5 VII 2022
Za wszystko się płaci
Pamiętam te młodości dni
I twoje, jak jagody oczy
Nie wiem, już czy to były sny
Czy spacerowaliśmy w nocy.
Do szczęścia nam wtedy
Niczego nie było, już trzeba
Tylko my a nad nami białe mewy,
które pozdrawiały nas z nieba.
Byliśmy wtedy najbogatsi
Bo mieliśmy siebie!
Czas choć najpiękniejsze, zatrze
Nawet szczęście w naszym niebie.
Teraz wspomnienia ranią serce
Choć wciąż pozdrawiają mnie ptaki
Lecz, ja już tego "nieba" nie chcę
Bo i tak będę musiała za nie zapłacić.
Barbara Wrzesińska - Glaza
Dodaj komentarz