jego gabinetu.
-Tego się obawiałem.. - Powiedział zmartwiony generał.  
-Weź Crausa i resztę żołnierzy i brońcie murów ! - Rozkazał generał
-Craus nie żyje.. - Powiedział zmartwiony Will
-Niestety nie czas na zmartwienia.. Broń siedziby - Rozkazał
Will biegnąc przez plac krzyknął żeby wszyscy żołnierze wzięli broń i bronili bazy, ale nagle  
zobaczył coś co go bardzo zdziwiło, na murach stali żołnierze Eltra którego ostatnio miał okazję  
poznać.  
-No co Will ? Obrona świata to też nasza sprawa ! - Krzyknął Eltro
Gdy żołnierze AS zebrali się wszyscy stanęli na murach i wyczekiwali kiedy zacznie się bitwa.  
Tymczasem Ben razem z generałem w podziemiu szykowali się na najgorsze...
-Ben wszystko gotowe ? - Spytał generał  
-Tak, jeśli roboty przejmą bazę wcisnę ten przycisk i wybuchnie ta bomba. - Odpowiedział Ben  
Nagle obaj usłyszeli wybuch.  
-Zaczęło się... - powiedział zmartwiony generał.  
Tymczasem na górze trwała bitwa pomiędzy robotami a ludźmi.  
Will przyłożył oko do lunety i wystrzelił. Jak zwykle trafił.  
Gdy ludzie zaczęli przegrywać i cofać się co raz bardziej nadeszła odsiecz.  
Separatyści którzy przeżyli zaszli roboty od tyłu co dało przez chwilę przewagę ludziom.
Ale nie na długo. Roboty znowu zaczęły zyskiwać przewagę. Nagle Will został ogłuszony..  
Stał za nim jeden z robotów. Willowi od razu przeszło przez myśl że to już ostatnie chwile jego  
życia.Nagle przez głowę robota przeszła kula. Will był sparaliżowany strachem. Ale szybko  
się otrząsnął, chwycił broń i wrócił do bitwy. Nagle roboty się wycofały. Nikt nie wiedział  
co się dzieje.  
Ci którzy przeżyli szybko zebrali się i ustalili kto będzie trzymał wartę.  
-Will ty i ja pierwsi trzymamy wartę ! - Powiedział Eltro
Późnym wieczorem Will i Eltro trzymali wartę na wieży.
-Jak zginął Craus ? - Spytał Eltro  
-Zatrzymywał roboty. - Odpowiedział Will
Następnego dnia wszyscy stanęli do kolejnej bitwy ponieważ roboty zaatakowały.  
Jednak przed bitwą ktoś staną przed bramą. Był to założyciel AS ! Wyglądał bardzo staro, ale był
bardzo umięśniony i miał metalową rękę.  
-DAJCIE SIĘ ZROBOTYZOWAĆ ! NIE CHCEMY WAS ZABIĆ ! -Krzyknął  
-Bez walki się nie poddamy. - Odpowiedział Eltro  
Zaczęła się walka. Gdy roboty wtargnęły do bazy i zabiły wszystkich, Will zbiegł do podziemi  
gdzie był Ben i generał.  
-Już tu są ! - Wrzasną Will  
-Jak to ?! - Krzyknął Ben  
Gdy roboty weszły do podziemi generał popchnął Willa w kabinę do hibernacji.  
Will w jednej chwili zasnął i został zamrożony.  
Generał został zabity przez założyciela AS.  
Jego ostatnie słowa to :  
-BEN WCIŚNIJ PRZYCISK ! - Krzyknął generał  
Ben w ostatniej chwili wcisnął przycisk. Nastąpił wielki wybuch który obiegł cały świat.  
Nastąpiło wielkie zlodowacenie. 10 wieków później w roku 3500 rozwinęła się cywilizacja  
strasznie podobna do średniowiecznych arabów. Żyli w mieście zwanym Albur.

AdroianVP

opublikował opowiadanie w kategorii przygoda, użył 787 słów i 4666 znaków.

5 komentarzy

 
  • AdroianVP

    Piszę właśnie dłuższą :D Ale i tak brakuje pomysłów XD  
    Ogólnie będzie 3 części następnej serii i potem mam fajny pomysł na dokończenie historii Crausa i Willa :D

    17 lis 2014

  • Karou

    druga seria - świetnie. Ale kurde niech będą dłuższe części :D

    16 lis 2014

  • AdroianVP

    W sumie czytasz w moich myślach.  
    Będzie nowe opowiadanie z Crausem (LOL ON PRZEŻYŁ !)  
    i Willem :)  
    I arabami oczywiście.

    15 lis 2014

  • BLOG

    Wszyscy z bloga XD

    15 lis 2014

  • Czytelnik

    Fajne.  
    Będzie jakaś nowa seria ?

    15 lis 2014