Fantazjuję, jak na tylnym siedzeniu taksówki „nadstawiam tyłka” panu kierowcy… za podwózkę… ja… damula z tak porządną reputacją…
Moja elegancka kiecka jest zadarta do góry, a nylony i majtki zsunięte do kolan…
Taksiarski „drążek” trafia bezproblemowo w „naoliwioną tulejkę”… Po czym pracuje tak sprawnie jak tłoki silnika tej ekskluzywnej limuzyny.
Skrzypienia resorów mieszają się z moimi jękami… I.. słowami pana kierowcy… który wprost uwielbia operować taksiarskim żargonem… Wręcz wstydziłabym się przytoczyć te rynsztokowe wulgaryzmy…
Powiem tylko, że „dupodajka” jest najdelikatniejszym z nich… a "dawanie jak dziwka" najgrzeczniejszym określeniem tego, jak mnie bierze...
2 komentarze
Zaloguj się aby dodać komentarz. Nie masz konta? Załóż darmowe konto
Jil
Do tego służy woja psita
Historyczka
Czy coś panowie warto dodać do tej fantazji?
Aladyn
@Historyczka zaciekawiła mnie pewna kwestia. Bodajże we wszystkich Twoich komentarzach pod tymi mini opowiadaniami , zwracasz się do nas - mężczyzn z pytaniami...co dodać?...co o tym myślicie?...czy się nam podoba? Dlaczego tych pytań nie kierujesz do kobiet? Sadzisz, że one ich nie czytają, nie mają takich lub podobnych fantazji?
Historyczka
@Aladyn hmmm ciekawa uwaga... chyba dlatego że interesuje mnie to czy swoimi fantazjami podniecam mężczyzn
Historyczka
@KontoUsunięte przepraszam jeśli uraziłam! nie chciałam... ale fakt, że lubię podniecać mężczyzn... a niekoniecznie kobiety...
jacek795
@KontoUsunięte nie każdy lubi podniecać własna płeć, np. dla mnie nie jest to w żadnym wypadku priorytet i tu rozumiem doskonale Martę
jacek795
@KontoUsunięte a co to ma do rzeczy? spodobało mi się to zdjęcie wziąłem je na awatar
Aladyn
@Historyczka Widzę, że moje pytanie spowodowało, może nie burzę, ale co najmniej dyskusję.
A ja w dalszym ciągu uważam, że dobrze napisana scena erotyczna (a tylko takie są domeną Marty) może w równym stopniu podniecać obie płcie i to niezależnie od intencji Autora dowolnego opowiadania. Nawet śmiem twierdzić, że Autor (Autorka) takiego opowiadania może być dumny z osiągnięcia takiego efektu.