Zimowe igraszki

Pewnej zimy szlam ulica a za mną trzech bardzo przystojnych chłopaków. Starszych ode mnie o 2 lata (ja miałam w tedy 14...)... Cały czas szli za mną aż doszłam do starego opuszczonego domu Nie miałam wyjścia weszłam tam... myślałam ze nie wejdą za mną ale jednak weszli. Już wiedziałam ze nie będzie dobrze.. Podeszli do mnie i zaczęli gadać i rozsuwać mi kurtkę aż rozebrali mnie do bielizny, było zimno ale nie stawiałam oporów. Jeden z nich (Piotrek) zdjął swoje ubranie i podszedł od tylu i wszedł we mnie ....  (Kamil)tez sie rozebrał i zaczął mnie namiętnie całować i obmacywać a (Tomek) robił nam zdjęcia. Niestety po chwili sie przyłączył i zaczął wkładać język w moja mokra cipkę... Było świetnie nie żałuję niczego. Następnego dnia w szkole w wc spotkałam Piotrka zapytał czy mam ochotę na powtórkę tego co wczoraj.. Ja nie odmawiałam wiec umówiliśmy sie tam gdzie wczoraj i to powtórzyliśmy. Tym razem sami, było super teraz z nim chodzę!!! i love you

~Jola laseczka

opublikował opowiadanie w kategorii erotyka, użył 195 słów i 1027 znaków.

3 komentarze

 
  • słodka

    ****owe -_-

    4 maj 2013

  • Napewno nie Bogdan!xD

    Buahahah!.!  
    Ależ te Dzieciaczki mają wyobraźnie... xD

    14 maj 2012

  • loloooooo

    o lol.

    26 cze 2011