Materiał znajduje się w poczekalni. Prosimy o łapkę i komentarz.

Selekcja cz.XI

Dziękuję wszystkim za bardzo miłe słowa.  
A oto najnowsza część Selekcji :)

Mam nadzieję że i ta część wam się spodoba :)
Postaram się dalej pisać :)


Kinga i jej dwie koleżanki właśnie czekały na swoich Panów. Lusia która odkąd wróciła z gabinetu ginekologicznego nic się nie odezwała tylko leżała na boku odwrócona do reszty dziewczyn plecami. Kinga próbowała porozmawiać z koleżanką ale ta zamknęła się całkowicie w sobie. Dziewczyny które były ostatnie podczas pływania zostały już zabrane przez jednego z Strażników. Jedna z nich była z pokoju Kingi. Kindze zrobiło się żal tej dziewczyny. Pamiętała doskonale jak kilka dni temu razem z nimi maszerowała zupełnie nago przez korytarze szkoły. Nie dość że było jej zimno to czuła straszny wstyd i poniżenie a dodatkowo bała się że spotkają po drodze jakiś Mężczyzn. Wtedy jeszcze każda z nich miała możliwość okryć rękoma piersi i łona a teraz nawet takiej nie miały. Każda z tych młodych kobiet, Kinga i jej dwie koleżanki również - miały skute ręce na plecach i kajdany na nogach. Zgodnie bowiem z prawem szkoły uczennice nie mają prawa po zajęciach szkolnych chodzić same po szkole. Za taki występek grożą surowe kary. Mają tylko taka możliwość jeśli są z Mężczyzną. Każda z uczennic musi mieć w tedy skute kajdanami ręce i nogi. Kinga bała się co tym dziewczynom zrobią Nadzorcy. Pamiętała doskonale ten ich straszny śmiech kiedy ich nauczyciel powiedział co czeka te  3 niewolnice które będą miały najsłabsze wyniki. Pamiętała że aż jej ciarki po plecach przeszły na sam ten dźwięk śmiechu. Potrafili być wobec nich brutalni bez większej przyczyny w salach gdzie byli też nauczyciele i poniekąd “chroniło” je to że należą do szkoły więc Nadzorcy nie mogli ich okaleczyć - musiały przecież przeżyć te dwa lata w szkole i nauczyć się służyć Mężczyzną - natomiast będąc poza wzrokiem innych Mężczyzn Nadzorcy mogli sobie pozwolić na znacznie więcej.  

Teraz i one czekały na swoich Panów. Były już ubrane w stroje przyniesione im wcześniej do ich pokoju - był to po prostu długi biały mocno prześwitujący materiał który po środku miał wycięcie na głowę. Materiał po założeniu ledwo zasłaniał pośladki. Właściwie… to tak naprawdę nic nie zasłaniał bo materiał z którego był zrobiony ten strój  dodatkowo każda z nich otrzymała czarny wąski pas którym musiała się oplatać wokół talii i zapiąć bardzo ciasno. Sybil czekała razem z nimi w takim samym stroju. Kobieta pomogła każdej z nich zapiąć odpowiednio pas według ustalonego wzoru - Kinga po poprawieniu pasa przez opiekunkę boleśnie wbijał się w jej delikatne ciało . Poza tym materiałem dziewczęta nie miały na sobie nic więcej.  

Kiedy w końcu ich Właściciele przyszli każdej z nich założono bransolety na ręce i nogi. Dodatkowo ich Panowie musieli sprawdzić czy założone pasy są odpowiednio mocno na nich zapięte. A w razie czego poprawić o dodatkowe dwie dziurki aby dziewczynom sprawić dodatkowy ból.  

Po kilku minutach wędrówki po korytarzach szkoły doszli do sali gdzie miał się odbyć bankiet. Chłopaki trzymali swoje niewolnice za łańcuchy łączące kajdany na rękach i w tym samym momencie kiedy przeszli przez próg sali podeszli do nich dwaj mający przynajmniej po 2 metry wysokości mężczyźni z szerokimi barami ubrani w białe garnitury. Była to ochrona bankietu która zmusiła dziewczyny do pójścia razem z nimi do innego pokoju. Kinga i jej dwie koleżanki przestraszone czego od nich chcą Ci potężni mężczyźni zostały popchnięte przez nich w odpowiednią stronę mówiąc ostrymi słowami - Ruszać dupy suki. Ile mamy czekać!  

Po chwili znalazły się w osobnej sali gdzie tak jak one znalazło się też kilka innych kobiet - była tam też Sybil która podeszła natychmiast do nich. Kobieta wyjaśniła im że za chwile przyjdzie tutaj dyrektor szkoły i przedstawi im ich zadania na ten wieczór. Kinga słysząc to zaczął się zastanawiać z coraz większym strachem jakie tym razem poniżające czynności je czekają.

Po kilku minutach stania w małym pomieszczeniu wśród gąszczu kobiet pojawił się Pan dyrektor który podzielił kobiety na kilka grup.  

I grupa - pokazał na kilka kobiet w tym jedną z koleżanek Kingi - macie się suki zając roznoszeniem jedzenia i picia. Będziecie za chwile niewolnice pozbawione tych strojów, skują wam ręce z tyłu za plecami i przypną wam do ciał specjalne tace które będziecie nosiły pod waszymi cyckami. Aby napoje i jedzenie nie spadały do waszych sutków będzie przyczepione łańcuszki z krokodylkami Szykujcie się na niezłą zabawę :)

II grupa - pokazał tym razem na Kingę i kilka innych kobiet - będziecie testerkami zabawek erotycznych oraz będziecie suki brały udział w różnych pokazach. Wy na razie możecie być w swoich strojach ale potem Panowie którzy was przejmą będą mogli zrobić z wami co chcą.

Ostatnia grupa będzie robić za pisuary. Za chwilę zostaniecie szmaty wprowadzone do ubikacji gdzie będziecie czekać nago na gości którzy będą chcieli skorzystać z waszych ust. Oczywiście każdej z was skujemy ręce za plecami. Mają pracować tylko wasze suce mordy. Co 2 godziny będziecie się wymieniać zadaniami. Czyli I grupa za ten określony czas zajmie się zadaniem II grupy a ta grupa przejmie zadanie III a ostatnia grupa zajmie się zadaniem I i tak w kółko aż do zakończenia imprezy.

Kinga i jej dwie koleżanki były przerażone. Po chwili zostały rozdzielone i odprowadzone do odpowiednich miejsc gdzie miały zacząć swoje poniżające zadania. Kinga trafiła do grupy gdzie była też Sybil. Kobieta obiecała młodszej koleżance niedoli że pomoże jej w przejściu tej nocy z jak najmniejszym bólem. Niestety było to bardzo trudne.

Po chwili kobiety trafiły do małego, kwadratowego 1,5 metrowego pomieszczenia gdzie cała 6 miała czekać aż ktoś po nie przyjdzie. Pokój a raczej cela została za nimi zamknięta grubymi i ciężkimi drzwiami. W owym pomieszczeniu było brudno i cuchnęło stęchlizną a do tego roiło się od robali. Kinga z obrzydzeniem spojrzała na to miejsce. Co prawda nawet nie mogła usiąść z powodu braku miejsca ale… widząc co jest na podłodze nawet by nie chciała.
Kilka minut później przyszedł jeden z ochroniarzy i wybrał trzy kobiety w tym Kingę. Już po chwili niewolnice były prowadzone zupełnie nagie przez tłum gości bankietu. Kinga choć bardzo się wstydziła paradując przed obcymi mężczyznami nie mając nic na sobie nauczona doświadczeniami z nauk w tej szkole starała się nie zakrywać nagości - źle jej było z tym że każdy mógł zobaczyć ją zupełnie nagą ale z drugiej strony wiedziała doskonale że opór nic jej nie da a wręcz może się dla niej źle skończyć. Walczyła więc ze swoimi wewnętrznymi głosami aby tego nie robiła. Dziewczynom idąc dalej za Ochroniarzem widziała jak kobiety z innej grupy roznosiły jedzenie i picie po sali. Ciągle obmacywane i bite przez biorących udział w bankiecie Mężczyzn, kobiety starały się wykonywać swoją pracę jak najdokładniej. Niestety krokodylki znajdujące się na ich sutkach dodatkowo utrudniał im to zAdanie zwłaszcza kiedy taca była pełna. Kinga widząc te kobiety robiło jej się ich żal ale też smutek poniewaz zdawala sobie sprawę ze ją samą niedługo to samo czeka. Nagle z dalszych rozmyślań na ten temat wybudził dziewczynę Ochroniarz który zatrzymał idące za nim suki. Kobiety zobaczyły przed sobą spory tłum Mężczyzn a na środku stał jeden z Nadzorców a  
koło niego leżała metalowa walizka.  
Oto Twoje niewolnice Filipie - powiedział ochroniarz zbliżając się do nadzorcy.
Doskonale. Drodzy goście - zaczął przemawiać do zgromadzonego wokół niego tłumu - już za chwile pokazę Wam pierwszy pokaz jak za pomocą kilku podstawowych przedmiotów domowego użytku można zabawić się ze swoją niewolnicą.
Mężczyzna spojrzał się na dwie kobiety i kazał im podejść. Była nią śliczna długowłosa blondynka z ok 170 wzr oraz bardzo ładna brunetkę o kręconych wlosach majacą ok 163wzr. Mężczyzna mając już przy sobie swoje ofiary wyjął ze swojej walizki woreczek z gumkami recepturkami - było ich tam ok 100. Nadzorca powoli nakładał kobietą owe gumki, na niektóre miejsca przeplatając po kilka razy a na niektóre na raz lub więcej. Kiedy już wykorzystał wszystkie zaczął się bawić nimi podnosząc jedną do góry naprężając gumkę a następnie puszczając ją co powodowało straszny ból kiedy ta padała na ciało  - naprężona do bardzo mocnego punktu gumka bowiem trafiała w nagą część ciała obu kobiet. Mężczyzna zademonstrował kilka razy a następnie pozwolił się już bawić zgromadzonym gapią. Teraz przywołał do siebie dwie kolejne niewolnice - tym razem trafiło na Kingę i kobiete z rudymi prostymi do ramion włosami. Kinga widząc co ów Nadzorca zrobił jej koleżanka zaczęła płakać prosząc go o litość, ten jednak złapał ją za włosy i kazał się zamknąć - Mężczyzna przyglądający się tej scenie wybuchli śmiechem.  
KIedy Kinga stała już na swoim miejscu Nadzorca wyjął kolejną rzecz. Było to kilkanaście klamerek połączonych ze sobą sznurkiem. Dziewczyna zauważyła kilka takich sznurków podobnie do siebie wyglądających. Po krótkiej chwili jeden z nich znalazł się na jej łydce i szedł w stronę uda aż po pośladek. Przymocowane do sznurka klamerki powoli były zapinane na wcześniej wspomnianych partach dziewczyny. Kolejny sznurek został przypięty od biodra po tułów aż po jedną pierś. To samo zrobił po drugiej części ciała. Inne sznurki poszły na brzuch, pośladki, wewnętrzną część ud aż po wargi sromowe i na inne części jej ciała. Samo to było bardzo bolesne dla Kingi i miała nadzieję że to już koniec tej męczarni lecz… nagle Nadzorca pociągnął do siebie za jeden ze sznurków przez co dziewczyna wrzasnęła z bólu. Po chwili kolejny sznurek został z niej ściągnięty co wywołało jeszcze większy ból, po policzkach nastolatki zaczęły już cieknąć stróżki łez i błagalnym wzrokiem patrzyła się na swojego kata mówiąc do niego - Błagam Panie ja już nie chce.  
Pozwoliłem ci suko coś mówić - i kolejny sznurek został z niej zerwany a z jej ust wymknął się kolejny wrzask - ok, teraz Wasza Panowie kolej, możecie się nią bawić. Jak zdejmiecie z niej wszystkie sznurki  możecie założyć od nowa.
Teraz kolej na trzecią pizde. Sybil widząc jak jej koleżanki zostały potraktowane stała teraz lekko przestraszona. Fakt że była tutaj dłużej niż Kinga czy druga samica nie dawało jej żadnych przywilejów ani ulg. Była traktowana tak jak każda inna niewolnica. - Postawa szmato - warknął na nią a kobieta stanęła w rozkroku unosząc ręce za głowę. Nadzorca widząc Sybil wyjął ze swojej walizki linijkę i mocnym machnięciem uderzył dziewczynę w udo potem w pośladki kobieta wydawała z siebie coraz głośniejsze krzyki bólu.

Cała trójka była bez przerwy męczona przez zgraję katów. W końcu zadzwonił dzwonek informujący że minęły 2 godziny, dla Kingi z której właśnie zdjęto ostatni sznurek te 120 minut trwały jak wieczność. Kiedy ostatnia z nich została uwolniona po chwili zjawiły się niewolnice z I grupy i tak przed chwilą Kinga i jej koleżanki z grupy zaczęły być poddawane różnym zabawką.  

Kiedy Ochroniarz prowadził II grupę do wc niewolnice były co chwile macane i poklepywane przez znajdujących się na sali bankietowej mężczyzn. Kinga idąc modliła się żeby ta noc się jak najszybciej skończyła.

Po chwili Ochroniarz zaprowadził Kingę i jej koleżanki do ubikacji gdzie zamiast pisuarów były dwie długie rury do których były przymocowane kajdany - do górnej była przymocowana sztywna kajdan na szyję a do dolnej kajdany na ręce. Dodatkowo, w miejscach gdzie niewolnice miały klęczeć wystawały dwa grube i długie dilda. Kobiety po kilku minutach zostały przypięte i nadziane na sztuczne penis. Kinga siedziała na klęczkach mając na sobie tą niewygodną obręcz na szyi i ciężkie kajdany na rękach. Dodatkowo te okropne dilda w jej wnętrzach sprawiało jej straszne katusze  Obok każdego “pisuaru” był stoliczek z napisem - w razie potrzeby użyj. Był to paralizator.
Po chwili zjawił się pierwszy chętny do wypróżnienia swoich jaj. Mężczyzna, ok 60 lat był gruby i strasznie brzydki. Stanął pośrodku toalety i zaczął rymować wyliczankę entliczek, pentliczek i na jej zakończenie mężczyzna wybrał Kingę.
Otwórz gębę szmato - mówiąc to mężczyzna spoliczkował dziewczynę. Dziadek otworzył rozporek i wyjął ze spodni grubego i nabrzmiałego kutasa. Kinga widząc to wpadła w panikę i zaczęła błagać go - Panie błagam nie rób mi… - nie zdołałą dokończyć zdania. Mężczyzna słysząc błaganie Kingi złapał szybko za paralizator i poraził swoją ofiarę. Dziewczyna z bólu sama popuściła przez co podłoga wokół niej była zalana jej moczem. Mężczyzna widząc to uderzył ją raz jeszcze otwartą dłonią po twarzy tak mocno że głowa dziewczyny aż się odchyliła do tyłu. Wymierzając jej uderzenie Mężczyzna stwierdził - Ty tępa qurwo, będziesz mi tu szczać kiedy stoje przed tobą. Zabrudziłaś mi moje nowe buty ty jebana szmato. Kinga słysząc kolejne poniżające ją określenia rozpłakała się. Mężczyzna właśnie przymierzał się do wymierzenia swojej ofierze kolejnego uderzenia kiedy nagle zawyły syreny alarmowe.  


“UWAGA, ZŁAMANIE KODEKSU SZKOŁY, UWAGA, ZŁAMANIE KODEKSU SZKOŁY, UWAGA ZŁAMANIE…”

Po kilku minutach takiego ciągłego nadawania komunikatu nagle nastała cisza. Nagle odezwał się głos dyrektora szkoły który doszyć nerwowym głosem powiedział - Drodzy goście, z przykrością muszę powiadomić że przed chwilą otrzymałem informacje z działu bezpieczeństwa szkoły w kilku salach naszej szkoły doszło do pożaru i ze względów bezpieczeństwa musimy zakończyć dzisiejszy bankiet i poprosić Panów i ich niewolnice o udanie się do wyjść ewakuacyjnych.  

Mężczyzna właśnie kończył oddawać mocz w usta Kingi. Dziewczyna co chwila się dławiła nektarem owego Pana.  
Masz szczęście suko że doszło do tego pożaru bo bym się tobą tak zajął żebyś później przez miesiąc nie mogła normalnie chodzić haha.
Kinga choć bardzo chciała odpowiedzieć na słowa tego Mężczyzny to się powstrzymała. Wiedziała doskonale że opór i walka słowna nic tu nie dadzą a wręcz tylko zaszkodzą.

Mężczyzna wyszedł a po krótkiej chwili weszło do sali dwóch ochroniarzy którzy uwolnili kobiety z kajdan i wyprowadzili wszystkich poza teren budynku.

Dyrektor opuszczając budynek szkoły wiedział już kto jest odpowiedzialny za podpalenie. Kiedy spotkał na swojej drodze jednego z nauczycieli mężczyzna kazał belfrowi - Jak ta sytuacja zostanie opanowana wezwij zaraz policje z wydziału do spraw dyscypliny kobiet. - Myślisz szefie że to jakaś kobieta podpaliła szkołę? - Ja nie myśle, jak to wiem. Wszystko mam na tej płycie - pokazał pudełko z znajdującą się w środku płytą DVD. - To która to zrobiła?  
Lucyna Ra’frat! Ta suka odpowie za to co zrobiła przed Trybunałem kobiet!

c.d.n

5 komentarzy

 
  • Zbyszek

    Walisz takie błędy, jakbyś był w przedszkolu, nie pisz więcej, póki nie podszkolisz się choć trochę z języka.

    9 cze 2020

  • agnisia

    super czesc

    29 wrz 2019

  • guest

    będzie kontynuacja?

    19 sie 2018

  • Loki87

    Sorrki, pisałem tekst szybko. I szczerze mówiąc tak do końca nie patrzyłem na takie sprawy jak pisownia. Jak zobaczycie jeszcze jakieś błędy to dawajcie znać  :)

    26 lip 2018

  • elninio1972

    sorry, ale nie da sie czytać, przez rarzace błędy. Nasz język prócz "ą" i "ę" ma końcówki "en", i "on". pisze sie: zrobił krzywdę dziewczynOM nie dziewczynĄ ( l. mn. od dzuewczyn- dzuewczynOM). to najbardziej rzuciło sie mi w oczy ;)

    25 lip 2018

  • ???

    @elninio1972  raRZące czy raŻące? SJP się Panu również kłania:D

    27 lip 2018