Krótka refleksja II. "Pamiętasz?"

Kojarzysz może kto nie potrafi grać w kosza, ale w badmintona jest mistrzem i kto na najwyższej półce w szafie ma twój 'Eurobussines'? Dla kogo tworzyłeś graffiti, na które trzeba było zasłużyć i kogo musiałeś reanimować swoimi miękkimi ustami? U kogo na krześle jest najwygodniej i kto udaje, ze się obraza tylko po to, żebyś go mocno przytulił? Pamiętasz jak wspólnie sprzątaliśmy, jadaliśmy kolacje i wymienialiśmy tysiące SMS-ów? Albo nasze konspiracje i setki wpadek, wypad nad morze, kiedy z małą pomocą morza zardzewiał ci pasek, albo kto ma twój dyplom z podstawówki? Przypominasz sobie jak narzekałam na swoja figurę? Teraz codziennie biegam. Pamiętasz jak pisałeś, że nigdy mnie nie skrzywdzisz? Właśnie to robisz.  
Pamiętasz jak mówiłeś 'tak bardzo cię kocham'. Wyjątkowo szybko ci przeszło. A może chociaż nie zapomniałeś tego, jak lubiłeś zapach moich perfum i to, jak wyglądam w twojej koszuli? Pamiętasz dzień, w którym płakałam? Teraz taki jest każdy dzień. Nie radzę sobie. Teraz cię ma i chyba nawet nie wierzę, że coś się zmieni. Tak trudno jest pogodzić się z tym, że już nic nie znaczę. Byłeś przy mnie zawsze, choć nie zawsze było kolorowo. Po każdym dąsie wracałam właśnie do ciebie, bo ty byleś najważniejszy.  
Dzisiaj dałeś mi wyraźnie do zrozumienia, ze wyrzuciłeś mnie z serca i pamięci, ze czas się poddać i dać spokój.  
Choć to trudne, muszę się pożegnać, z tobą. Z nami...  
Pozwoliłeś mi odejść, a skoro tak, nie mam już nic do powiedzenia.  
Z wyjątkiem tego, że będę tęsknic.

natalia516

opublikowała opowiadanie w kategorii miłość, użyła 306 słów i 1634 znaków.

3 komentarze

 
  • natalia516

    W trzech miejscach z przemieszczeniem.

    27 lis 2012

  • Nemenesia

    Ktoś tu ma złamane serducho..

    16 lis 2012

  • ;ll

    Nie.

    9 lis 2012