Madzia cz.2

Strażnik zaczal nas wolac, przestraszylismy się ze moze byc przypal wiec zabralismy swoje rzeczy i zaczelismy uciekac. On byl starszy z brzuchem więc nie probowal nas gonic. Nie odwracalismy się nawet tylko bieglismy ile sil zeby tylko oddalic się od parku. Zatrzymalismy się w pobliskim lasku, ledwo moglismy uspokoic oddech. Zaszylismy się w głąb lasu i stwierdzilismy ze mozemy skonczyc to co zaczelismy w parku. Znalezlismy odpowiednie miejsce, zaczelismy się calowac marzylem o tej chwili, byla taka piekna, sciagnalem z niej bluze schodzac ustami coraz nizej do stanika. Odpialem go i moim oczom ukazaly się jej jędrne piersi z ciemnymi sutkami, odrazu zaczalem je masować Madzia się usmiechnela i zachecala mnie do dalszych poczynań ocierajac się o mnie swym cialem powodujac wybrzuszenie w moich spodniach. Zszedlem ustami nizej do jej majtek i sciagnalem je zebami rozkoszujac się cudnym zapachem jej cipki. Zaczalem ja lizac z gory na dol, zlizywałem ze smakiem jej soczki ktorych bylo coraz wiecej z minuty na minute. Madzia cicho pojękiwała było jej bardzo dobrze przyciskala moja glowe do jej rozgrzanej Cipki a ja lizalem jak oszalały. Wlozylem jej dwa palce do srodka i posuwalem ja nimi nie przwestajac lizac. Nie wytrzymywala, jęczala coraz glosniej prosila bym w nią wszedl. Posluchalem się jej prosb, wyjalem palce i wlozylem jej do ust. Chcialem zeby wiedziala jak cudnie smakuje, wylizala je lapczywie, po czym powiedzialem jej żeby uklękneła przed drzewem i operała się o nie. Posluchala mnie, a po chwili poczuła w sobie mojego 17 nasto cm kutasa. Nie byla dziewicą. Stopniowo zwiększałem tempo posuwania powodując niemal krzyk rozkoszy u mojej partnerki. Ja tez odczuwalem nieziemska przyjemnosc. Niestety musialem przerwac penetracje poniewaz nie chcialem miec niespodzianki za 9 miesiecy. Opadlem zmeczony na ziemie z trudem utrzymujac oddech a moja Madzia polozyla się na mnie w pozycji 69 i zadowalała mnie oralnie, a moj jezyk znowu mogl posmakowac jej soczystą cipke. Obciagala mi perfekcyjnie najpierw drazniac glowke  
koncowka jezyka,  a potem wkladajag go calego az pod gardlo. Nie wytrzymalem i spuscilem jej się do ust. Zakrztusila się moja sperma, nie nadazala z polykaniem i troche jej wycieklo kacikiem ust. Wsmarowala ja w cialo. Bylismy jednoczesnie zmeczeni zadowoleni spelnieni. Na koniec pocalowala mnie namiętnie w usta. Ubralismy się i odprowadzilem ja do domu. Mam nadzieje ze jeszcze się spotkamy ; *...

Szymoon

opublikował opowiadanie w kategorii erotyka, użył 394 słów i 2491 znaków.

8 komentarzy

 
  • Użytkownik Enigma

    Żadnego dialogu między bohaterami ? Krótkie , i raczej niczym się nie wyróżniające spośród innych opowiadań :/

    19 lis 2013

  • Użytkownik Palmer

    Nawet podnieca :)

    19 lis 2013

  • Użytkownik Kicia

    Bardzo fajne i w przeciwieństwie do kici ;) napiszę że wszytsko mi się składa w logiczną całość bo czytałam również pierwszą część ;) Nie przerywaj w przyszłości w polowie i niecierpliwie czekam na kolejne części/opowiadanka.

    19 lis 2013

  • Użytkownik Szymoon

    Kicia, jakbys czytala pierwsza czesc to bys wiedziala o co chodzi z parkiem ;). ale ok dzieki za opinie:*.  Pozdrawiam ;)

    18 lis 2013

  • Użytkownik niekrytykrytyk

    Zgadzam sie z 'kota' . Brak dialogow a tekst nie czyma sie calosci ale pomysl fajny.

    18 lis 2013

  • Użytkownik kicia

    Fajny pomysl ale jest malo dialogow oraz opisow. Widac rowniez doskonale iz jestes w gimnazjum/technikum  po slowach takich jak np "przypal". Niektofre zdania nie trzymaja sie kupy " Zaszylismy się w głąb lasu i stwierdzilismy ze mozemy skonczyc to co zaczelismy w parku" -to w koncu las czy park.? I nie pusz ze to to samo :) ja sie ani troche nie trzepiam po prostu chce zobaczyc kolejne czesci a o wiele lepiej sie czyta jak sa dialogi i tekst trzyma sie calosci :)

    18 lis 2013

  • Użytkownik Szymoon

    Może ;d

    18 lis 2013

  • Użytkownik a

    mierzyłeś go linijką , że wiesz iż ma 17 cm ?

    18 lis 2013