Tajemnica...cz.2 (ostatnia)

Obudziła się rano, zasnęli razem na kanapie. Patrzyła na niego z uśmiechem chwilę po czym postanowiła trochę posprzątać w mieszkaniu. Wstała spokojnie i zaczęła się ubierać. Po czym powoli zaczęła sprzątać wszystko w całym domku. Kiedy już miała kończyć sprzątanie w sypialni Pawła zauważyła coś dziwnego pod łóżkiem. Schyliła się i wyciągnęła karton który tam leżał. W środku było kilka torebek z marihuaną oraz kilka lufek. Patrzyła na to po czym wzięła karton i schowała go w innym pokoju który akurat był pusty. Schowała do szafy i postanowiła udawać że nic się nie stało. Była na niego na prawdę wściekła.  
Właśnie otworzył oczy, zaczął się rozglądać po domku. Zauważył parę zmian, poszedł do kuchni, Kasia właśnie robiła im śniadanie.  
-Cześć..-rzucił słodko się uśmiechając do niej.  
-Hej...-odrzekła smętnie i podała śniadanie.-Zjedz...
Bez słowa grzecznie usiadł przy stole. Zaczął spokojne jeść naleśniki które podała, zajadał się zadowolony i spoglądał co chwilę na nią. Widziała że mu bardzo smakuje i mimowolnie uśmiechnęła się. Usiadła na przeciw i także zaczęła jeść. Kiedy już zjedli zaczęła sprzątać, Paweł poszedł do sypialni. Po chwili było słychać jak mocno krząta się po swoim pokoju.
Schylił się pod łóżko, szukał swojego kartonu. Gdy nagle usłyszał głos Kasi stojącej w drzwiach.
-Tego szukasz?-spytała machając kartonem który znalazła.
-Tak dziękuję...-podszedł jak gdyby nigdy nic i chciał go wziąć od niej ale schowała za siebie..-Ej...daj mi to...
-Co to ma znaczyć?!-warknęła patrząc mu ostro w oczy.-Może od razu zacznij się kłuć?!
-To nie tak..-rzucił cicho i opuścił wzrok.-Oddaj mi to...proszę..-szepnął potulnie.  
-Po co Ci to?!-wrzasnęła wściekła, nie znosiła narkotyków.
Puściła karton i zaczęła go mocno popychać. Ulegał każdemu pchnięciu jak lalka. Szedł w tył aż potknął się o łóżko po czym na nie upadł. Weszła na niego wściekła i uderzyła go mocno w twarz. Spojrzał w jej oczy zaskoczony, nigdy nie była agresywna.  
-Kasiu...-szepnął i przytulił ją mocno.-Proszę nie gniewaj się...ja muszę..wtedy mniej boli.-jęknął cichutko.  
-Nie obchodzi mnie to rozumiesz? Jak jeszcze raz zapalisz to Cię zatłukę...-szepnęła do jego ucha.  
-Zejdź ze mnie...-szepnął spokojnie patrząc w jej oczy.
-A co jeśli nie chcę zejść?-szepnęła z uśmiechem i pocałowała go czule w usta.-Nie zejdę...
-Kasiu..ja źle się czuję...odpuść..-szepnął kuląc się z bólu.-Błagam...wynagrodzę Ci to ale nie teraz...
-Dobrze...-burknęła smutna i spojrzała czule na niego.-Boli?  
Pokiwał głową lekko i przytulił ją mocno. Mruczał łagodnie tuląc się do jej ciała, czuł że go to uspokaja i zmniejsza ból. Słyszał bicie jej serca, oddychał spokojnie. Pocałował jej szyję i wtulił się w nią cichutko. Gdy już jego ból minął spojrzał w jej oczy i pocałował ją czule w usta.
-Przepraszam już nie będę palić..-szepnął uległym tonem po czym dodał.-Może pojedziemy do kina?  
-Jasne-odrzekła z uśmiechem po czym pocałowała go czule w usta.-Pojadę do siebie...wpadnij do mnie około 20... okej?  
-Dobrze-uśmiechnął się słodko i pocałował ją na pożegnanie.-Do zobaczenia.  
-Do wieczora..-mruknęła słodkim tonem po czym zeszła z niego.
Opuściła jego dom po czym pojechała do niego, odświeżyła się i zrobiła na bóstwo. Wieczorem zapukał do drzwi, ubrany już do wyjścia.  
-Witam śliczną panią... czy pojedzie pani ze mną do kina?-spytał uśmiechając się uroczo do niej.  
-Jasne że pojadę..-szepnęła i rzuciła mu się na szyję całując go namiętnie w usta.  
Po chwili byli już w kinie, siedzieli na miejscach. Gdy tylko zrobiło się ciemno, cała sala ucichła. Oglądali razem spokojnie film. Siedziała spokojnie patrząc w ekran. Poczuła na udzie dotyk jego dłoni. Sunął stanowczo w górę, po chwili jego dłoń dotykała jej małej przez bieliznę. Spojrzała na niego zaskoczona ale nie opierała się. Dotykał jej szparki spokojnie, paluszkami ocierał ją mocno. Czuła ten dotyk dokładnie mimo materiału majtek. Jej mała zaczynała robić się mokra. Jęknęła cicho mimo woli po czym spojrzała na niego stanowczo.
-Paweł..nie tutaj...może pójdziemy do toalety?-spytała cichutko po czym pocałowała go krótko.
-Mhm..-mruknął po czym wstał, chwycił ją za rękę i wyciągnął z sali.
Weszli po chwili do toalet, zamknęli się w kabinie a Paweł zaczął ją całować namiętnie. Patrzył w jej oczy i wsunął języczek do jej ust. Całował ją podniecony jak nigdy dotąd. Dotykał jej pośladków spragniony i ściskał je zachłannie. Podwinął jej spódniczkę i zsunął majteczki powoli. Szybkim ruchem ściągną spodnie i bokserki po czym wsunął mocno do niej swojego już stojącego mocno penisa. Zaczął ją posuwać, jego biodra ruszały się mocno w przód i w tył. Kasia mocno oparła się o ścianę. Czuła ogromne podniecenie oraz rozkosz. Zapierała się mocno o ścianę czując jak wchodzi w nią jego penis. Cichutkie jęki wyrywały jej się z ust. Chwycił jej piersi mocno i ściskał zadowolony. Czuła jak Paweł nie może się opanować, posuwał ją coraz mocniej. Dyszał niewyżyty, czuła jak mocno w nią wchodzi i nie może się opanować. Trzymał jej piersi mocno i ściskał je. Czuła ogromną rozkosz, jęczała coraz głośniej zadowolona. Wypełniało ją podniecenie i rozkosz. Jej orgazm zbliżał się coraz szybciej. Paweł był nieumęczony, jego biodra pracowały najmocniej jak mogły. Wchodził w nią mocno do końca po same jądra. Gdy tylko wystrzelił, jej szparka zaczęła dziko pulsować na jego twardym penisie. Jęczała głośno czując ogromną rozkosz. Odsunęła się po chwili i pocałowała go namiętnie w usta.  
-Zmieniłeś się...nigdy taki nie byłeś..-szepnęła oddychając ciężko.-Bądź taki już zawsze.  
-Dobrze będę...-szepnął zadowolony i zaczął się podciągać.  
Kiedy oboje już doszli do siebie i ogarnęli się wyszli z toalety. Po wszystkim wrócili do domu zadowoleni. Zaczęli snuć plany tego jak będzie wyglądać ich dalsze życie. I postanowili się ich trzymać choćby nie wiadomo co miało się stać.


Mam nadzieję że opowiadanie wam się podobało. Teraz niestety będę rzadziej pisać. Ale postaram się niedługo coś wypuścić. Zapraszam do komentowania i pisania wiadomości prywatnych.

MrocznyAssasyn

opublikował opowiadanie w kategorii erotyka, użył 1206 słów i 6522 znaków.

6 komentarzy

Zaloguj się aby dodać komentarz. Nie masz konta? Załóż darmowe konto

  • lol204

    Tak mało komentarzy i polubien...  :question: dawno dodane opowiadanie ale świetne!   :bravo: aż chce się  :sex:

    8 cze 2015

  • ?

    Kiedy kolejna czesc ???

    6 lis 2014

  • K

    To jest - dla mnie - najlepsze ze wszystkich... ale przecież Ty o tym wiesz :(

    2 lis 2014

  • Linda

    ciekawe z tym kinem ... :)

    5 wrz 2014

  • NeedMoar

    Będzie 3. część "Nie wiesz do czego jest zdolna" ? :P

    5 wrz 2014

  • wredna

    Lubie Twoje opowiadania lecz czuje nie dosyt  ;(

    30 sie 2014