Przychodzi baba do lekarza Panie
Przychodzi baba do lekarza.
- Panie doktorze, nikt nie zwraca na mnie uwagi.
Lekarz:
- Następna proszę!
Przychodzi baba do lekarza.
- Panie doktorze, nikt nie zwraca na mnie uwagi.
Lekarz:
- Następna proszę!
Przychodzi baba do lekarza.
- Panie doktorze, wyrostek mi dokucza.
- Kopnij pani gówniarza, to się odczepi!
Przychodzi baba do lekarza.
- Proszę się rozebrać i położyć na kozetce.
- Panie doktorze, ja dzisiaj naprawdę jestem chora, a pan jak zwykle o seksie.
Przychodzi baba do lekarza.
Lekarz ją bada, nie mogąc powstrzymać się od zatykania nosa.
- Nie mogłaby pani się częściej kąpać?
- Ale ja się kapie codziennie!
- To niech pani chociaż w wannie wodę częściej zmienia!
Przychodzi baba do lekarza:
- Panie doktorze, mam wytrzeszcz, co robić?!
- Poluźnić warkocz!
Przychodzi baba do lekarza:
- Co pani przysparza kłopotów?
- Mój stary, ale przyszłam do pana, bo mnie wątroba boli...
Przychodzi Baba do lekarza:
- Panie doktorze po tej kuracji hormonalnej strasznie rosną mi włosy!
- Niemożliwe! A gdzie najwięcej?
- Na jądrach.
Przychodzi baba do lekarza:
- Panie doktorze, bardzo boli mnie brzuch!
- A co pani jadła?
- Puszkę śledzi.
- Czy były świeże?
- Nie wiem, nie otwierałam!
Przychodzi baba do lekarza:
- Panie doktorze, wszystko kojarzy mi się z sexem...
- A brom brała pani?
- A jeszcze żem nie brombrała dzisiaj...
Przychodzi baba do lekarza:
Baba: Panie doktorze, mam wytrzeszcz, co robić?!
Lekarz: Poluźnić warkocz!
Przychodzi baba do lekarza:
Doktor: Pani ma chyba nadżerkę....
Baba: A to świnia... Mówił, że tylko poliże...
Przychodzi baba do lekarza;
- Panie doktorze, mam wodę w kolanach!
Lekarz: A ja cukier w kostkach.