Odebrane Życie cz.4
Wybiegłem z firmy potrącając jakiegoś mężczyznę w drzwiach. Przeprosiłem i wsiadłem do auta. Jak na złość nie chciało odpalić albo zbyt szybko zakręciłem ...
Wybiegłem z firmy potrącając jakiegoś mężczyznę w drzwiach. Przeprosiłem i wsiadłem do auta. Jak na złość nie chciało odpalić albo zbyt szybko zakręciłem ...
Najgorszy był wieczór tego samego dnia. Spędziłem go wtedy prawie do północy na posterunku policji. Udzielałem szczegółowych wyjaśnień dotyczących całej sprawy ...
Do sali weszła pielęgniarka, której jeszcze nie spotkałem podczas mojej wizyty w szpitalu. Mogła mieć nieco ponad dwadzieścia pięć lat chyba, że jej makijaż był tak ...
Ze względu na różne koszmary tej nocy nie mogłem zaliczyć do udanej, ale przynajmniej na wizytę doktora Tomczaka byłem gotowy. Dzisiaj przyszedł sam i wcale nie wyglądał ...
Ktoś zapukał w drzwi. Ola wstała, żeby je uchylić, ale tamci byli szybsi. Do środka wszedł aspirant Kowalski z jakimś innym policjantem. – Dzień dobry – skinął ...
W korytarzu już czekała Julia z tamtym typkiem. Na mój widok poderwała się z krzesła i skoczyła prosto do mnie. – Dlaczego cię puścili? – Nie zrobiłem przecież nic ...
– Policja! Otworzyłem jedno oko i zerknąłem na zegar stojący na nocnym stoliku. Czerwone cyfry wskazywały pięć po jedenastej. Przez chwilę się zastanawiałem czy ta ...
Siedział w swoim biurze i wertował kartoteki, popijając kawę i paląc Winstona. Przyglądał się wszystkim łysym głowom i zabójczym spojrzeniom. Spośród wszystkich ...
Rozdział XIX Matka z początku bardzo się wystraszyła, krótko sprawdziła brzuch, więcej uwagi poświęciła nosowi i rzuciła spokojnie: „Nic ci nie będzie”. „Gdybyś ...
Rozdział XVIII Rano byłem zmarnowany. Teoretycznie nie nadawałem się na wyprawę do stołówki (praktycznie też nie za bardzo). Starzy przynieśli mi śniadanie. Jednak mój ...
Duża część ludzi myśli, że jeśli jesteś policjantem, to musisz być nudnym, przestrzegającym na każdym kroku prawa człowiekiem. Może to prawda może nie. Pracuję ...
Wszystko mnie boli. Otworzyłam powoli oczy. Panował pół mrok. Chciałam delikatnie się podnieść lecz nie miałam siły.. Gdy mój wzrok przyzwyczaił się do mroku ...