Wymiana małżeńska

Wymiana małżeńskaWitam Was serdecznie. Mam na imię Grzegorz i chciałbym Wam przedstawić moją historię małżeńską. Od czego tutaj zacząć. Może najlepiej od początku. Moją żonę poznałem na studiach. Studiowaliśmy razem i tam wszystko się zaczęło. Początkowo byliśmy dobrymi znajomymi ale z czasem przerodziło się to w wielkie uczucie które zaowocowało ślubem oraz wspaniałą córeczką. Obecnie jesteśmy małżeństwem z 6 letnim stażem. Oboje mamy po 30 lat, pracujemy w naszym wyuczonym zawodzie, czyli jesteśmy lekarzami. Ja wysoki brunet 180 cm wzrostu, niebieskie oczy, normalnej budowy ciała. Moja żona to blondynka, 166 cm wzrostu, bardzo zgrabna, dość spory biust, bardzo jędrna pupa a na widok jej długich nóg można zwariować. Ciąża dała jej się troszkę we znaki jeśli chodzi o biust, dlatego też przeprowadziła sobie kosmetykę biusty by nadal wyglądać tak jak przed porodem. Życie jak w bajce, jest dom, rodzina, pieniądze ale jak w każdej bajce musi być też ziarno goryczy. U nas tym ziarnem goryczy było współżycie seksualne małżonków. Nie twierdzę, że tego seksu nie było wcale, był ale do czasów świetności już odbiegał znacznie. Nigdy z moją żoną nie eksperymentowaliśmy w łóżku gdyż Monika jest tradycjonalistką i uważa tylko za normalny seks klasyczny oraz oralny, ale oralny bez szaleństw, bardziej jako gra wstępna. Nigdy nie pozwoliła mi się spuścić do jej ust a o połykaniu nawet nie chciała słyszeć gdyż uważała to za odrażające jak i seks analny. No ale wróćmy do mojej historii.

Pewnego dnia po jakże jednolitym seksie małżeńskim Monika powiedziała, że musimy porozmawiać i to poważnie. Troszkę się przestraszyłem tego gdyż nie wiedziałem co mnie czeka. Monika zapowiedziała temat naszej rozmowy, że chodzi o nasz seks., że jest już nim znudzona i, że chciałaby czegoś nowego w sypialni a nie tylko monotonii. Bardzo mnie to ucieszyło bo nie marzyłem o niczym innym jak o pobudzeniu namiętności między nami. Więc spytałem jej o największą fantazję seksualną o jakiem marzy. Broniła się bardzo długo przed opowiedzeniem jej lecz po namowach uległa. I to co usłyszałem mnie zamurowało. Powiedziała mi, że chciałaby spróbować seksu z inną parą, ale nie takiego, że się wymieniamy partnerami lecz takiego, że uprawiamy seks małżeński i tylko się na siebie przyglądamy podczas tej orgietki. Nie powiem, ale było w szoku. Przez chwilę nie wiedziałem co powiedzieć tak mnie zamurowało. Fakt, że zawsze jakoś fantazjowałem o czymś takim a nawet o czymś więcej ale nie spodziewałem się usłyszeć to z ust mojej żonki.

Tego wieczoru przedyskutowaliśmy ten temat bardzo obszernie, uzgodniliśmy, że poszukamy takiej pary wspólnie i zobaczymy co z tego wyjdzie. Szukanie nie było wcale łatwe. Spotkaliśmy się z wieloma parami przy kawie by się poznać i zawsze twierdziliśmy oboje, że to nie Ci ludzie których szukamy. Już mieliśmy dać sobie spokój z poszukiwaniami gdyż nie łatwo jest znaleźć ludzi którzy by nam pasowali pod każdym względem. Aż tu pewnego dnia los do nas się uśmiechnął sam i to z naj mniej spodziewanej strony. Zadzwonił do mnie mój kuzyn który zapowiedział się z wizytą razem ze swoją małżonką na weekend. W tej chwili nawet nie brałem ich pod uwagę przy wyborze pary dla nas. Nie było nawet takiej opcji.

W piątek wieczorem zjawili się oboje u nas w domku. Krzysiek, mój kuzyn jest bardzo podobny do mnie. Kiedyś nas brali za rodzeństwo. Jego żona Agata jest brunetką, równie zgrabną co Monika lecz ma mniejszy biust od niej i jest troszkę niższa. Za to ma bardzo ponętną pupę. Oboje byli troszkę zmęczenie podróżą gdyż przejechali dobre 400km do nas. Dlatego wieczorkiem zjedliśmy kolację i szybko poszli spać. Ja z żoną posprzątaliśmy w jadalni i też położyliśmy się do łóżka. Gdy już zdawało mi się, że zasnę obudziła mnie Monika i zapytała czy słyszę? Otworzyłem oczy i spytałem co mam słyszeć? Odpowiedziała czy słyszę jęki Agaty i skrzypienie łóżka. Wytężyłem słuch i wsłuchiwałem się w to co wyczyniali w pokoju obok Krzysiek i Agata. Było słychać wyraźnie poklepywanie ich ciał o siebie, sugerowało to o tym, że naprawdę mocno musiał się posuwać. Jęki Agaty były naprawdę głośne jak i jej prośby by nie przestawał i rżnął ją mocniej i głębiej. Po chwili nastała cisza. Spojrzeliśmy na siebie z Moniką, widziałem w jej oczach rządzę seksu i podniecenie. Wysunąłem rękę w jej stronę i sprawdziłem czy się nie mylę. Była rozpalona a jej cipka opływała sokami. Nie była tak podniecona od bardzo dawna. Mój fiut też stał na baczność i prężył się ku górze. Gdy poczuła moją rękę na swojej cipce już nie byłem w stanie jej zatrzymać. Zareagowała bardzo szybko. Wskoczyła na mnie jak lwica na swoją ofiarę, zanim zdążyłem się zorientować już mnie ujeżdżała swoją ciasną cipeczką. Nie trwało to długo z uwagi na stan podniecenia. Po kilku chwilach poczułem jak cipka Moniki pulsuje i zaciska się na moim członku co tylko spowodowało i mój orgazm. Zalałem muszelkę mojej żonki bardzo obficie, nie pamiętam kiedy miałem taki duży wytrysk. Monika jeszcze przez chwilkę mnie dosiadała a ja przyglądałem się jak moje nasienie, wymieszane z jej sokami wypływa z jej groty rozkoszy. Padła obok mnie i mocno się wtuliła. Zasnęliśmy bardzo szybko oboje.

Następnego dnia rano przy śniadaniu gdy wszyscy się już najedli i popijali kawę Monika wyskoczyła z tekstem, że było ich wczoraj wieczorem słychać podczas seksu. Krzysiek jak i Agata aż się zaczerwienili z tego powodu. Monika się troszkę opamiętała i zdała sobie sprawę z tego co powiedziała i szybko dodała, że to przecież normalne i wszyscy zaczęli się śmiać. Oczywiście temat seksu pozostał przy kawie. Agata tłumaczyła się, że ona do cichych Kobiet nie należy i zawsze głośno jęczy i krzyczy kiedy Krzysiek ją posuwa. Krzysiek natomiast dodał, że i oni nas słyszeli po tym jak skończyli z Agatą. Teraz to my strzeliliśmy buraka. Powiedziałem, że Monika po Waszym występie była tak napalona, że mało mi fiuta nie zajeździła. Oczywiście dostałem za to kuksańca od żony w rękę ale znowu wszyscy się śmiali. Po kawie wszyscy poszliśmy do ogrodu by odpocząć sobie na słoneczku. Oczywiście browarek, wódeczka i różne drinki lały się strumieniami. Temat seksu zaczął bardzo nabierać tempa. Po alkoholu wszystkim rozwinęły się języki. Wspominaliśmy swoje pierwsze razy, opowiadaliśmy sobie różne przygody seksualne. Aż w końcu zeszliśmy na fantazję. Monika opowiedziała szybko co ją kręci i dlaczego. Nawet o tym, że szukamy parki. Agata z Krzysiem spojrzeli tylko na siebie z uśmiechem na ustach. Agata opowiedziała ich fantazje. Powiedziała, że chciałaby zobaczyć jak to jest być posuwaną na dwa baty. Nigdy tego nie robiła a ona i Krzyś marzą o tym. Po tym wyznaniu nastała chwila ciszy, wszyscy się zamyślili i popijali tylko alkohol aż do momentu aż Krzyś wypalił z propozycją. Słuchajcie, jak chcecie spełnić swoją fantazję to my z Agatą jesteśmy do waszych usług. Znamy się tyle lat i rozumiemy się jak łyse konie. Co stoi na przeszkodzie, żebyśmy przy sobie uprawiali seks. Monika popatrzyła na mnie z iskierkami w oczach i czekała na moją akceptację. Odpowiedziałem, że zgoda i, że napijmy się za to.

Dzień zleciał naprawdę szybko. Popijaliśmy sobie alkohol, zjedliśmy potrawy z grilla i rozmawialiśmy o różnych sprawach. Krzysiek wyznał mi na ucho, że naprawdę marzy o tym by jakiś facet zerżnął mu żonę na jego oczach. Powiedziałem, że chętnie bym to zrobił dla niego ale Monika nigdy się na to nie zgodzi. Krzysiek odparł, że poczekaj i nie bądź taki pewny. Najwyraźniej miał jakiś plan.

Gdy tak popijaliśmy sobie zauważyłem, że Krzysiek bardzo często spogląda na Monikę łapczywym wzrokiem. Tak jak by ją rozbierał w oczach. Zapytałem się go czy Monika mu się podoba. Odparł, że jasne, że tak. Jest bardzo piękna i seksowna i, że chętnie by się z nią zabawił. Oczywiście spojrzał przy tym na mnie i zadał pytanie. A Ty byś nie chciał przelecieć Agaty? Odparłem, że jasne, że bym chciał, a kto by nie chciał? I zaczęliśmy się śmiać. Kobiety usłyszały nasz śmiech i zapytały się co nas tak bawi. Krzysiek odparł, że zabawne jest to, że oboje mamy ochotę na cudze żony. Monika jak i Agata zamarły. Patrzyły się na nas tak chwilkę w milczeniu. Pierwsza zareagowała Agata i szepnęła coś na ucho Monice. Spojrzały na nas i powiedziały, że już nadszedł czas by wejść do domu i spełniać fantazje.

Dwa razy nam nie trzeba było powtarzać. Byliśmy obaj napalenie na nie. Widać to było po spodenkach. Weszliśmy do domu za naszymi Paniami obserwując jak seksownie kręcą tyłeczkami. Przeszliśmy do salonu i każdy z nas podszedł do swojej małżonki. Zaczęliśmy się namiętnie całować z Moniką. Czułem jak oplatają się nasze języki. Zacząłem ja pieścić po piersiach i zjeżdżać ręką do jej skarbu. Kątem oka widziałem, że Krzysiek z Agatą też nie próżnują. Agata właśnie ściągała górę od bikini i po chwili już było widać jej cycuszki do których z miejsca przyssał się Krzysiek. Monika zauważyła to i też zdjęła górę a następnie dół swojego stroju. Agata na nas zerkała i uroczo się uśmiechała na widok tego jak zerkam na jej piersi. Monika w tym czasie położyła się na podłodze i pociągnęła mnie za sobą widząc jak zerkam na Agatę. Szepnęła mi do ucha. Podoba Ci się ona? Nie wiedziałem co powiedzieć. Dodała. Nie bój się tylko odpowiedz. Odpowiedziałem, że tak, podoba mi się. Wtedy bardzo mocno mnie ucałowała. Zacząłem całować jej szyję, piersi, schodziłem coraz niżej. Całowałem brzuszek, wzgórek łonowy z uroczym paseczkiem i schodziłem do jej muszelki. Kiedy tam dotarłem czułem jaka jest napalona, mokra, gorąca. Pieściłem jej cipkę bardzo zachłannie, spijałem jej soki, wkładałem dwa a później trzy palce i mocno ją nimi posuwałem. Pieściłem jej łechtaczkę i podgryzałem. Czułem jak Monika się wije z rozkoszy od tych doznań. Po chwili jej cipkę dopadły spazmy rozkoszy, zaczęła się zaciskać na moich palcach i wylewać z siebie duże ilości jej soczków które bardzo szybko zlizywałem z jej nabrzmiałych warg. Kiedy Moniczka dochodziła do siebie bo mega orgazmie ja miałem czas zerknąć na to co robi Krzyś i Agata. Agatka klęczała przed nim i robiła mu laskę. Widać było, że naprawdę umie to robić bo brała go naprawdę głęboko do ust i bardzo szybko poruszała głową. Krzysiek natomiast stał i przyglądał się nagiej Monice na podłodze. Monika znowu złapała mnie na tym jak patrzę na nich. Wstała z podłogi i powiedziała, że teraz moja kolej. Szybko wyskoczyłem ze spodenek, żona klęknęła przede mną i zabrała się do roboty. Nie robiła tego jak Agata, Monika robiła to bardziej delikatnie i namiętnie. Nie wkładała go głęboko do ust lecz skupiała się na główce. Kiedy mi tak obrabiała mojego penisa zerkałem co jakiś czas na parę obok. W tej chwili Agata akurat wypinała się Krzyśkowi na kanapie. On podszedł do niej od tyłu i zaczął jej lizać cipkę jak i pupcię. Po chwili się podniósł i przybliżył swojego penisa do jej cipki i jednym szybkim i sprawny ruchem w nią wszedł aż wydała z siebie głęboki jęk rozkoszy. Monika też to zauważyła gdyż jęk Agaty ją do tego zmusił. Patrzyliśmy tak oboje jak Agata jest posuwana bardzo mocno przez Krzyśka. Jęczała i wiła się na kanapie. Po chwili Krzysiek zwolnił i wyjął swojego kutasa z cipki żony, nachylił się i napluł jej na pupę. Rozsmarował palcem i po chwili jednym pchnięciem już był w jej zgrabnym tyłeczku o czym Agata poinformowała cały świat głośnym jęknięciem. Monika patrzyła na to z otwartą buzią i wielkimi oczami. Nie wiedziała, że może być tak przyjemnie Agacie jak jest posuwana w tyłek. Po chwili się otrząsnęła z letargu i powiedziała do mnie. Przeleć mnie! Długo nie musiała czekać. Dorwałem się do niej od tyłu i klepałem ją jak Najman w mate. To było czyste szaleństwo. Po chwili dochodziliśmy oboje. Poczułem skurcze pochwy żony na moim penisie i to mi wystarczyło by wlać w nią całą swoją zawartość jąder. Gdy tak dochodziliśmy do siebie to Agata ujeżdżała Krzyśka. Siedziała na nim nadziana analnie na jego pal i bardzo szybko się podnosiła i upadała. Po chwili Krzysiek powiedział jej, że dochodzi. Agata zeskoczyła z niego i zaczęła mu obciągać bardzo zachłannie. Po sekundzie Krzysiek eksplodował w jej usteczkach. Agata nie przerywając ssania delektowała się tą chwilą. Gdy Krzysiek opadł na kanapę Agata odwróciła się tak, żeby wszyscy widzieli, otworzyła szeroko usta i pokazała ich zawartość. Usta były pełne spermy Krzyśka. Pobawiła się nią chwilkę a następnie ostentacyjnie ją połknęła i szyderczo się oblizała. Monika na całą akcję patrzyła z wielkimi oczami bawiąc się przy tym swoją cipką. Widziałem po niej, że ten widok ją zafascynował i mocno podniecił.

Kiedy wszyscy doszli do siebie po udanym seksie, zaproponowałem drinki. Rozsiedliśmy się w salonie nago przed sobą i popijając opowiadaliśmy swoje wrażenia. Agata powiedziała, że było ekstra i cały czas czuje tą przyjemność we wszystkich dziurkach. Krzysiek dodał, że dawno tak mocno i głęboko nie penetrował żony. Monika oczywiście zaczęła się wypytywać Agaty co i jak z seksem analnym, czy to boli czy sperma jest dobra? Agata jej odpowiedziała, że sama się przekonaj z uśmiechem na ustach.  

Po godzince wymiany spostrzeżeń zauważyłem, że Krzyśkowi znowu staje a na ten widok Monika aż się oblizała. Pewnie zrobiła to nieświadomi ale zauważyli to wszyscy. Agata podchwyciła temat i zapytała się czy może teraz wymiana partnerów. Monika aż zbladła. Krzysiek podkręcił sprawę i dorzucił swoje pięć groszy. Ja dodałem, że nie mógłbym patrzeć jak ktoś inny posuwa moją żonę. Na to Agata odpowiedziała, że jak tak to możemy się zamienić partnerami na noc i spędzimy ją w oddzielnych sypialniach. Nie byłem co do tego pomysłu przekonany choć miałem dużą ochotę na Agatę. Ale Monika po chwili milczenia powiedziała do mnie. To jak? Zamieniamy się? Osłupiałem na chwilę ale przytaknąłem głową. Zanim się zorientowałem już mnie Agata ciągnęła za rękę na górę po schodach do ich sypialni a Krzysiek podchodził już do Moniki. Wtedy tego wieczora widziałem żonę po raz ostatni.

Agata zaciągnęła mnie do swojego pokoju, siadłem na łóżku. Spojrzała mi w oczy i powiedziała, że dzisiaj dostanę to na co mam ochotę od dawna a Monika mi tego nie dawała. Powiedziała, że cała jest dla mnie tej nocy i jak chcę to mogę zrobić z nią wszystko, po czym klęknęła przed moim kutasem i zabrała się do roboty ustami. Ssała go bez opamiętania. Wpychała go sobie do samego gardła, lizała wzdłuż, pieściła językiem jądra oraz paluszkiem mój odbyt. Po chwili się podniosła z kolan, weszła na łóżko i się wypięła w moją stronę mówiąc. Pośliń dobrze obie dziurki ale ich nie liż. Zrobiłem to o co prosiła. Następnie usadowiłem się za nią i zaatakowałem jej cipeczkę jednym szybkim ruchem. Zajęczała bardzo głośno o tym fakcie więc na pewno Krzysiek i Monika już wiedzieli, że właśnie zacząłem posuwać Agatę. Agata naprawdę głośno jęczała, nic po za tym nie słyszałem mimo, że nadstawiałem uszu by usłyszeć co dzieje się u Moniki. Agata nie była tak ciasna jak Monika dlatego posuwałem ją bez strachu, że szybko dojdę. Po chwili Agata się odwróciła do mnie i uśmiechając się powiedziała. Atakuj moją dupkę. Wiem, że tego chcesz i, że Monika Ci tego nie daje. Więc zerżnij mnie tam bardzo mocno ale pamiętaj, że Twoją spermę chcę mieć na języczku by jej posmakować. Podziałało to na mnie jak płachta na byka. Szybko wyjąłem kutasa z cipki i wsadziłem w dziurkę wyżej. Tutaj była naprawdę ciasna, oplatała mojego penisa bardzo szczelnie. Wchodziłem w nią miarowo i bardzo głęboko, po same jądra. Wspaniały widok widzieć jak mój penis zanurzał się w tym zgrabnym tyłeczku. Agata wiła się z rozkoszy, piszczała aż i krzyczała bym nie przestawał bo zaraz dojdzie. Nie trwało to długo jak Agata się wyrwała z mojego uścisku i upadła na pościel wijąc się w spazmach orgazmu. Położyłem się obok i czule ją głaskałem. Po chwili Agatka doszła do siebie mówiąc, że teraz moja kolej na szczytowanie i przyssała się do mojego fiuta. Ciągnęła jak odkurzacz. Bardzo zachłannie, jej głowa bardzo szybko poruszała się w górę i w dół pochłaniając mojego kutasa w całości. Nie wytrzymałem długo i salwa po salwie zacząłem pompować spermę w jej usta. Kiedy skończyłem Agatka jak to miało miejsce na dole otworzyła usta pokazując ich zawartość. Aż byłem zdziwiony, że tyle mojej spermy się w nich znajduje. Agatka się uśmiechnęła i połknęła wszystko oblizując się. Leżeliśmy tak obok siebie chwilkę gdy Agata spytała. To jak? Nakarmisz mnie jeszcze raz dzisiejszej nocy? Kochaliśmy się jeszcze dwa razy. Zdążyłem dokładnie spenetrować jej wszystkie dziurki oraz solidnie nakarmić moim nasieniem. Gdy już tak zasypialiśmy nad razem zdałem sobie sprawę, że ani razu nie słyszałem Moniki i Krzyśka.

Następnego ranka wszedłem z Agatą do kuchni gdzie był już Krzysiek z moją żoną. Oboje byli rozpromienieni. Zjedliśmy śniadanko i pijąc kawę Krzysiek się zapytał Agaty jak było? Agatka nie ukrywając zadowolenia powiedziała, że jazda była wzorowa i do dzisiaj czuje szczypanie w pupie. Krzysiek się tylko zaśmiał głośno a Monika nic nie mówiąc spuściła tylko wzrok w podłogę. Domyślałem się, że zrobiło jej się przykro z tego powodu, że inna Kobieta dała mi coś czego ona nie dała mi nigdy. Agatka po chwili zadała to samo pytanie Monice. Monika odpowiedziała dość wymijająco i krótko. Było dobrze, nie narzekam. W czasie tego dnia już nie wracaliśmy do tego tematu choć Monika zachowywała się dość dziwnie. Po obiedzie Krzysiek z Agatą wyjechali do domu by zdążyć się wyspać przed jutrzejszą pracą.

Zostaliśmy sami z Moniką. Zadałem jej pytanie czemu się tak smuci. Odpowiedziała, że to przez tą noc. Zapytałem czy to jest spowodowane tym, że ja byłem z Agatą. Czy to zazdrość? Odpowiedziała, że nie, , że to raczej chodzi o nią i o Krzyśka. Więc powiedziałem, żeby mi opowiedziała co się stało i czemu się tak martwi tym faktem.

Kiedy Agata Cię zabrała na górę to podszedł do mnie Krzysiek. Stanął przy mnie tak, że jego penis był przy mojej twarzy. Spojrzałam na jego twarz a on powiedział. Nie traćmy czasu, weź go do buzi. Chcę poczuć jak mi obciągasz. W tym momencie przystawił mi go do ust i prawie na siłę wepchnął. Nie miałam wyjścia i zaczęłam mu obciągać jak umiem. On jednak złapał mnie za głowę i zaczął go wpychać naprawdę głęboko w moje usta aż się krztusiłam. Wtedy usłyszałam jęk Agaty na górze. Krzysiek się tylko uśmiechnął i powiedział, że Ty już Agatkę posuwasz bo aż słychać. Wyjął swojego penisa z moich ust i zaproponował, żebyśmy wyszli z domu na ogródek. Noc jest ciepła więc tam ją spędzimy. Poszliśmy do ogrodu, on w pewnej chwili mnie pchnął na stół ogrodowy tak, że się musiałam wypiąć w jego stronę. Podszedł szybko do mnie od tyłu. Przydusił mnie jedną ręką do stołu, na drugą rękę napluł sobie i rozsmarował ślinę po mojej cipce i odbycie. Następnie trzymając mnie mocno za włosy wpakował mi bez ostrzeżenia kutasa w cipkę aż zapiekło. I zaczął mnie rytmicznie i bardzo mocno posuwać. Wiłam się i krzyczałam to zatkał mi usta swoją ręką. Po chwili wyjął swoją pałę ze mnie i powiedział mi na ucho. Teraz rozdziewiczymy Ci pupę i z miejsca mi go wepchnął, co to był za ból. Bolało i to strasznie a on bardzo mocno mnie pieprzył i nie przejmował się tym wcale. Posuwał mnie naprawdę długo w pupę aż zrobiłam się na to obojętna. Na koniec kazał mi klęknąć, pomógł sobie szarpnięciem mnie mocno za włosy i zmuszenie do klęknięcia. Wsadził mi kutasa do ust i trzymając za moje włosy zaczął mnie po prostu walić w moje usta. Nie wytrwało długo jak w nich skończył i nie wyjmował do czasu aż wszystko połknę.

Słuchałem tego z niedowierzaniem. Jakiś obcy facet wziął sobie moją żonę tak jak ona nigdy mi na to nie pozwoliła a on się nawet jej o to nie pytał czy może. Powiedziałem, że zaraz do niego zadzwonię i zwyzywam jak gówniarza. Ale Monika mnie powstrzymał. Złapała mnie za rękę i powiedziała, że mimo to jej było naprawdę dobrze. Szok! Dla mnie szok niesamowity! Monika pociągnęła mnie do siebie mówiąc, że już wiem co traciłam, teraz już wiem, że jestem w stanie dać Ci to czego tylko zapragniesz.

Mimo, że od tamtej pory minęło naprawdę sporo czasu od tych wydarzeń to nasz seks małżeński uległ diametralnej zmianie. Teraz za każdym razem jak się kochamy to mam pewność, że mogę korzystać ze wszystkich dziurek mojej żony do woli i ile tylko chcę. Mam też pewność, że za każdym razem mogę kończyć w jej usteczkach a ona połknie wszystko bardzo grzecznie i prosi o więcej.

Co do Krzyśka i Agaty. Spotykaliśmy się od tamtej pory dość często. Raz u nas a innym razem u nich. Ale to może opowiem innym razem.

MoniaMonia

opublikowała opowiadanie w kategorii erotyka, użyła 4137 słów i 21948 znaków, zaktualizowała 3 wrz 2015.

2 komentarze

 
  • Użytkownik enklawa25

    Dobrze napisane opowiadanie świetnie się czyta  ;) to opowiadanie to dobry materiał na serię

    21 kwi 2020

  • Użytkownik Ramol

    Chcącemu/chcącej nie dzieje się krzywda! Dorosły człowiek ma prawo i do sportów ekstremalnych i do seksu nie całkiem tradycyjnego. Opisane ładnie, barwnie z dobrym tempem akcji. Podoba mi się!   :bravo:

    10 wrz 2015