Michał pojawił się wraz z tą dziewczyną, otworzyłam im i spytałam:
-O co chodzi?
-Cześć jestem Monika, słuchaj te fotki to fotomontaż, ja faktycznie jestem na zdjęciu ale ze swoim chłopakiem Szymonem, lecz jego twarz
ktoś zamienił na twarz Michała, nawet pokaże ci oryginał na stronie klubu w którym zostało zrobione bo akurat byliśmy na imprezie
Mogę skorzystać z internetu?
-Ok
Weszli do środka, zamknełam drzwi i poszliśmy na górę, otworzyłam jej laptopa
ona wpisała stronę i faktycznie było to samo zdjęcie lecz był jej chłopak i ona
-Jaka ja byłam głupia, Michał przepraszam, naprawdę
-Nic się nie stało, ale musimy się dowiedziec kto to zrobił
-Podejrzewam Zuzke
-E no co ty, ona?
-Przeciez widziales jej reakcje jak dowiedziala się ze jestesmy razem
-Nie sądze żeby to ona
-Obyś się mylił
Po chwili Monika się odezwała
-Dobra ja spadam bo zaraz przyjedzie po mnie Szymon.Cieszę się ze wszystko
sie ułożyło, naprawdę Majka ten twój Michał to świetny facet
bedzięcie szczęsliwi.Spadam Siemanko
-No siema
Michał podszedł domnie i zaczęliśmy się całować
-Wiesz jak bardzo cię kocham, księżniczko
-Tak wiem
-Może zostaniesz na noc?- zapytałam
-Jasne, tylko zadzwonie do rodziców że nie będe na noc
-Ok
Michał poszedł zadzwonić a ja sprawdziłam pocztę i po sprawdzeniu
zamknęłam laptop i poszłam się kapąć.Wykąpałam się a po mnie poszedł Michał.
Zeszłam na dół, zrobić jakąs kolację. W kuchni spotkałam mamę
-O cześc mamuś
-No hej córcia, słyszałam jakieś męskie głosy na górze.
-A to Michał, mój chłopak zostaje na noc.Chcesz go poznać?
-No pewnie
Poszłam na górę, akurat Michał wychodził z łazienki
-Ej kochanie, moja mama chce cię poznać, jest na dole
-Ok no to chodźmy
Zeszliśmy do kuchni ale oprócz mamy był tata i Olek
-Dzieńdobry państwu jestem Michał, chłopak Majki
-Witaj Michale
-Siema, Olek jestem
-Cześc
-A jak się poznaliscie- spytała mama
-Michał wpadł na mnie jak wychodziłam na poczatek roku szkolnego
Wybiegałam z klatki i jakos tak wyszło
-Ok, zaraz bedzie kolacja, zjecie cos?
-Tak a słuchajcie Michał zostanie na noc ok
-Dobrze nie ma sprawy
Usiedlismy do stołu, rodzice ciagle pytali o coś Michała, najwidoczniej go polubili
Ucieszyło mnie to, po kolacji poszlismy na górę, położyliśmy się, przytuliłam się
do niego i zasnelam
Rano wstalismy zjedlismy sniadanie i pojechalismy do szkoly
Gdy już mielismy wchodzic do szatni uslyszelismy rozmowe Zuzki z jakimś gosciem
-Wiesz co mam nadzieje ze ta Majka wkoncu odwali się od Michała jak zobaczy
te zdjecia co jej wyslalam, on wkoncu moze zrozumie ze to zemna znow powinien byc
- E mala ty mozesz kazdego miec, Michal to frajer a ta jego Majka to jakas decha
Michal wszedl do szatni:
-Jak nazwales moja dziewczyne frajerze
-E wyluzuj, sorry
-A ty jak moglas wyslac te zdjecia o maly wlos zepsulabys moj zwiazek.Myslalem
ze jestes normalna, widocznie mylilem się, już nie chce cię znac
-Michal przepraszam naprawde
-Odwal się i zapamietaj Maja i tylko Maja jest dla mnie wazna, to z nia chca
byc a to co bylo kiedys poszlo w zapomnienie
Po tym wszystkim Zuzka dala spokój Michalowi, przeprowadzila się do innego miasta
a ja moglam cieszyc się kims kto totalnie zawirowal moim swiatem czyli Michalem
który kocha mnie nade wszystko.Całe moje życie zmieniło się miałam cudownego chłopaka, moje relacje z Olkiem poprawiły się i on też znalazł swoją połowkę, Paula była szczęśliwa z Patrykiem i prawdopodobnie przeprowadza się do Warszawy a rodzice cieszą się naszym szczęściem.Niedługo mamy zamiar zamieszkać razem tylko ja i on.Kocham go i to ten jedyny wiem to napewno.
The end
Dodaj komentarz