Przypadkowe spotkanie 3

[Po sprawdzianie]  
-Majka co z Tobą?-Kazda moja koleżanka się pytała.  
-Nic, nic.Po prostu się zamyśliłam..-I własnie wtedy zobaczyłam jego..Stał z kolegami.Oni też nie byli niczego sobie ale Filip jest po prostu nieziemsko przystojny.!!!Chyba widział jak się na niego patrzyłam bo uśmiechnął się i pomachał do mnie.
-Aaaa pomachał do mnie!!!-Inga była taka uradowana.
-To do mnie!
-Chciałybyście moje drogie, lecz to do mnie było.Widziałam jak się na mnie patrzył.-I właśnie tak zaczęła się kłótnia po między Marysią, Ingą i Anią.Myślałam, że się pobiją o niego.To było dość śmieszne, większość osób, która stała na korytarzu śmiała się z tego.Nawet on.Był taki słodki jak się uśmiechał!!!
-Dobra dziewczyno nie rozmarzaj się tak o nim!!-Powtarzałam to sobie w myślach.Odwróciłam się do niego plecami żeby nie patrzeć na niego jak słodko wygląda.Dziewczyny nadal się kłóciły.Próbowałam ich uspokoić, pogodzić ale wszystko na  marne.Po chwili ktoś mnie zaszedł od tyłu tak jakby chciał mnie przytulić.Odchyliłam głowę do tyłu a to był on!!
-O co one się tak kłócą?-Mówiąc to przyłożył usta do mojego ucha aby nikt tego nie słyszał.
-Chyba o kogo.O Ciebie mój drogi.-Nie mogłam wytrzymać, zaczęłam się tak głośno śmiać, że dziewczyny to usłyszały i spojrzały się na mnie.Ich miny były na prawdę śmieszne.Wziął mnie za rękę i pociągnął za sobą.Byłam zdziwiona i trochę speszona bo patrzyła się chyba na nas cała szkoła!!Widziałam te miny dziewczyn, które mi zazdroszczą.

(Filip)
Nie wiem co we mnie wstąpiło, że tak postąpiłem.Samego mnie to bardzo zdziwiło!!Hmm.może dlatego, że chłopaki z mojej paczki dzisiaj na pierwszej lekcji rozmawiali o niej.Im chyba też się spodobała.No w końcu się nie dziwie bo jest na prawdę piękna!!
-Co chcesz ode mnie?-Zapytała mnie ze zdziwieniem.
-Nadal mi nie zdradziłaś jak masz na imię.Jestem bardzo ciekawy!!
-Zgaduj.Uśmiechnęłam się do niego lekko.
-Maja!!Zgadłem?
-Skąd wiesz?-I w tym momencie chwycił mnie za lewą dłoń..No tak.Zapomniałam, że mam na niej bransoletkę z imieniem.To prezent od babci.
-Piękne imię dla pięknej dziewczyny!!
To było miłe z jego strony na prawdę.
-Ooo, nawet się pięknie rumienisz.-Powiedział mi to i dał mi buziaka w policzek.NIe wiedziałam co mam robić.To było takkie miłe, podobało mi się.
*
(Maja)
Na każdej przerwie z nim rozmawiałam.Jest taki kochany i miły.Chyba już wszystko o mnie wie, a ja o nim.Przyszła pora na ostatnią lekcję.Zadzwonił dzwonek.Weszłam do klasy.Usiadłam obok okna jak zawsze.Coś tam Anka, z którą siedziałam gadała do mnie ale nawet nie wiem co.Myślałam o czym innym.O nim.
-Maja, Maja..wibruje Ci telefon.-Wzięłam telefon do ręki.To sms od nieznanego numeru.
-"Wyrwij się z lekcji.Czekam na Ciebie w parku obok szkoły, Filip"
Podskoczyłam z radości..

część3