Wymiana małżeńska 2

Wymiana małżeńska 2Nasze życie seksualne z Moniczką stało się bardzo bujne. Można nawet rzec że wymarzone. Przy każdej z okazji naszych spotkań z Krzysiem i Agatą wymienialiśmy się partnerami, żeby żadne z nas nie widziało co robi drugie. Takie troszkę usprawiedliwianie się. Lecz pewnego razu to się zmieniło. Krzyś razem z Agatą wpadli do nas na długi majowy weekend. Oczywiście alkohol, jedzonko i pełen luz. Rozmowy były różne, praca, dom, różne opowiastki z życia codziennego, ale głównym tematem był seks.
Pierwszego dnia przy kolacji i po paru głębszych Agatka rzuciła że ma chcicę na mnie i że chce już iść do sypialni. Monika też uznała że jest już późno i najwyższa pora się położyć. Więc jak to było w zwyczaju naszego grona ja poszedłem z Agatą do sypialni a Monika została z Krzysiem na dole.
Po wejściu do sypialni Agatka nie lubiła nigdy długo czekać. Od razu klęknęła przede mną i dobrała mi się do kutasa. Lubiłem kiedy to robiła, miała niesamowitą wprawę. Zawsze brała go do samego końca do ust aż czułem jak przeciska się między migdałkami do gardła. Robiła to nad wyraz doskonale i z wielką pasją do obciągania. Następnie położyła się na łóżku z rozłożonymi nóżkami pokazując dobitnie o co jej chodzi. Lubiłem lizać kobiety i patrzeć jak doprowadzam je do szaleństwa, lubiłem też przy tym uczucie zaciskającej się cipki na moich palcach.  
Kiedy Agatka doszła do siebie po mega orgazmie, to nie czekając ani chwili dłużej dosiadła mnie na jeźdźca. Lubiłem tą pozycję, widziałem wtedy doskonale jak mój kutas się w niej zagłębia oraz jak falują jej cycki. Lecz ta pozycja mnie szybko nudziła i chciałem też sam podziałać. Ułożyłem ją więc na boczku, na łyżeczkę i dorwałem się do jej drugiej dziurki. Dupcie miała znacznie ciaśniejszą od cipki. Uwielbiałem posuwać ją głęboko aż po same jajka. Waliłem ją naprawdę mocno, przy tym ściskając za jej biust. Agata lubiła anal bardzo mocno, dlatego po chwili dostała drgawek a jej dupcia mocno zacisnęła się na moim fiucie. Wiedziałem że doszła po raz drugi tego wieczoru. Widać było po niej że jest wykończona, ale ja nie miałem dość. Ułożyłem ją na pieska i w tej pozycji wbiłem się od razu całą długością kutasa w jej ciasną dupcię. Posuwałem ją bardzo szybko i miarowo. Nie ma piękniejszego widoku dla mnie jak mój kutas znikający w zgrabnej dupci Agatki czy mojej żonki. Ten widok sprawił że mój kutas zaczął pęcznieć jeszcze bardziej i zbliżał się nieuchronny koniec. Szybko go wyjąłem, złapałem Agatę za włosy i zmusiłem żeby wzięła do ust. Agata od razu zaczęła bardzo mocno obciągać i po chwili salwa za salwą zalewałem jej usta gorącą i gęstą spermą. Agatka przełykała bardzo łapczywie starając się nie uronić ani jednej kropelki. Tej nocy jeszcze raz zaliczyłem Agatkę w dupcie zostawiając tam sporą ilość mojego nasienia.
    Następnego dnia rano gdy Agatka jeszcze spała ja zszedłem na dół w celu napicia się gorącej kawy na pobudzenie. Gdy wszedłem do kuchni to zamarłem na widok tego co ujrzałem. Moja żona Monika klęczała przed Krzyśkiem i robiła mu w najlepsze loda. Ruszała bardzo szybko głową i brała dość głęboko jak na nią kutasa do ust. Nagle Krzysiek złapał ją za głowę, docisnął do siebie mocno aż Monika zrobiła duże oczy – i w tym momencie mnie zauważyła że stoję w progu, próbowała się wyszarpać ale Krzysiek trzymał ją mocno i pompował w jej usta całą zawartość jąder. Gdy skończył to puścił Monikę która usiadła na podłodze patrząc na mnie i przełykając w tej samej chwili. Odwróciłem się i wyszedłem do ogrodu złapać powietrza bo aż mi się duszno zrobiło na ten widok. Szybko do mnie podeszła Monika tłumacząc – myślałam że śpisz, że nie będziesz tego widział i takie tam. Przy tym zaczęła płakać. Przytuliłem ją mocno do siebie i powiedziałem. Kochanie, stało się. Widziałem to i jest mi przykro ale z drugiej strony bardzo mnie to podnieciło. Monika spojrzała mi głęboko w oczy mówiąc. Serio nie chciałam żebyś to widział, ale skoro mówisz że Cię to podnieciło to może skończymy z chowaniem się i zaczniemy normalnie przy sobie uprawiać seks z nimi. Troszkę mnie to zszokowało, ale pomysł mi się spodobał. Zgodziłem się.
    Przy obiedzie poinformowaliśmy Krzysia i Agatę o zmianie zasad. Że od dzisiaj sypiamy ze sobą w czwórkę. Przyjęli to z dużą radością oraz komentarzem że nie mogą się doczekać. Monika skwitowała – więc na co się męczyć. Chodźmy i zróbmy to.
    Przeszliśmy do salonu, Krzysiek usiadł na kanapie, ja usiadłem z boku na fotelu. Podeszła do mnie Monika i klęknęła między moimi nogami i zabrała się do roboty. Agata w tym czasie robiła laskę Krzysiowi. Obserwowałem jak Agatka zasysa kutasa Krzyśka głęboko a Krzyś patrzył jak Monika obrabia mojego. Po chwili Agatka oderwała się od roboty i zaproponowała zamianę. I tak też się stało. Teraz patrzyłem jak Monika obciąga Krzyśkowi fiuta a on obserwował swoją żonę która zajmowała się moim. Po chwili Agata wstała i dosiadła mnie. Ujeżdżała jak dzika kotka. Monika widząc tą akcję też dosiadła Krzysia. Po raz pierwszy widziałem jak inny facet posuwa moją żonę. Jak jej cipka pochłania innego kutasa niż mój do środka, jak jęczy przy tym i jak jej dobrze. Przez to co widziałem nie mogłem się skupić na sobie i Agacie. Ale Krzysiek chyba też miał ten sam problem.  W pewnej chwili Agata odwróciła się do Krzyśka i powiedziała – zrealizuj moje marzenie. Krzyś natychmiast wstał i wiedział co ma robić. Podszedł od tyłu do wypiętej pupy Agaty i wepchnął jej swojego kutasa mokrego od soków mojej żony. Jezu co za uczucie. Czułem jego kutasa przez cieniutką ściankę która nas tylko dzieliła. Agata aż wyła z rozkoszy. Po dosłownie kilku ruchach dostał mega orgazmu i opadła na mnie. Monika widząc to rzuciła – ja też tak chcę! Krzyś usiadł na kanapie a Monika go dosiadła, tym razem ja byłem z tyłu. Włożyłem żonie kutasa w pupcię i zaczął się jej galop po orgazm. Orgazm nadszedł niespodziewanie szybko i raptownie. Był tak samo wielki jak u Agaty. Po chwili na odpoczynek ja zająłem się Agatką i jej dupcią a obok nas Krzysiek robił dokładnie to samo z moją żonką. Dobijaliśmy naprawdę mocno, jak by to jakieś zawody były kto wsadzi mocniej i głębiej. Po chwili zamieniliśmy się miejscami. Teraz ja waliłem moją żonkę w cipkę a Krzyś Agatkę również w cipkę. Agata po chwili wydyszała – Panowie skończcie w naszych cipkach, mam fajny pomysł. I tak też się stało. Prawie jak na zawołanie obaj zaczęliśmy zalewać cipki naszych żon. Kiedy fiuty opadły siedliśmy na kanapie i mocno oddychaliśmy. Agatka podeszła do Moniki, rozkraczyła jej mocno nogi i do ssała się do jej cipki. Moniką aż szarpnęło bo dla niej to kompletna nowość. Nigdy w takiej sytuacji nie była żeby inna kobieta jej robiła minetkę wysysając z cipki całą zawartość mojej spermy. Gdy skończyła, oblizała się i zaproponowała rewanż. Teraz Monika leżała i wysysała spermę Krzyśka z cipki Agaty.  
Do dzisiaj wspominamy to z wielkim entuzjazmem. Jesteśmy doskonale dobrani jako pary. Uzupełniamy się i rozumiemy bez słów. Przy każdej okazji uprawiamy seks ze sobą w różnych konfiguracjach.  
Można powiedzieć – spełniliśmy swoje marzenia.

MoniaMonia

opublikowała opowiadanie w kategorii erotyka, użyła 1448 słów i 7594 znaków.

5 komentarzy

 
  • rekinxx

    To nienaturalne , literacka ściema ,zdjecie zwykłe porno :(

    23 paź 2015

  • bieniek

    Bardzo dobre, poza drobnymi usterkami w pisowni. Sam miałem zamiar napisać coś na tej kanwie. Uprzedziłeś mnie. Gratuluję.

    22 wrz 2015

  • ZAC

    MoniaMonia, czekam na kolejne twoje opowiadania. Niezłe opisy i ciekawa akcja...pozdrawiam

    22 wrz 2015

  • :)

    zawiązane oczy były, to może teraz zawiązane ręce? co kombinuje Monika ze swoją przyjaciółką? :)

    16 wrz 2015

  • Ramol

    Dla mnie ciekawsze było pierwsze opowiadanie. Drugie w 80% to powtórka pierwszego z kosmetycznymi zmianami, być może jestem zbyt "od siekiery", aby zrozumieć cały ładunek emocjonalny zawarty w spijaniu "śmietanki" partnera z "muszelki" drugiej jego partnerki... Jako opowiadanie nie jest złe, lecz to pierwsze jest oryginalne...

    10 wrz 2015