Materiał zarchiwizowany.

Wredna i wściekła #2

Wredna i wściekła #2WAŻNA INFORMACJA-NE CHCESZ ZJEDZ NA DÓŁ I PRZEJDŹ DO OPOWIADANIA!


Kochani! Pod 1 częścią wbiło  aż 9O wyświetleń! Moze to dla was mało... Ale to dopiero moje drugie opowiadanie. Dziekuje ze tak miło mnie przyjęliście i zachęcam do przeczytania pierwszej cZesci i obserwowania mnie ponieważ bede bardzo często pisała moze i nawet codziennie ponieważ sprawia mi to duża przyjemność ze moge dla was pisac. I bardzo przepraszam za błędy np. Bylam a nie byłam itp. Mam nadzieje ze wam to nie przeszkadza. Napiszcie w komntarzu czy moge tak pisac czy wolicie z l,ą,ę itp ale dobra nie przedłużajmy i zaczynajmy!
              Bruno POV
Cos długo nie ma tej dziewczyny ... Pójdę zobaczyć gdzie jest. A co jesli cos jej sie stało? W sklepie zauważyłem ze pisze cos na ręce temu facetowi... Zaraz czy to nie jest jej numer ha! Przeczytałem to co mu napisała i zapisałem w telefonie dobry sposób no nie?
Kathy rozmawiała jeszcze o czymś z chlopakiem. Wiem ze moze to nie jest w porządku ale zależy mi na tej dziewczynie..
Podeszlem bliżej zeby usłyszeć o czym rozmawiają. Widac było ze chlopak ja próbuje podrywać .. Zaraz czy ja jestem ZAZDROSNY? dobra bruno ogarnij sie! Oddaliłem sie troche i zawołałem kathy  
-i jak poszło?
-Wszystko załatwione  
Chyba nie wie ze ich podsłuchiwałem bo przecież dobrze wiem ze kupi nam to piwo...
            Kathy POV
Wyszliśmy ze sklepu było dość zimno ... Za zimno. Po drodze spotkaliśmy jaka justina i chrisa bawiących sie na placu zabaw. Myślałam ze wybuchnę na dodatek justin śpiewał cos nie zrozumiałego chyba byli mocno pijani ale cóż... Widok był bezcenny .Wyjęłam telefon i zaczęłam ich nagrywać. Bruno i ja śmialiśmy sie do łez . Potem postanowiłam zeby usiąść na ławce. Po chwili przyszedł do mnie bruno.
-ide do domuuuu
Marudziłam i specjalnie przeciagnelam ostatnia literę  
-Nie , nie idziesz
-Ide
Pokazałam mu język poczym wstałam z ławki.
Chlopak złapał mnie za nadgarstek i wylądowałam spowrotem na miejscu na którym siedziałam przed chwila.
-Zimno ci?
Chyba zauważył ze cała sie trzęsę przecież tak trudno to bylo zauważyć no nie?  
-Tak
Bruno zdjął bluzę po czym mi ja dał . Posłusznie ją zalozylam i dopiero teraz zauważyłam ze chlopak ma całe wytatuowane ręce.
-Nie wiedzialam ze masz tatuaże
-To teraz juz wiesz
-Tez mam
Uśmiechnęłam sie lekko
-Pokaz
Wtedy pokazałam mu ramie z ptakami
-Skąd pomysl na ptaki?
- dluuuga historia  
-No powiedz
Zrobił minę szczeniaczka po czym zaczęłam sie śmiać bo to naprawdę zabawnie wyglądało. Jestem głupia no nie?
-Nie
Znowu pokazałam mu język  
- okej
-odpuściłes?
-nie  
Uśmiechnął sie  
Muszę przyznać ze całkiem ładne  sie uśmiecha. Haloooo ziemia do kathy musisz wyladowaac! Natychmiast
-Czes globeczky
Usłyszałam głos chrisa za sobą objął mnie ramieniem i przy tym mało co sie nie przewrócił . Myślałam ze pęknę  
Postanowiłam ze troche sie pobawię puki jest pijany
-No czesc przystojniaczku wstałam z ławki i pocałowałem go w Policzek. Bruno patrzył sie na mnie jak na glupka .
-Od kiedy jestem przystojny?
Zapytał sie chris uśmiechając sie
-Nigdy nie byłeś przystojny debilu żartowałam  
Po tych słowach wróciłam na ławkę  
-suka  
Po czym wrócił na płac zabaw
A ja zaczęłam znowu sie śmiać jak głupia.
-Ej mam pomysl  
Powiedzial bruno
-Jaki?
-zobaczysz  
Po czym uśmiechnął sie podejrzanie  
-Ej Chris!
Chris spojrzał sie na nas a bruno pocałował mnie. Oddałam pocałunek bo dobrze wiedzialam o co chodzi  
Oderwaliśmy sie na niego a Chlopak pokazał nam środkowy palec

Mysiula333

opublikowała opowiadanie w kategorii miłość, użyła 668 słów i 3604 znaków.

1 komentarz

 
  • Użytkownik ~Kaay~

    Super, A wstawisz jeszcze dziś? :D

    10 sie 2016

  • Użytkownik Mysiula333

    @~Kaay~ Moze

    10 sie 2016