Baca...
Raz baca, co z owieczki na hali korzystał,
Dziwił się, że nie beczy, ino cosik śwista.
Dopiero w sądzie mu wytłumaczono,
Że wydupczył świstaka, co był pod ochroną.
Raz baca, co z owieczki na hali korzystał,
Dziwił się, że nie beczy, ino cosik śwista.
Dopiero w sądzie mu wytłumaczono,
Że wydupczył świstaka, co był pod ochroną.
Czas
Gdyś się z jej cnotą już uporał,
Najwyższy czas wygłosić morał.
(Jan Sztaudynger)
Do dzieła
I majtki zdjęła.
(Jan Sztaudynger)
Do wyboru
Albo wianek,
Albo Janek.
(Jan Sztaudynger)
Dobra rada
"Módl się i pracuj"-
Radzą przyjacioły.
To się inni obłowią,
A ty będziesz goły.
(Jan Sztaudynger)
Dobrane małżeństwo
Wybornie z sobą byliśmy dobrani,
Ty do innego pana, ja do innej pani.
(Jan Sztaudynger)
Doświadczenie
Doświadczenie - to dar nieba
Masz, gdy ci już nie trzeba.
(Jan Sztaudynger)
Droga cnoty
Śliska jest droga cnoty,
Chodzić nią nie mam ochoty.
(Jan Sztaudynger)
Fortuna
Fortuna toczy się kołem,
Pod kołem to pojąłem.
(Jan Sztaudynger)
Gdy młode dziewczę wzrokiem pieszczę
Wierzcie, nie wierzcie
W portkach się nie mieszczę.
(Jan Sztaudynger)
Gdy sterczące widzę cycki
Wpadam w nastrój poetycki
(Jan Sztaudynger)
Gdyby Adam był z Krakowa
Gdyby Adam był z Krakowa,
Węża by w kieszeni schował.
(Jan Sztaudynger)