Nieskończona pętla.

Nieskończona pętla.Czas, najwidoczniej cię nienawidzi. Nie wiesz za co, ani po co to robi.  
Jesteś zabawką w jego rękach.  

Pomyślałeś tuż przed tym, jak pocisk przeszył twoją głowę na wylot.
Budzisz się, już wiesz co się stanie za 20 minut.  
Jesteś zakładnikiem w elektrowni jądrowej, w której pracujesz.
Twoim zadaniem jest przypilnowanie aby elektrownia nie wybuchła.  



Nigdy wcześniej nie dostałeś tak ciężkiego zadania.  
W pojedynkę musisz opanowywać stan czterech reaktorów,  
a jednocześnie nie możesz ich wyłączyć, bowiem wiesz już, że nawet jak ci się uda,  
to jeden z terrorystów ci strzeli po rękach, a następnie  
doprowadzi do stopienia reaktorów powodując wybuch, po którym cała Europa  
na długo się nie pozbiera.

Już 17 raz cofnąłeś się w czasie. Czujesz że jeszcze chwila, a od tego oszalejesz.  
Nikt nie pamięta tego, jak się cofnąłeś, a gdy tylko próbujesz o tym powiedzieć,  
to ponownie cię cofa.  

Terroryści są rozmieszczeni po całej elektrowni. Pamiętasz, że każdy z nich
ma dodatkowy pistolet za plecami. Oprócz tego są wyposażeni  
w samopowtarzalne karabiny wyborowe oraz mały nóż bojowy. Mają na sobie kominiarki,  
a do kontaktu z policją używają telefonu.

Wiesz że za chwilę zacznie się topić reaktor 1, mimo tego ty nie będziesz mógł  
nic z tym zrobić, ponieważ do tego potrzeba co najmniej dwóch ludzi, a terroryści  
jak dotąd nie byli ani razu skłonni do odwiązania choćby sprzątacza.  
Idioci nawet nie wiedzą, że gdy wreszcie zapanuje nad nimi strach, to będzie za późno by zrobić cokolwiek.

Wpadłeś na nowy pomysł. Za chwilę jeden z 4 terrorystów w pokoju  
będzie rozmawiał przez telefon z policją, drugi będzie bawił się nożem,  
a trzeci i czwarty będą zbyt zajęci rozmową, by na ciebie patrzeć.

Od razu gdy pierwszy z nich poszedł rozmawiać, udawałeś, że podjeżdżasz krzesłem do jednego z paneli, koło którego był stół, na którym bawił się nożem jeden z terrorystów, a następnie
wyjąłeś pistolet zza jego pleców, o którym teoretycznie nie powinieneś mieć pojęcia.

Byłeś już na tyle tym wszystkim zmęczony, że już obojętne ci było do kogo strzelasz.  
Miałeś zbyt wiele cofnięć aby nie umieć strzelać z tej odległości.

Celnie trafiłeś pierwszego w tył głowy. Szybko oddałeś strzał w stronę terrorystów, którzy w tej chwili rozmawiali o pieniądzach. Kula trafiła jednego w nogę,  
po czym przebiła się trafiając drugiego.  
Schowałeś się za jednym z biurek, na którym stał wyłączony komputer.

Wiedziałeś że masz około 30 sekund zanim pojawią się następni.
Strzeliłeś dwa razy trafiając jednego w klatkę piersiową, a drugiego w szyję.

W tym czasie terrorysta rozmawiający przez telefon zaczął strzelać do ciebie z karabinu.
Włączył się alarm informujący o stopieniu.
Perfekcyjnie- pomyślałeś z uśmiechem.

Chwilowo skonsternowany terrorysta dostał raz nogę, a drugi raz w brzuch.

Szybko wziąłeś nóż, po czym rozwiązałeś zakładników.
Masz 7 sekund zanim przyjdą następni + 2 minuty na opanowanie stopienia.

Zakładnicy którzy zostali poinstruowani podczas zrywania więzów, szybko przystąpili do swoich zadań.

Dwóch techników pobiegło z pistoletami do reaktora 1, a następnych trzech przystąpiło do opanowywania stopienia przy konsolach.  
Jeden z członków personelu powiadomił policje o sytuacji, oraz o planie.  
Sprzątacz z miejsca pobiegł by wywrócić półkę na drzwi,  
która ma wam dać kolejne parę sekund. Po wykonaniu zadania do drzwi zaczęli dobijać się terroryści.  
Szybko wziąłeś za karabin, który wcześniej podał ci sprzątacz, po czym zacząłeś strzelać jednostrzałowymi seriami, a to wszystko z powodu odrzutu.
Po chwili terroryści zaczęli odpowiadać tym samym, choć ich serie pocisków.  były o wiele dłuższe.
  
Nagle stało się coś czego nigdy byś się
nie spodziewał.  
Terroryści uszkodzili reaktor 3 i 4 podczas strzelaniny, co spowodowało
że eksplozja będzie już tylko kwestią przeklętego czasu.

Zdałeś sobie sprawę że jesteś w punkcie bez wyjścia.
To koniec.  
Jedyne co zobaczyłeś to białe światło, na ułamek sekundy przed cofnięciem.

Z powrotem znajdujesz się w pokoju, 20 minut wcześniej.
Pierwsze co robisz to zabierasz pistolet od terrorysty i strzelasz sobie kulkę w łeb.

Pojawiasz się w tym samym pomieszczeniu, 20 sekund wcześniej.  
Pierwsze co robisz to wyrywasz nóż terroryście i podrzynasz sobie gardło.

Jesteś w tym samym miejscu, 7 sekund wcześniej.
Pierwsze co robisz to uderzasz głową o biurko, puki znów nie umrzesz.

Oszalałeś.
Oszalałeś w nieskończonej pętli czasu.

3 komentarze

 
  • Użytkownik Obca

    Bardzo ciekawe choć z reguły nie lubię tego działu. Masz potencjał ;)

    27 kwi 2018

  • Użytkownik AuRoRa

    Pomysł fajny, ciekawe jak znalazł się w tej pętli , zawsze można by ten wątek rozwinąć , daję łapkę na tak :)

    15 mar 2018

  • Użytkownik Somebody

    Oryginalnie. Doceniam  :D

    8 mar 2018