KTOŚ KTO ZAWIROWAŁ ŚWIATEM cz.4

O 7:00 zadzwonił ten cholerny budzik.Nie znosiłam wstawać tak wcześnie ale cóż mus to mus, ale dobrze ze już piątek ostatni dzień budy.Wstałam, poszłam się umyć i ubrać i po pół godziny zeszłam na dół.Dobrze ze mam na 8:40 to zjem na spokojnie śniadanie
Gdy zeszłam na dół rodzice już siedzieli a mój brat pewnie nadal spał, nienawidził chodzić do szkoły, olewał wszystko, uznał ze skoro ma 18 lat to po co mu szkoła, rodzice się nie mieszali w jego życie.
-Witaj córeczko, wyspałaś się -zapytała mama
-Cześć tak, a słuchajcie muszę wam coś powiedzieć
-No słuchamy
-Dzisiaj wieczorem Paula przyjeżdża do Warszawy razem z rodzicami, bo mają tu jakąś sprawę do załatwienia i zostają do niedzieli, może ona u nas nocować?
-No jasne, nie ma sprawy, a macie jakieś plany na jutro?
-Tak mój kolega zaprosił nas na imprezę
-Jaką imprezę
-Jego przyjaciel ma urodziny i zaproponował żebyśmy wpadły.
-Ok, zawieźć cię do szkoły- zapytał tata
-Tak
Skończyłam śniadanie, zabrałam swoje rzeczy, pożegnałam się z mamą i poszłam z tatą do auta.Po 15 minutach byliśmy na miejscu.Gdy wysiadałam z auta, zauważyłam Michała chyba czekał na kogoś.Udałam się więc w kierunku drzwi lecz po drodze zaczepił mnie
-Cześć  
-Cześć
-Czekałem na ciebie
-Na mnie?-zdziwiłam się
-Tak i jak przyjdziecie na imprezę?-zapytał
-Tak, Paula się zgodziła
-No to fajnie, cieszę się - uśmiechnął się
-Ja również, choć już bo się spóźnimy.
Lekcje mijały nam szybko, Michał zamienił się miejscami z kolegą i siedział zemną na wszystkich lekcjach.Po skończonych zajęciach udałam się do szatni, ubrałam się i wyszłam ze szkoły lecz nagle dostałam SMS :  
-Niespodzianka.Parking.Szybko- od nieznanego numeru
Gdy doszłam na parking zobaczyłam Paulę, podbiegłam do niej szybko:
-Cześć, już jesteś
-Tak przyjechaliśmy wcześniej, tak się ciesze ze cię widzę
-Ja też  
W drodze powrotnej do domu ciągle gadałyśmy. Opowiedziałam jej o Michale
Gdy doszliśmy do domu, Paula się wypakowała
-Mamy cały weekend dla siebie  
-Pobalujemy
Gadałyśmy do pózna. I następnego dnia wybrałyśmy się na zakupy aby kupić jakieś kiecki na imprezę.Impreza miała się zacząc o 18 więc mieliśmy dużo czasu.Gdy wychodziłyśmy z galerii spotkałyśmy Michała
-O cześć, co za spotkanie
-Hej Michał, co słychać
- A dobrze, mam nadzieje ze się pojawicie
-No jasne, a sorry Paula Michał  
-Miło mi  
-Mi również
-Dziewczyny przepraszam ale muszę lecieć, widzimy się na imprezie.Cześć
-Pa  
Po zakupach udałyśmy się do domu, przebrałyśmy się i pojechałyśmy na imprezę
Gdy już dojechaliśmy pod wskazany adres, udałyśmy się do domu jego kolegi
Otworzył nam Michał
-O cześć, wchodźcie
-Hej
Wziął nasze kurtki na wieszak i zaprowadził do salonu, gdzie już była spora grupka ludzi
-Ej ludzie to Maja Paula, siadajcie.Napijecie się czegoś.Jakieś drinki?
-Tak
Michał wstał i poszedł po drinki.Po chwili do Pauli podszedł jakiś chłopak i zapytał czy z nim zatańczy, zgodziła się i poszli a ja czekałam na Michała. Gdy przyszedł, dał mi drinka, usiadł koło mnie i zapytał
-A gdzie Paula?
-Tańczy z jakimś kolesiem
-A widzę.To Patryk brat solenizanta, podrywacz, niech lepiej uważa
-Oj tam Paula lubi podrywaczy
-He he a ty jakich lubisz chłopaków
-Na pewno nie podrywaczy.Wole skromnych chłopaków którzy są mili dla dziewczyn i wgl
-A miałaś kiedyś chłopaka?
-Tak w poprzedniej szkole chodziłam rok z takim Karolem, lecz miesiąc przed moim wyjazdem rozstaliśmy się, uznał ze związek na odległość nie jest dla niego
-A to dupek, ja nigdy bym tak nie przystąpił
-Już o nim zapomniałam, zresztą Paula mówiła ze ma nowa dziewczynę.
Nagle Michał wstał i zaprosił mnie na parkiet. Wziął mnie za rękę i zaprowadził, akurat leciał wolny kawałek objął mnie i nagle jakby mój świat się zatrzymał. Nagle Michał spojrzał mi w oczy i pocałował. Było fantastycznie, poczułam motylki w brzuchu, nagle oderwał się i zapytał:
-Ok?
-Tak
I po chwili wrócił do całowania.Gdy kawałek się skończył poszliśmy usiąść.Piliśmy drinki i rozmawialiśmy o wszystkim. Było mi z nim cudownie.Impreza trwała długo lecz postanowiłam wrócić wcześniej do domu, zadzwoniłam do taty żeby przyjechał po mnie Paule. Michał posmutniał ze muszę już iść gdy się rozstawaliśmy pocałował mnie i powiedział ze dziękuje mi za cudowny wieczór. Tata przyjechał, wróciłam do domu. myślałam o Michale, o pocałunku.To była najlepsza impreza w moim życiu.Paula opowiadała mi w samochodzie że Patryk jest świetny a ja cieszyłam się ze spotkałam Michała w swoim życiu.Nadeszła niedziela, Paula musiała wracać, no cóż trudno.Poniedziałek znów szkoła lecz w szkole stało coś czego bym się nie spodziewała.Zjawił się ktoś kto zepsuł moja relację z Michałem
Ale o tym w kolejnym opowiadaniu
cdn.....

DarkSide

opublikowała opowiadanie w kategorii miłość, użyła 916 słów i 4994 znaków.

2 komentarze

 
  • Użytkownik DarkSide

    niestety nie ale moze dawny chłopak Majki pojawi sie w innej czesci

    25 sty 2015

  • Użytkownik Ela

    To ten chlopak dawny Majki ? :)

    24 sty 2015