Materiał znajduje się w poczekalni. Prosimy o łapkę i komentarz.

Klapsy - moja fantazja cz. 4

Klapsy - moja fantazja cz. 4Tak bardzo sprowadzona do uległości… wkrótce zostaję sprowadzona do pozycji leżącej… na kanapie… obnażona zupełnie… bez spódnicy… stanika… majteczek… jego dłonie w niepohamowanym stopniu mogą pastwić się nad moimi piersiami… miętosić je i ugniatać… podczas gdy jego… korzeń…
Wbija się niemal cały we mnie… nie szczędząc mej delikatnej, intymnej norki…
I cóż ja mogę biedna??? Mogę jedynie przyjmować jego bezlitosne, brutalne pchnięcia… i… żałośliwie jęczeć… w ten sposób sławiąc mimochodem jego zwycięstwo… jego podbój…

Historyczka

opublikowała opowiadanie w kategorii erotyka, użyła 95 słów i 594 znaków, zaktualizowała 15 lip 2019.

2 komentarze

Zaloguj się aby dodać komentarz. Nie masz konta? Załóż darmowe konto

  • IwciaR91

    sexi opowiadanie

    18 lip 2019

  • IwciaR91

    @KontoUsunięte  tak misiu sama pisałam fantazjach

    18 lip 2019

  • Korzeń

    Doskonałe!

    17 lip 2019