16 IV 2022
Pod górę
Szłam w życiu pod górę a niebo mi się śniło
Ale dlaczego się tak śpieszyłąm
Dlaczego wciąż za mało czasu było...
Dziś zrozumiałam, że to już było, że się spóźniłam.
Pozostały wspomnienia pachnące
A góra co była - dziś warto dla niej żyć
Bo na jej szczycie świeci dla mnie słońce
A w słońcu nowe życie, poza nim, już nic.
Na stromą górę się wspinałam
Aż z bólu dławił wielki gniew,
Jak dobrze, że w końcu zrozumiałam,
Że to co było to najlepszy dla życia lek.
Barbara Wrzesińska - Glaza
Dodaj komentarz