Nie dla mnie

Nie dla mnie

                    Nie dla mnie tych ulic, już widoki
                    Patrzą w inną stronę moje oczy.
                    Raczej Magduśka  
                    Przybędzie by szukać Andrzejuszka
                    I fycka zamiast człowieczego serduszka.

                    Wszystko jest inne, już się skończyło,
                    Już nie wiem nawet czy coś było.
                    Odeszła w cień tamta naiwna, inna
                    Czyżby ochłodziła ją woda zimna…?  

                    Bo życie i wszystko ma swój kres
                    Więc póki czas – co los daje, weź!
                    Z nowym dniem może się skończyć, jak wino
                    Lub się rozpłynąć - naiwna dziewczyno.  

                    
                    Barbara Wrzesińska