Kojarzysz może kto nie potrafi grać w kosza, ale w badmintona jest mistrzem i kto na najwyższej półce w szafie ma twój 'Eurobussines'? Dla kogo tworzyłeś graffiti, na które trzeba było zasłużyć i kogo musiałeś reanimować swoimi miękkimi ustami? U kogo na krześle jest najwygodniej i kto udaje, ze się obraza tylko po to, żebyś go mocno przytulił? Pamiętasz jak wspólnie sprzątaliśmy, jadaliśmy kolacje i wymienialiśmy tysiące SMS-ów? Albo nasze konspiracje i setki wpadek, wypad nad morze, kiedy z małą pomocą morza zardzewiał ci pasek, albo kto ma twój dyplom z podstawówki? Przypominasz sobie jak narzekałam na swoja figurę? Teraz codziennie biegam. Pamiętasz jak pisałeś, że nigdy mnie nie skrzywdzisz? Właśnie to robisz.
Pamiętasz jak mówiłeś 'tak bardzo cię kocham'. Wyjątkowo szybko ci przeszło. A może chociaż nie zapomniałeś tego, jak lubiłeś zapach moich perfum i to, jak wyglądam w twojej koszuli? Pamiętasz dzień, w którym płakałam? Teraz taki jest każdy dzień. Nie radzę sobie. Teraz cię ma i chyba nawet nie wierzę, że coś się zmieni. Tak trudno jest pogodzić się z tym, że już nic nie znaczę. Byłeś przy mnie zawsze, choć nie zawsze było kolorowo. Po każdym dąsie wracałam właśnie do ciebie, bo ty byleś najważniejszy.
Dzisiaj dałeś mi wyraźnie do zrozumienia, ze wyrzuciłeś mnie z serca i pamięci, ze czas się poddać i dać spokój.
Choć to trudne, muszę się pożegnać, z tobą. Z nami...
Pozwoliłeś mi odejść, a skoro tak, nie mam już nic do powiedzenia.
Z wyjątkiem tego, że będę tęsknic.
3 komentarze
natalia516
W trzech miejscach z przemieszczeniem.
Nemenesia
Ktoś tu ma złamane serducho..
;ll
Nie.