Bajki dla dorosłych: kopciuszek część 1

To moje pierwsze w życiu opowiadanie. Liczę na wyrozumiałość i że się spodoba 😉

Książę Michał właśnie kończył 21 lat. Nie mógł narzekać na brak erotycznych zabaw, był w końcu księciem. Niemal każda służąca oddawała mu się z rozkoszą od dobrych kilku lat. Podobnie jak wiele pochodzących z innych części państwa księżniczek które akurat przybywały na dwór wraz ze swoimi ojcami i matkami (które notabene również nie pozostawały obojętne na wdzięki młodego księcia). Jednak stała beztroska zabawa, powoli mu brzydła. Widział jeżdżąc po okolicznych wioskach że mężczyźni w jego wieku nieraz zakładali rodziny i zapragnął tego samego.  
Przyszły monarcha zdecydował się powiedzieć o swoich planach rodzicom, w tym celu udał się do ich komnaty. Już w połowie korytarza usłyszał znajome jęki- nie było nowością że królowa jest kobietą o niezwykłym popędzie i rownie wielkiej urodzie. Gdy przekroczył próg sypialni ujrzał matkę matkę tylko w nie ieskich koralach na szyi siedzącą okrakiem na rok starszym od Michała synu nadwornego kucharza. Był to niezwykły widok dla Michała, mimo że widział podobne nieraz. Królowa Małgorzata była długowłosą brunetką o bardzo obfitym biuście, który z przyjemnością eksponowała na codzien w skromnych i lekko prześwitujących szatach. Teraz miała zamknięte oczy i głośno wzdychała z każdym zdecydowanym pchnięciem młodego kochanka, który muskał ustami jej skórę na długiej szyi i pieścił silnymi rękoma obfite piersi. Wszystkiemu przyglądał się król Robert- postawny mężczyzna w średnim wieku, który z uśmiechem na twarzy masował swoje przyrodzenie. Michał przysiadł się do ojca i zaczął rozmowę
-Ojcze...niedawno skończyłem 21 lat. Chciałbym w końcu się ożenić
- Dobrze się składa synu. Już od kilku tygodni planowaliśmy z twoją piękną matką wydanie kosztownego balu, na który planowaliśmy zaprosić każdą pannę w królestwie, abyś poznał tą jedyną.
Tymczasem w sypialni rozległ się podniecający pisk, gdy młody mężczyzna rzucił kobietę na łoże, uderzył mocno jędrne pośladki i wszedł między nie w z dużym impetem. Michał i Robert przyglądali się chwilę gdy królowa dostawała spazmów z rozkoszy i jej piersi falowały gdy kochanek wchodził w nią od tyłu ciągnąc za włosy. W końcu książę przemówił.
-W takim razie zacznij przygotowania ojcze, jestem gotowy na ślub.  
- Taaak mój królu...niech bal odbędzie się jak najszybciej...kiedy już syn wybierze swoją ukochaną, powinniśmy przygarnąć na jedną noc część złamanych przez niego serc, oraz serc chłopców które zostały złamane gdy jego wybranka zostanie królową, do naszej komnaty.  
Król tylko skinął głową, a Małgorzata zacisnęła ręce na prześcieradle, gdy młody kochanek wypuścił duże ilości swojego nasienia w dziurce swojej Pani...w tym momencie Michał opuścił komnatę.