Materiał znajduje się w poczekalni. Prosimy o łapkę i komentarz.

Syn Lwa cz. 1

Inowrocław, Kujawy. Początek 1260 r.

Książę Kazimierz w towarzystwie dwóch synów szybkim krokiem przemierzał korytarz prowadzący do komnaty swojej trzeciej żony Eufrozyny. Dopiero co dostał wiadomość o udanym porodzie i prawie biegiem zmierzał, aby zobaczyć swojego potomka. U drzwi komnaty zatrzymał go zarządca książęcego zamku, stary i dobrotliwy Boguszko, zwracając się do księcia:
- Księżna Eufrozyna jest bardzo zmęczona, prosiłbym ciebie książę, aby ta wizyta nie trwała długo.  
- Nie martw się Boguszko, będę tam ile trzeba. – Kazimierz odwrócił się do swoich synów i powiedział: - Zaczekajcie tu na mnie.  
- Dobrze ojcze – odpowiedział starszy, prawie 20-letni Leszek.  
Kiedy Kazimierz wszedł do środka Leszek odezwał się do swojego 15-letniego brata Siemomysła:
- To, że ta wiedźma urodziła syna nie jest dla nas bracie szczęśliwe. Będzie chciała zagarnąć uwagę ojca tylko dla siebie a potem nas usunąć. - Leszek złapał brata za ramiona i potrząsając nim lekko powiedział: – Musisz uważać na siebie Siemomysł. Ona jest zdolna do wszystkiego. Rozumiesz mnie, prawda? – Młodszy z braci pokiwał twierdząco głową a potem drżącym głosem odezwał się: - Tęsknię za naszą matką… - po czym łzy spłynęły mu po twarzy. Widząc to Leszek powiedział tylko: - Ja też braciszku..ja też.
Kazimierz wchodząc do komnaty zastał Eufrozynę na pograniczu snu. Nie chcąc jej przeszkadzać, po cichu podszedł do kołyski nad którą czuwała medyczka. Przyglądając się swojemu trzeciemu synowi pomyślał jakie spotkało go szczęście, że w wieku 49-ciu lat Bóg obdarzył go potomkiem. Książę wziął dziecko na ręce i półgłosem powiedział:
- Będziesz nosił imię Kazimierz.  
- Nie. Imię będzie nosił po moim bracie Władysławie – odezwała się niespodziewanie Eufrozyna. Kazimierz zaskoczony tym co powiedziała jego żona miał jej odpowiedzieć cierpko, ale widząc ją w tak biednym stanie wydusił tylko:
- Niech tak będzie.

c.d.n.

Bugenhagen

opublikował opowiadanie w kategorii przygoda, użył 347 słów i 2044 znaków, zaktualizował 18 mar 2016.

2 komentarze

 
  • garbaty

    Strasznie krótkie. Postaraj się o dłuższą część

    5 sie 2016

  • zwoneczek

    Pierwszym zamysłem było, że przeczytam coś jak "Elza z afrykańskiego buszu" -  no bo tytuł. I jak zawsze wyszło do dupy...hi hi. Interesi mnie czy będzie to na tzw. "faktach" dotyczących życiorysu Łokietka, czy też polecisz fantazyjnie :question: Pzdr.

    19 mar 2016

  • Bugenhagen

    @zwoneczek Będzie na faktach, ale luki w życiorysie wypełnię fantazyją. :)

    19 mar 2016