Dowcipy - str 567

Viralowe kawały i suchary
  • Spotykają się dwaj kumple Cześć

    Spotykają się dwaj kumple:
    - Cześć, co słychać?
    - A, no wiesz, różnie bywa.
    - Słyszałem, że się ożeniłeś?
    - Zgadza się...
    - Ładna ta twoja żona?
    - Wszyscy mówią, że jest podobna do Matki Boskiej.
    - Pokaż zdjęcie... O Matko Boska!

  • Spotyka się dwóch mężów

    Spotyka się dwóch mężów:
    - Słyszłem, że twoja żona rozbiła twoje nowe Porsche. Stało jej się coś?
    - Jeszcze nie, zamknęła się w łazience...

  • Spotyka się dwóch kumpli z wojska

    Spotyka się dwóch kumpli z wojska (dawno się nie widzieli).  
    - A co tam u ciebie?  
    - Ożeniłem się.  
    - I co, dobrze ci, nie narzekasz?  
    - Nie narzekam...  
    - A to limo pod okiem to skąd?  
    - A to jak narzekałem...

  • Spotyka się dwóch facetów Ten twój

    Spotyka się dwóch facetów:
    - Ten twój kolega to ma szczęście! Dwie żony już pochował, bo struły się grzybami, a teraz trzeci raz owdowiał.
    - No, ale tym razem to był uraz czaszki.
    - Tak słyszałem. Ponoć nie chciała jeść grzybów.

  • Skarży się mąż żonie Nasz syn

    Skarży się mąż żonie:
    - Nasz syn znów podbierał mi pieniądze z portfela.
    - Dlaczego myślisz, że to nasz Kazio? Może to ja wzięłam pieniądze? - broni matka syna.
    - To niemożliwe, w portfelu tym razem coś zostało...

  • Siedzi facet przy grobie i krzyczy

    Siedzi facet przy grobie i krzyczy:
    - Dlaczego musiałeś umrzeć! Dlaczego musiałeś umrzeć! Dlaczego musiałeś umrzeć!
    Podchodzi drugi i pyta
    - Panie Kogo pan tak żałuje? Ojca, syna?
    - Pierwszego męża mojej żony.

  • Rozmowa w pracy Moja żona jest

    Rozmowa w pracy:  
    - Moja żona jest cudowna. Wieczorem, gdy wracam z pracy, ona całuje mnie, pomaga się rozebrać, zdejmuje mi buty, zakłada kapcie i gumowe rękawiczki.  
    - A po co gumowe rękawiczki.  
    - Żeby wygodniej mi się myło naczynia.

  • Rozmowa w pociągu Ja proszę pana

    Rozmowa w pociągu:
    - Ja, proszę pana, najmilsze godziny zawdzięczam filmom.
    - Nie wiedziałem, że z pana taki kinoman.
    - To nie ja chodzę do kina, ale moja żona.

  • Rozmawia dwóch kolegów Czy znasz

    Rozmawia dwóch kolegów:  
    - Czy znasz moja żonę?  
    - Znam.  
    - A ile byś mi za nią zapłacił?  
    - Ani grosza.  
    - Dobra. Umowa stoi.