Razem na zawsze.

Była marzeniem każdego chłopaka, piękna brązowooka brunetka. Zgrabna figura. Popularna. Wprost ideał dla każdego chłopaka. Lecz ona była już jego. Przeciętnego chłopaka, dobrze zbudowanego blondyna z błękitnymi oczami. On widział, że ma konkurencję, mimo tego nie przejmował się tym. Kochał ją a ona jego. Dopełniali się nawzajem. Wielu próbowało ją poderwać, lecz ona na żadnego nie zwracała uwagi. Miała jego, był jej całym światem. On też miał parę "zalotniczek" lecz tak jak ona odrzucał je. W głowie miał tylko ją, tą jedyną. Rzadko kiedy kłótnie pomiędzy nimi, a jeśli już to na chwilę. Ufał jej, a ona jemu. Pasowali do siebie niczym serce przekrojone na pół. Każdy chłopak mu zazdrościł takiego ideału. Pewnego dnia lecieli samolotem do jego rodziny. Samolot uległ awarii w powietrzu.. Spadał w dół.. Ona wtuliła się w niego i na koniec powiedziała do niego ''kocham Cię na zawsze, jeśli mam zginąć to z Tobą'' on odrzekł to samo.. Samolot rozbił się... Zginęli wszyscy oprócz nich... Cudem wyszli z tego, jednak ktoś czuwał, nie pozwolił by ta dwójka zginęła...  
Parę lat po tym wydarzeniu wzięli ślub, założyli rodzinę... Przeżyli razem wspaniałe chwile do końca życia razem...  



Natchnęło mnie na takie coś.. Co o tym sądzicie?

Zauroczona

opublikowała opowiadanie w kategorii miłość, użyła 240 słów i 1358 znaków.

3 komentarze

 
  • Zauroczona

    Dalszej części tego opowiadania nie będzie jak się domyślacie po zakończeniu. Ale postaram się wymyśleć coś nowego. :) i dzięki wam, że to wogóle czytacie ;*

    22 cze 2013

  • Zauroczona

    A dziękuję ;3

    21 cze 2013

  • Matelo4

    Tylko jedno słowo mianowicie Piękne ^.^

    21 cze 2013