Dowcipy - str 546

Viralowe kawały i suchary
  • Rozmawiają Stalin z Trumanem Truman

    Rozmawiają Stalin z Trumanem:
    Truman:
    - U mnie to jest demokracja, nie to co u Ciebie! U mnie każdy o dowolnej porze może sobie wyjść na ulicę i krzyknąć "PRECZ Z TRUMANEM!"
    - Chwileczkę, odpowiada Stalin. U mnie też jest demokracja! U mnie też każdy o dowolnej porze może sobie wyjść na ulicę i krzyknąć:
    "PRECZ Z TRUMANEM!"

  • Raz Stalin postanowił osobiście

    Raz Stalin postanowił osobiście sprawdzić, jakie jest położenie chłopów w Związku Sowieckim. Pojechał więc do odległego kołchozu.
    - Jak wam się powodzi, towarzysze? - spytał spotkanych kołchoźników.
    - Ano widzicie, ojczulku. Dawniej mieliśmy dwie koszule i dwie pary spodni, teraz jedną koszulę i jedne spodnie...
    - Ależ towarzysze! Pamiętajcie, że dobrobyt nie zależy od ilości spodni! Może słyszeliście coś o Afryce? Tam towarzysze Murzyni to w ogóle bez spodni chodzą! I bez koszul!
    - I bez koszul? - zdziwili się kołchoźnicy. - To tam chyba jeszcze dłużej panuje bolszewizm!

  • Oficer radziecki rozmawia z rekrutem

    Oficer radziecki rozmawia z rekrutem:
    - Kto jest Twoim ojcem?
    - Marszałek Stalin
    - Jak to?
    - Przecież marszałek Stalin jest ojcem nas wszystkich, prawda?
    Zaskoczony oficer przyznał rekrutowi rację i pyta dalej:
    - Kto jest Twoją matką
    - Związek Radziecki
    - Jak to?
    - Przecież związek Radziecki jest matką wszystkich narodów!
    Odpowiedzi rekruta spodobały się radzieckiemu oficerowi więc z nadzieją w głosie zadaje jeszcze jedno pytanie:
    - A Ty kim chciałbyś zostać?
    - Sierotą!

  • Na zebraniu partyjnym przemawia Stalin

    Na zebraniu partyjnym przemawia Stalin: Towarzysze, wkrótce socjalizm będzie panował na całym świecie. Dziś obejmuje on jedną piątą ziemskiego globu, za rok będzie to jedna szósta, za dwa lata jedna siódma, później jedna ósma... Tak, tak towarzysze, postępu socjalizmu nic nie zahamuje!

  • Na granicy rozmawiają dzieci polskie

    Na granicy rozmawiają dzieci polskie i rosyjskie:
    - A my mamy chleb! - wołają dzieci rosyjskie.
    - A my mamy chleb z masłem!! - rzekły na to dzieci polskie.
    - A my mamy Stalina!!! - rzuciły dzieci rosyjskie.
    - My też możemy mieć Stalina!!! - odrzuciły dzieci polskie.
    - To nie będziecie mieli chleba z masłem!!! - odpowiedziały dzieci rosyjskie.

  • Jałta Wielka trójka siedzi na tarasie

    Jałta. Wielka trójka siedzi na tarasie daczy i chwalą się swoimi papierośnicami. Roosevelt wyciąga swoją, piękną, ze srebra, pokazując wygrawerowany napis:
    - PREZYDENTOWI ROOSEVELTOWI - NARÓD
    Następny w kolejności - Churchill. Pokazuje swoją - piękną srebrną, inkrustowaną kamieniami półszlachetnymi z napisem:
    - PREMIEROWI CHURCHILLOWI - KRÓLOWA
    Kolej na Stalina. Pokazuje swoją, piękną, złotą papierośnicę, inkrustowaną kamieniami szlachetnymi, pyszną robotę najlepszych jubilerów, a na niej wygrawerowany napis:
    - POTOCKIEMU - RADZIWIŁŁ

  • Amerykanin i Rosjanin spierali się kto

    Amerykanin i Rosjanin spierali się, kto jest wybitniejszym politykiem: Hoover czy Stalin.
    - Hoover - mówi Amerykanin - to wspaniały człowiek i polityk. Przede wszystkim oduczył nasz naród pić!
    - A Stalin oduczył nasz naród jeść!

  • Ziuta chwali się sąsiadce Do tego

    Ziuta chwali się sąsiadce:
    - Do tego żech doprowadziła, że mój stary pali tylko po dobrym obiedzie.
    - To piękne. Jeden papieros na rok jeszcze nikomu nie zaszkodził...

  • Sąsiadki rozmawiają na temat Zenka

    Sąsiadki rozmawiają na temat Zenka:
    - To bardzo pobożny człowiek...
    - Skąd to pani wie?
    - Nigdy nie przeklina i nie bije żony w niedzielę i święta.