Ranek. Zaczęłam się przeciągać, jak to zawsze. Nagle poczułam coś dziwnego. Otworzyłam oczy i ujrzałam Michała leżącego w moją stronę, bez koszulki, w samych bokserkach. Przyglądał mi się a ja nie wiedziałam co powiedzieć.
-Co tu robisz?- zapytałam i zaczęłam się śmiać
-Leżę i przyglądam się najpiękniejszej dziewczynie na świecie. -zaczerwieniłam się raptownie i zakryłam twarz poduszką.
-Ktoś się tutaj zawstydził-kontynuował i próbował zabrać poduszkę
-Zoooostaw, lubie ją, milutka jest. -powiedziałam i odkryłam kawałek twarzy tak ze mogłam mu spojrzeć w oczy
-Gwarantuję Ci ze ja też jestem milutki-powiedział zabierając mi poduszkę po czym bawił się moimi policzkami
-Co ty robisz- płakałam że śmiechu
-Bawię się kluseczkami-dał mi buziaka w policzek, to znaczy kluseczkę
-Dzieki wiesz-powiedziałam
-Ale piękne kluseczki.-dodał
Splotłam nasze palce, nie chciałam żeby kiedykolwiek się rozstawały, uwielbiałam patrzeć w jego zielone oczy, były piękne. Z każdą sekundą chciałam być coraz bliżej niego.
-Zdajesz sobie sprawę z tego że uzależniasz mnie?- zapytałam
-Ja już się od ciebie uzależniłem-powiedział i załozył mi włosy za ucho.
Mieliśmy się właśnie pocałować gdy usłyszałam hałas na dole.
-Czekaj-wybiegłam z łóżka i wyjrzałam za drzwi
-O kurde Michał Kinga wróciła, o jezu ona mnie zabije.-stałam i złapałam się za głowę.
Wyobraziłam sobie jej reakcje gdy zobaczy swojego chłopaka bez bluzki i w bokserkach u boku swojej siostry w jej pokoju. O ludu coraz gorzej to wygląda.
-Nie zabije, nie pozwole na to-powiedział i dał mi buziaka w czoło
-Wiem, właź pod łóżko, szybko- powiedziałam i popchnełam go lekko w stronę łóżka.
-Ty jesteś nie normalna, wiem jeszcze bo dachu w bokserkach zejde jak spiderman.-zaczęliśmy się śmiać-Ale kocham cię również za to że jesteś nienormalna-powiedział i wszedł pod łóżko.
Zaczełam szybko się przebierać, Michał siedział pod łóżkiem i obserwował mnie, nie to że mi to przeszkadzało ale to było dla mnie dziwne. Przebrałam się w czarne rurki i koszulę zwiewną w kratę. Moje włosy ombre rozczesałam i było dobrze. Przejrzałam się jeszcze w lustrze i stwierdziłam ze ostatnio schudłam. Postanowiłam jeszcze na szybko pomalować rzęsy i usta.
-Klaudia, mogę wejść? -krzyknęła Kinga zza drzwi
-Chwila-krzynełam i szybko zascieliłam łóżko-Prosze!
I Kinga weszła do pokoju. Dziwnie się rozejrzała, już myślałam ze się domyśliła.
-Słuchaj, spotkałam wczoraj wieczorem w klubie Szymona, tego twojego kolegę i kazał ci przekazać żebyś się z nim skontaktowała bo powiedział że niby musicie dokończyć coś co zaczeliście. Nie wiem o co chodzi.
-Nie ważne, nie chce o nim gadać.
-Proszę Cię, co boisz się? To spoko chłopak i powiem Ci ze ciasteczko nawet. Jeśli chodzi wam o te sprawy to to normalne, ja z Michałem nie raz już. -coś mnie zakuło w sercu, nie chciałam tego słyszeć, a zwłaszcza te ostatnie.
-Kinga, ty nie rozumiesz, on wcale nie jest taki zajebisty jaki Ci się wydaje.
-A no zapomniałam, nie ma tematu. Przecież ty na zakonnice idziesz, całe życie będziesz się przed tym chować.
-Przestań, wyjdź. -powiedziałam
-Juz dobrze, dobrze dziecinko. Idę. Wyślij pocztówke z zakonu.-powiedziała i trzasneła drzwiami.
Czułam się źle, podeszłam do drzwi i przekręciłam klucz. Nie chciałam wiedzieć co było pomiędzy nią a Michałem w tych sprawach. Michał w tym czasie wyszedł spod łóżka i mnie przytulił.
-Przepraszam- powiedział
-Za co?-zapytałam
-Za nią, wiedziałem ze jest głupia, ale nie spodziewalem się ze jeszcze badziej niz gdy jest obok mnie.
-To prawda? To co mówiła o was?-zapytalam
-Tak, niestety. Ale już dawno tego nie robiliśmy, i nie będziemy bo już nie chce mieć z nią nic wspólnego. -powiedział i przetarł łzę z mojego policzka -Pamietaj kocham tylko Ciebie, na zawsze, ale musisz być ze mną szczera, co to za chłopak.?
-Michał, nie jestem na to gotowa, nie chce o nim rozmawiać.
-Skrzywdził Cię?- zapytał zaniepokojony
-Michał.
-Czyli tak. Zabije gnoja, zabije. Który to?
-Michał przestań, powinieneś już iść, jeszcze Kinga nas nakryje.
-Idę, uważaj na siebie, ale jak coś pisz skarbie-powiedzial po czym mnie pocałował i poszedł.
5 komentarzy
Christina
Mega opowiadanie. Czekam z niecierpliwością na kolejną część, ale nie śpiesz się, opowiadanie może zaczekać, ale musi być dokładne, gdyż jak się ktoś śpieszy nic mu nie wychodzi. Całusy!
Karolina12
Cudo czekam na kolejne części
Mala11
Super kiedy kolejna część ????
Malawasaczka03
Extra ♥
Caryca
Wspaniałe , kiedy część kolejna?
Ananasowa
@Caryca postaram się jutro