Moje serce zabiło mocniej. Domyślałam, się, że to nie będzie taka zwykła rozmowa, nigdy wcześniej do mnie nie pisał, chyba, że miał mi przekazać jakąś wiadomość od siostry. Zbliżyłam telefon do twarzy i niepewnie odpisałam.
- Hej, Damianku. A nic, wieczorny relaks. Chciałeś coś? - Nie, nic konkretnego... Po prostu myślę o Tobie ostatnio trochę za często. - Proszę Cię, nie zaczynaj. Nie ma tematu. Zdarzyło się, koniec. To było bardzo głupie z mojej strony i z Twojej też. - Przecięz wiem, że Ci się podobało. Chcę to zrobić jeszcze raz. Na początku udawałaś, że śpisz, bo nie chciałaś wyjść na dziwkę, ale wiem jak Cię to jarało. - Damian, chyba Cię pogięło. Jak Ty w ogóle do mnie mówisz?! - Ta, i co z tym zrobisz? Powiesz mojej mamie?
Miał mnie. Nie było nic czym mogłam mu zagrozić. Nie miałam żadnej przewagi. Postanowiłam obrać bardziej dyplomatyczne podejście.
- Posłuchaj. Po prostu niezależnie od tego co się stało nadal jestem Twoją ciotką. Trochę szacunku nie zaszkodzi. - Ok, może nie powinienem był używać takiego słowa. Ale wiesz o co mi chodzi - Wiem... I masz rację. Udawałam, że śpię. Ale nie wiedziałam, że to Ty! - Tak, a kogo innego się spodziewałaś? Wujka Staśka? Widziałaś jak na Ciebie patrzyłem cały wieczór. Jesteś kawał milfa. - Nie skomentuję tego.
Po kilku minutach przerwy znowu rozlęgł się dźwięk brzęczenia telefonu. - Wyślij mi fotkę - ?? - Mam być bardziej bezpośredni? Chce od Ciebie nudesa.
W mojej głowie nagły szok zmieszał się z delikatnym podnieceniem.
- No ty chyba na głowę upadłeś dzieciaku. Nie ma mowy. - Proooooszę... Byłaś ciągle odwrócona tyłem, było jeszcze dosyć ciemno... W sumie nic nie widziałem jak Cię rżnąłem. Chcę zobaczyć Twoje cycki.
W życiu nie myślałam, że kiedyś przeczytam taki tekst od własnego siostrzeńca. Jego bezpośredniość i wypity alkohol przywołały wspomnienia i wzmogły moją chcicę. Mimowolnie zrobiłam się mokra.
- Damian, tak nie wolno... - O jezu, a Ty dalej udajesz taką cnotkę? Oboje wiemy, że czerpałaś z tego taką samą przyjemność jak ja i jęczełaś jak ladacznica. I tak ulegniesz prędzej czy później.
Siedziałam na kanapie z rodziawioną gębą. Szokowało mnie nie tylko to jak jest chamski i bezpośredni, ale też... jak bardzo ma rację. Na myśl o wysłaniu nagiej fotki siostrzeńcowi aż przeszedł mnie dreszcz podniecenia. Uznałam, że faktycznie nie ma co się bawić w konwenanse. Młody i tak nie odpuści, a ja nie mam nad nim żadnej kontroli. Równie dobrze mogę się zabawić. Znowu. - Chcesz zobaczyć ciocię? Odpowiedź przyszła natychmiast. - Proszę...
Pierwsza fotka była dość niewinna. Siedziałam na kanapie w koszulce na ramiączkach i staniku. Wyciągnełam rękę, włączyłam przednią kamerkę tak by kadr ucinał mi twarz na wysokości ust. Lekko opuściłam dekolt koszulki, tak by biust w staniku był nieco bardziej wyeksponowany. *Pstryk* Wyślij. - Ciocia, wszytsko super, ale po co Ci ten stanik? Cwany gówniarz.. Postanowiłam grać w jego grę. Zdjęłam stanilk i rzuciłam go na podłogę, po czym zrobiłam mu zdjęcie i wysłałam je Damianowi. - O tak lepiej? - Tak, już prawie to masz. Tylko teraz poproszę fotkę z drugiej strony. Wyprostowałam się, opiełam koszulkę na moich nagich piersiach. Sterczące sutki mocno odznaczały się na materiale. *Pstryk* Wyślij.
-Dziewczyny w klasie mogą o takich pomarzyć... Więcej.
Opuściłam jedno ramiączko odsłaniając większość jednej piersi i wysłałam kolejną fotkę. Cały ten czas myślałam o tym jak porąbane jest to co robię, ale nie mogłam się powstrzymać. To mnie tylko nakręcało. - Tak dobrze, Damianku? Podobają Ci się? - Są zajebiste... Gdybym tam był zerwałbym z Ciebie tę koszulę, majtki i zerżnął jak dziwkę... Ale nadal chcę zobaczyć je całe, no dawaj. - Tak się nie mówi do cioci - Chyba, że Twoja ciocia to zajebista dupeczka, którą ruchałeś na zjeździe rodzinnym. Te słowa nakręciły mnie chyba do granic możliwości. - Oj ciocia by się Tobą zajęła gdybyś tu teraz był. Tym razem nie musiałbyś się juz wymykać ukradkiem... Ujeżdżałabym Cie do rana. - Wskoczyłabyś na niego?
Na ekranie mojego telefonu pojawiło się zdjęcie. Na widok kutasa Damiana aż się oblizałam i mimowolnie przygryzłam wargę.
-o tak, kochanie. Tu już nie byłoby żadnego udawanego spania i bycia cicho. Rżnąłbyś ciocię jak tylko byś chciał. A ja chcę go ssać i lizać Wysłałam Damianowi zdjęcie na którym wystawiam język jednocześnie ściskając pierś przez koszulkę. - Chyba czeka mnie wycieczka do Warszawy. Hotele są takie drogie. Może się u Ciebie zatrzymam? - No jasne, nie dam im z Ciebie zedrzeć. Najwyżej Ty zedrzesz coś z cioci.
Na tę wiadomość nie dostałam odpowiedzi. Postanowiłam skorzystać z przerwy i wziąć w tym czasie kąpiell. Napuściłam wody do wanny, rozebrałam się i wskoczyłam do wody. Nie zapominając o Damianie postanowiłam wysłać mi fotkę moich całkowicie obnażonych piersi. - Czekają na Ciebie ;* Po wysłaniu SMSa musiałam spuścić nieco pary. Zaczęłam masturbować się tak jak jeszcze nigdy w życiu. Nagle usłyszałam sygnał powiadomienia. SMS od "Damian Siostrzeniec". - tu Andrzej. Damian nie dostanie telefonu jeszcze przez długi czas. A my musimy sobie poważnie porozmawiać...
Świetne opowiadanie, wszystkie 3 części Jednocześnie podniecające a z drugiej intrygujące I jeszcze dodatek z tymi foto Ach o takiej cioci tylko pomarzyć
9 komentarzy
Dk
Zajebiste
trantolo
Wow super akcją tak mała niespodzienka. Pewnie dalej będzie ciekawie. Dawkujesz emocje wplatasz nowe wątki
Magik44
Świetne opowiadanie, wszystkie 3 części Jednocześnie podniecające a z drugiej intrygujące I jeszcze dodatek z tymi foto Ach o takiej cioci tylko pomarzyć
Historyczka
Jesteś świetna! Żonglujesz akcją jak tylko chcesz, masz fantazję!
NiewiernaDomi
@Historyczka Ojej, dziękuję 😘
jacek795
Hahahaha dobre... Ciekawy zwrot akcji
Pingwin69
Kiedy kolejna część tego i niewiernej domi ?
Goscd
No to teraz szwagier się za ciebie wezmie
TomoiMery
coraz ciekawiej 👍 czyżby 📐
JorgDeJoong
Ooo super ...kapitalnie się rozwija ..nie daj za długo czekać na ciąg dalszy ...🤩👏🤩👏🤩