
Twarz skryta pod kapturem czarnej peleryny, drobna postać ciasno opatulona materiałem. Ostre paznokcie wbijała w swoje dłonie powodując drobne krwawiące rany, usiłowała zachować kontrole.
Wszyscy oprócz jednej osoby. Mnie.
Na szczyt wyszedł on. Przywódca Rady. Ludzie zamilkli nagle wpatrując się w centrum tego wszystkiego. Mężczyzna stary jak świat, sama jego postać budziła przerażenie, przemówił:
-Zebrani! Dzisiejszej nocy dokonamy aktu kary! Emeralh z rodu Demerii skazana za oddanie duszy diabłu i posługi czarną magią! - to mówiąc odwrócił się, chwycił podaną mu pochodnię i bez zawachania podpalił stos. Wielki zbiór gałęzi otaczający pal do którego przywiązana była kobieta, jej piękną twarz okalały srebrne włosy. Wyprostowała się, podniosła głowę i wpatrzyła się w jedyne oczy przepełnione bólem, oczy swojej córki. Moje oczy. Wokół ponownie wybuchły krzyki i wiwaty. Płomienie pięły się w górę, łapczywie pochłaniając kolejne partie drewna, z sykiem sięgnęły stóp oskarżonej. Moja matka zaczęła krzyczeć, rozdzierając moją duszę na kawałki. Świat zawirował, krzyki przybrały na sile, tłum zdawał się naciskać z każdej strony. Do końca utrzymywałyśmy kontakt wzrokowy. Do końca. Przekazała mi całą swoją moc. Czułam ją buzującą w żyłach. Kiedy ogień sięgnął jej twarzy nie wytrzymałam. Wybuchłam. Cały mój ból znalazł ujście, to ja stałam się pochodnią. Z mojego ciała buchła fala ognia rozchodząc się okręgiem niczym kamień rzucony w niezmąconą tafle wody. Minęła sekunda może dwie... Zapadła głucha cisza. Świat spowił popiół wolno opadający na ziemię.
***
Z powracającego koszmaru wyrwał mnie mój własny krzyk.
Q
4 komentarze
agnes1709
Nie lubię takiej tematyki, ale to, o dziwo, bardzo mi się spodobało. Tak fajnie zaczęłaś, dlaczego nie kontynuujesz? Szkoda by było...!
Prunella
@agnes1709 Coś mi sie wydaje, że główną przyczyną jest brak motywacji, ale skoro ma to jakiś potencjał to może powrócę do pisania...
agnes1709
@Prunella Brak motywacji?!!!
Poczytaj komentarze, które otrzymałaś!!!
Prunella
@agnes1709 Ojjj no
Dobrze dobrze, postaram sie coś napisać, i mam nadzieje, że będziesz pierwszą która wyrazi konstruktywną krytykę 
Paula13
Wow, mega
andrewboock
Hmm... bardzo ciekawie się zapowiada
mam nadzieję, że nie porzucisz tematu tego opowiadania i potoczysz fabułę dalej. Bardzo podoba mi się scena ludzkiej pochodni, która wybucha i zdmuchuje swoją mocą inne osoby 
Dream
Wow! Czekam na cd