Materiał znajduje się w poczekalni.
Prosimy o łapkę i komentarz!

nocne erotyczne koszmary

ku mojemu przerażeniu senne koszmary staja się prawdą
Budzę się przerażona i zlana potem .Podciągam kołdrę do brody i owijam się nią szczelnie , jakby broniąc się przed koszmarem który zawładnął całym moim  ciałem. Już wiem ze noc jest stracona, w ciemnym pokoju oświetlonym jednie mdłym światłem zapalonej świecy nie czuję się bezpieczna, cienie nagich konarów drzew kołyszących się za oknem potęgują we nie poczucie strachu. Sparaliżowana strachem wiem ze nie zrobię jedynej rzeczy która powinnam zrobić – nie zapalę światła , choć wiem zo ono przywróciłoby mi namiastkę bezpieczeństwa. , jedynej rzeczy której teraz pragnę. Każdy świetlisty refleks na ścianie, szmer kołyszących się drzew tak dotąd znajome powodują atak przerażenia ,dławię  się nim i nawet próby racjonalnego myślenia poddają się wobec obrazów odtwarzanych nieustannie w mojej głowie.

            Wiem, że skazana jestem na samotną walkę z dręczącymi mnie koszmarami .Absolutnie nikt nie może dowiedzieć się jakie obrazy rodzą się w moim umyśle  gdy zapada noc i dlaczego każdej nocy  moja koszula leży potargana na podłodze a ja budzę się całkowicie naga !.Otwieram szeroko oczy w nadziei , ze nocne koszmary odpłyną ale są zbyt natarczywe żeby  ten prosty ,desperacki sposób przyniósł ukojenie. Wiec kolejny raz odtwarzam obraz odrażającej sylwetki ni to człowieka ni to zwierzęcia stojącej w nogach mojego łóżka. w półmroku pokoju nie widzę  wyraznie jego twarzy lecz wiem , ze nie jest to twarz człowieka , raczej nieziemskiej istoty o czarnej chropowatej powłoce, tłowiu porośniętym czymś przypominającym futro ,drapieżnych , szponiastych  palcach ,i o mój Boże wielkim , żylastym i lśniącym członku jakże innym od tych które widziałam dotąd  jedynie na zdjęciach w przeglądanej ukradkiem książce o dojrzewaniu nastolatek. początkowo ukryty i mało widoczny , błyskawicznie wysuwał się spomiędzy fałdów odrażającej powłoki, stawał się długi i nabrzmiały żeby w końcu stać się monstrualnym.To coś w  książce nazywane żołędziem było krwisto fioletowe a z otworu na jego końcu wydobywały się krople przezroczystego płynu spływającego na pościel. Przerażenie paraliżowało moje ciało. okrzyk strachu dławił moje gardło, a mozg odmawiał wykonania jakiegokolwiek obronnego ruchu., nawet wtedy gdy jego szpony jednym ruchem chwyciły moja koszulkę i mocnym szarpnięciem spowodowały ze leżałam naga, nie byłam nawet zdolna ukryć piersi i ud mimo ze umysł desperecko tego pragnął .Traciłam kontrole nad swoim ciałem, mój mózg , niespodziewanie dla mnie samej kazał mi rozsunąć szeroko uda ,stopy mocno zaparły się o łóżko i nagłym ruchem wyrzuciły moje ciało w górę wiginąjąc je w łuk odsłaniąjąc ukrytą między udami szparkę .Mimo całej swojej woli która krzyczała we mnie nie, czułam , ze pod wpływem niezrozumiałego impulsu moje ciało przestało mnie słuchać ,moja cipka całkowicie odsłonięta i oddana wzrokowi potwora zaczęła pęcznieć , skulone dotychczas wargi rozwinęły się szeroko a ja poczułam jej intensywny zapach-zapach pożądania .Moje piersi tak dotychczas wyśmiewane przez koleżanki z powodu ich nikłych rozmiarów wypełniły się do zaskakujących rozmiarów, stały się krągłe , pełne i twarde, a sutki ledwie co widoczne nagle wystrzeliły stając się grube i nabrzmiale ,Obezwładniona nieznanym mi dotychczas impulsem chwyciłam je w palce, były chropowate ,przez skórę czułam ich gwałtowne pulsowanie i nieznane mi dotychczas ciepło .Ich kolor z bladego zmienił sie na purpurowy a otaczająca je aureola sutka stała się niemal fioletowa.Ku mojemu zaskoczeniu, pomimo ze z natury jestem nieśmiała i wstydliwa, pragnęłam żeby rosnące we mnie niezrozumiałe pragnienie nie ustawało. Szeroko rozwartymi żrenicami pokrytymi łzami patrzyłam jak potwór jednym susem wskakuje na łózko ,nie broniłam sie gdy jego szpony wbijały się w moje włosy i mocnym uchwytem odgarnęły je z mojej twarzy. Wtedy nasze oczy spotkały się powodując tajemniczy impuls zrozumienia tak niezwykły pomiędzy niewinną dziewczyną a potworem, który , czułam to całą sobą , wiedział ze staję się jego niewolnicą .Byłam niewinna , w swoim 16 letnim życiu ponad spotkania z chłopcami przedkładałam naukę i posłuszeństwo zasadom wpajanym przez Rodziców, jakakolwiek myśl o nagości , pożądaniu ,fizycznej bliskości z chłopcem była wypierana przez mój zorganizowany umysł .A tymczasem teraz , nocami leżałam obnażona i całkowicie bezbronna przed istotą którą nie umiałam nawet nazwać ,monstrum które posiadło całkowicie moje myśli kierując je w strony dotychczas całkowicie zakazane .A moja szeroko rozwarta szparka pokryta lśniącymi kroplami, gwałtowny oddech, ściśnięte emocją gardło zaświadczały że bardzo pragnęłam i to pragnienie nieznanej mi rozkoszy z powodzeniem walczyło z przerażeniem na myśl , ze staję przedmiotem seksualnej zachcianki obcego.

i wtedy usłyszałam jego głos, wydobywał się jakby z czeluści piekieł:

pragniesz mnie? nie bój się , nie zrobię Ci niczego , czego byś nie pragnęła , nie krzywdzę Cię .Przychodzę do Ciebie co noc i jak widzisz nie krzywdzę Cię, powiedz czy pragniesz abym był Twoim Panem

suchymi wargami szepnęłam  

tak Panie pragnę być Twoja

kasi

opublikowała opowiadanie w kategorii erotyka i thrillery, użyła 961 słów i 5449 znaków.

1 komentarz

 
  • Użytkownik kasi

    jezeli jest ktoś chety na ciag dalszy proszę oponaglenie mnie

    2 dni temu

  • Użytkownik Kotek3

    @kasi  pisz Kasiu!!

    2 dni temu