ZIelon Szkoła

Siema to było jakoś w listopadzie chyba ,dokładnie nie pamiętam xD. Jechaliśmy z klasą na zieloną szkołę, jechały jeszcze piąte klasy. Od nas było chyba z 10 osób i w tym jeden chłopak, a z innych klas ¾ osób. Codziennie zwiedzaliśmy różne zabytki chodziliśmy na plaże itd...Wieczorem koło godziny 20.00 chodziliśmy na dyskoteka. Tańczyliśmy szybko, żywiołowo ..wolnych piosenek nie było ;( ale i tak było super. Pewien chłopak z klasy "C" ciągle się na mnie gapił i uśmiechał. W autobusie się podlizywał dałam mu nawet mój numer telefonu. Zawsze jak zagadywał coś do mnie to było przeważnie takie coś:
Hej co tam?-rzucał
a ok -odpowiadałam znudzona
aha podoba Ci się tu ? Mi bardzo- dopytywał się
no jest spoko sorry ale się spieszę nara- spławiałam go  
no to pa – odpowiadał zrezygnowany.

To był taki ciemny blondyn chudy oczy niebieskie towarzyski...na imię miał Darek. Po powrocie zaprosił mnie do kina na "Madagascar2" xD . Teraz na przerwie w szkole nie mijamy się obojętnie, piszemy na gadu spotykamy się poza szkoła. Darek nie był może jakiś piękny ale troskliwy i czuły. Myślę że z tego związku coś będzie ;) ;*

Klaudia63

opublikowała opowiadanie w kategorii miłość, użyła 226 słów i 1214 znaków.

3 komentarze

 
  • p

    porazka

    20 sie 2013

  • Marta

    Beznadzieja

    25 cze 2013

  • princess

    powodzenia ;) ;*

    25 lut 2009