Madzia cz.1

Witajcie, jest to moje pierwsze opowiadanie wiec prosze o wyrozumialosc.  
Poznalem ja na facebooku, byla z mojego miasta. 16 letnia Magda, dlugie blond wlosy, niebieskie oczy. Moją uwage przykuły jej średniej wielkości piersi ktore wspaniale eksponowala. Napisalem do niej i poprostu powiedzialem jej, ze mi się podoba i bardzo chcialbym się z nia spotka c. Ku mojemu zdziwieniu zgodzila się.umowilismy się na jutro o 17 w parku. Bylem strasznie podekscytowany, nie moglem zasnac tej nocy, ogladalem jej zdj masując sobie kutasaa, po chwili jeknąlem Cicho i porcja gorącej spermy wyladowala na zdjeciu. Wytarlem zdjecie i poszedlem spac rozmarzajac o Madzi. Budzik obudzil mnie o 7 mialem plame na bokserkach, widocznie moj maly tez mial ochote. Umylem glowe, zjadlem sniadanie i udalem się do szkoly. Na 1 lekcji informatyka zleciala szybko, potem dwa polskie, niemiecki chemia i do domu. Wrocilem, zjadlem obiad i zaczalem przygotowywac się na spotkanie. Wykapalem sie, umylem zęby, Zalozylem jeansy i koszulke i udalem się do parku. Przez cala droge myslalem o tym Co moze się wydarzyc. Chcialem zaaranzowac jakas intymną sytuacje. Wszedlem do parku, Madzia już siedziala na lawce i czekala na mnie. Miala na sobie legginsy ktore wspaniale eksponowaly jej tylek, i bluzke z dekoltem byla sliczna i seksowna. Zobaczyla mnie i odrazu mi
pomachala, podszedlem blizej pocalowalismy się w policzek na powitanie i zaczelismy rozmawiac. Dowiedzialem się, że niedawno zerwala z chlopakiem, bo nie mial dla niej wgl czasu. Smutno jej się zrobiło probowalem ja pocieszyc. Przytulilem ja do siebie mocno i pocalowalem. Odwzajemnila pocalunek, nasze usta się polaczyly. Moje dlonie samowolnie znalazly się  
na jej zgrabnym tylku. Chyba jej się to spodobalo bo Cicho zamruczala. Niestety Nie moglismy sobie pozwolic na wiecej bo bylismy w parku usiedlismy na lawce, Madzia się we mnie wtuliła, a ja z gory moglem podziwiac jej jedrne piersi. Chyba zauwazyla wybrzuszenie w moich spodniach, bo dyskretnie zaczela go dotykac przez spodnie Wstydzilem się troche bo chociaz nie bylo duzo ludzi to co jakis czas przechodzila grupka osob. Madzi to nie zrazalo. Zaslonila moje krocze torebką i wyciagnela mojego kutaska ze spodni i masowala go ręką oboje skupilismy się na rozkoszy jaką mi dawala. Gdy się odwrocilem zobaczylem ze strażnik miejski podąża w naszą strone...
Jesli chcecie dalsze czesci to piszcie w komentarzach. Ps. Pamietajcie ze to moje 1 opowiadanie...