Materiał zarchiwizowany.

Spontaniczna ucieczka

Leże już w łóżku, przewracam się z boku na bok, nie mogąc zasnąć, nagle dostaje SMS od Marcina: hej mała, jedziesz po pływać ?
Wstaje z łóżka, zastanawiam i po chwili zaczynam się ubierać w strój kąpielowy i przebieram piżame. Odpisuje i umawiamy się o 23:45 pod stacją.
Marcin: Ale nie długo o 1 musimy wracać, mam pracę.
Rodzicie śpią a Ja cicho wymykam się bez ich zgody i uciekam z domu. Gdyby się dowiedzieli miałam bym nie małe problemy a do 18lat jeszcze trochę jest.
Dochodzę już na stację i widzę Marcina w aucie, wsiadam i jedziemy. Przez całą drogę rozmawiamy, a samochód wypełnia muzyka z radia i niesamowicie pachnący perfum Marcina. Dojezdrzamy na miejsce, jest zimno i sama niewiem czy wejdę do wody, ale zdaje się na odwage. Wchodzę do wody, jest bardzo zimna, za mną idzie Marcin, pływamy chwile, moje ciało cały czas pokrywają zimne dreszcze, po jakims czasie Marcin okrywa mnie kocem i siadamy na ławce spoglądając na wodę w której odbija się księżyc, rozmawiając na każdy temat, czuje bijące od niego cieplo, siedzimy blisko siebie ale nie na tyle blisko abym mogła czuć jego dotyk. Po jakimś czasie powtarzamy i ostatni raz wchodzimy do wody. Po małym spontanie rozkładany koc na piasku kładziemy się obok siebie i zmarznieci przykrywamy się drugim kocem. Teraz lezymy blisko, mimo, ze widzę, że jest mu zimno, czuje jego cieplo, kładzie rękę na moim biodrze i po chwili masuje mi brzuszek, przyblizam się do niego blizej i obejmuje Go jedna ręką w pasie, przybliża się do mnie, jego usta są coraz bliżej moich, stykamy się i pochłaniany się namiętnym pocalunkiem, jego usta są cieple, glaszcze Go po włosach które są milusie. Po jakimś czasie idziemy do samochodu, a ja serwuje mu masaż pleców i pośladków. Rozbiera się jest szczupły ale wysportowany a jego naga skora jest gładka i aksamitna jak nienaruszona tafla wody, zaczynam gladzic jego plecy i rozpoczynam masaż. Ma super pośladki, krągłe, myślę, ze nie jedna kobieta by mu ich zazdrościła. Teraz moja kolej, klade się na brzuszku, Marcin masuje mi plecy, potem zjezdrza niżej, ocierając o moje miejsce intymne, przez moje ciało przebiega dreszcz podniecenia, pewnie to zauważył, zaczyna robić to coraz częściej a ja zaczynam robić się bardziej mokra. Osuwa mój dół od stroju kąpielowego, masuje moja mokrą szparke, a mi jest nieziemsko przyjemnie, wkłada mi palce i zaczyna mnie pieścic jeszcze lepiej, a ja oddaje się całej rozkoszy wydając z siebie jęki podniecenia, ręką zaczynam szukać jego krocza, i odnajduje jego nabrzmialą męskość pod kapielowkami, zaczynam ocierać wierzchem dłoni o jego bokserki, a on otwiera mi wiejscie gdzie mogę go dotknac, odwracam się do niego, zaczyna mnie namiętnie piescic, a ja trzymam jego penisa i zaczynam Go pieścic rączka, nachylam się do niego i biorę go do ust, a Marcin wydaje jęk pełen przyjemności, zaczynam jeździć języczkiem wokół jego główki, wkładam go do buzi i robię rytmiczne ruchu na nim góra-dol, wkładając go sobie coraz glebiej, po chwili Marcin dochodzi w moich ustach a ja z mila chęcią polykam jego spermę. Patrzymy na godzinę dochodzi prawie 1 i niestety musimy wracać. Przebieramy się i wracamy, a droga powrotna mija nam tak jak droga do celu. Żegnany się namiętnym pocałunkiem. Wysiadam z auta i szybko mykam do domu, rodzice śpią i nie zauważyli mojej ucieczki, przebieram się w pizamke i wskakuje pod koldre.  
Teraz sen pochłania mnie bardzo szybko.

Niebieskablondymka

opublikowała opowiadanie w kategorii erotyka, użyła 639 słów i 3569 znaków, zaktualizowała 15 wrz 2017.

2 komentarze

 
  • Użytkownik Somebody

    Ortografia :pissed: Interupuncja :matko: Fabuła :smh: Ogólnie :barf:

    1 paź 2017

  • Użytkownik agnes1709

    @Somebody BlonDYMKA to celowe, czy to od cebuli pochodzi? Pewnie to drugie, bo tylko płakać idzie :sad: Twój komentarz mnie zachęcił, więc zaraz czytamy i polujemy :D:D:D

    12 lut 2019

  • Użytkownik zafascynowana83

    Mam prośbę. Dopóki kaleczysz język polski nie pisz  :smh:  :faint:

    16 wrz 2017