Moja zachlapana twarz, to jak zaznaczone przez zwycięskiego samca terytorium… tyle razy mnie posiadł… że starczyło jego nasienia na wypełnienie, nie tylko mej kobiecej jamki… ale także zachlapanie mego biustu… i twarzy… nie wspomnę, ile tej białej substancji zostałam zmuszona połknąć… Po wcześniejszym zrobieniu mu dobrze ustami… Spenetrował mi gardło… wtłoczył najpierw mięsisty korzeń… a potem falę nasienia… Do tego tak zachlapał mi oczy… że aż słabo teraz go widzę…
Za to czuję jak skapuje mi na uda cała lawa… Na czarnej pończosze, będzie to widać jak cholera…
2 komentarze
Zaloguj się aby dodać komentarz. Nie masz konta? Załóż konto za darmo.
IwciaR91
pisz dalej podobają mi się opowiadania twoje
Historyczka
@IwciaR91 co Ci się w nich najbardziej podoba?
IwciaR91
@Historyczka wszystko pisz dalej takie opowiadanie
nanoc
Dobrze Ci idzie