(pożegnanie)
Siostrą moją jest Śmierć, a Obłęd mym bratem.
Przede mną przepaść, a za mną pożoga.
Umysł mój w ciemności piekła zanurzony
Duszy już nie mam, zabrała ją Trwoga.
Niedawno spotkałem pięknego Anioła
Skromna i dobra, o sercu wspaniałym
Przez chwilę poczułem tchnienie prosto z nieba
Bałem się o nią, żebym jej nie zranił.
Rękę mi podała, nie znając mnie wcale...
I wtedy Śmierć, ma siostra w oczy mi zajrzała
- Zostaw jej rękę, to nie twoja droga!
I w czeluści piekła z powrotem zagnała.
Żegnaj mój Aniele, wróć do swego nieba,
Tu, gdzie ma droga - zaraz byś zginęła
Cierpienie z mojej piersi rozszarpie twe serce
Trwoga już nade mną grobowiec zamknęła.
Siostrą moją jest Śmierć, a Obłęd mym bratem.
Przede mną przepaść, a za mną pożoga.
Umysł mój w ciemności piekła zanurzony
Duszy już nie mam, zabrała ją Trwoga.
***
Żegnaj.
4 komentarze
434768
I blog quite often and I genuinely appreciate your information. This great article has truly peaked my interest. I am going to book mark your site and keep checking for new details about once per week. I opted in for your RSS feed too.| а
Duygu
Bardzo głęboki tekst, prosto z serca. Jak śmierć jest nam bliska... Tęsknota, ból, strach. Bardzo dobre
Marcin123edit
@Duygu - nikt się nad tym nie zastanawia, dopóki Śmierć i Obłęd nie zajrzą znienacka w oczy. A wtedy nagle świat pokazuje się takim, jaki jest naprawdę... Bushido, kodeks samurajów mówił, żeby każdego dnia, kiedy rano otworzysz oczy pamiętać, że to może być ostatni twój dzień życia, dzisiaj możesz umrzeć, więc żyj tak, jakbyś miał tylko ten jeden dzień... Dziękuję za Twoją przychylną opinię o tym tekście.
AHopeS
B ardzo piękne, aż uścisnęło mi serce
Marcin123edit
@AHopeS - dziękuję. Może dlatego poczułaś ten wiersz... że pisany sercem, nie ręką...
Margerita
łapka w górę wiersz mi się podoba i nie żałuję, że się do mnie odezwałeś Ty też nie żałuj i napisz czasem do mnie
Marcin123
Dziękuję, Aniele.