O szkotach - str 2

  • Szkot czyta książkę Od czasu

    Szkot czyta książkę. Od czasu do czasu gasi swiatło, potem znów je zapala.
    - Co ty robisz? - pyta go żona.
    - Przecież przewracać kartki można i po ciemku.

  • Szkot do żony leżacej na łożu

    Szkot do żony leżacej na łożu śmierci:
    - Kochanie, idę po lekarza. Gdybyś jednak wyczuła, że zbliża się twój koniec, to nie
    zapomnij zgasić światła.

  • Czemu Szkoci nie kupują lodówek?

    - Czemu Szkoci nie kupują lodówek?
    - Bo żaden Szkot nie wierzy, że jak zamknie jej drzwi, to to światełko w środku zgaśnie...

  • Jak rozpędza się manifestacje uliczne

    Jak rozpędza się manifestacje uliczne w Edynburgu?
    Wychodzi policja z puszkami na składki...

  • Kto wynalazł drut miedziany? Szkoci

    Kto wynalazł drut miedziany?
    Szkoci - gdy wyrywali sobie 1 pensa.

  • Jak zaczyna się każda książka

    Jak zaczyna się każda książka kucharska w Szkocji?
    Np. tak: "Pożycz jedno jajko i kilo mąki"...

  • Szkot mówi do syna Gdy będziesz

    Szkot mówi do syna:
    - Gdy będziesz grzeczny to pójdziemy do cukierni, żebyś sobie popatrzył na lody!

  • Co pan wiezie w tej torbie (do

    - Co pan wiezie w tej torbie (do Szkota)?
    - Papier toaletowy
    - Ale czemu tak śmierdzi?
    - Bo wiozę go do pralni...

  • Szkot wysłał żonę na wakacje

    Szkot wysłał żonę na wakacje na Karaiby. Po tygodniu otrzymuje depeszę z hotelu:
    "Pańska żona się utopiła STOP Jej zwłoki oklejone krewetkami wyłowiła straż przybrzeżna STOP Co robić? STOP".
    Szkot idzie na pocztę i nadaje telegram:
    "Krewetki sprzedać STOP Pieniądze przelać na moje konto STOP Przynętę zarzucić ponownie STOP".

  • Mały Szkot mówi do ojca Tato kup

    Mały Szkot mówi do ojca:  
    - Tato, kup mi na urodziny łyżwy!  
    - Przecież latem nie jeździ się na łyżwach!  
    - To kup mi w zimie.  
    - Ale w zimie nie masz urodzin!

  • Szkot wsiada z dużym workiem

    Szkot wsiada z dużym workiem do autobusu. Podchodzi do niego konduktor i mówi:
    - Będzie pan musiał zapłacić również za bagaż.
    Szkot rozwiązuje worek i mówi:
    - Wychodź, synku. Tak, czy owak trzeba zapłacić!

  • Szkot wsiada do taksówki i pyta Ile

    Szkot wsiada do taksówki i pyta:
    - Ile zapłacę za przejazd na dworzec?
    - Dwa funty.
    - A za walizkę?
    - Walizkę zawiozę za darmo.
    - To proszę zawieźć ją na dworzec, a ja pójdę piechotą!