Radość i smutek...

Weronika poznała Kacpra na jednym z portali społecznościowych. Wymienili się numerami Gadu-Gadu i tak to się zaczęło...  
Weronika była zagubioną w sobie dziewczyną w wieku 16 lat, szczupła, ciemne i długie włosy - kręcone, piwne oczy i niski wzrost. Kacper natomiast, chłopak nieco starszy od Weroniki bo miał 18 lat, wysportowany, umięśniony, ciemne włosy i to powalające spojrzenie czekoladowych oczu...  
Kacper postanowił bliżej poznać Weronikę iż była wyjątkową osobą jak dla niego...  
Wymieniali się zdjęciami, informacjami na temat siebie samych, tak minął rok. Weronika poczuła coś do Kacpra ale bała się do tego przyznać...  
Kacper w końcu zaproponował spotkanie. Mieszkali zaledwie parę kilometrów od siebie. Weronika zgodziła się, umówili się w parku...
Dziewczyna postanowiła, że dotrze tam pierwsza i będzie na niego czekać. Wybiła godzina spotkania a Kacper jeszcze się nie pojawił. Mijały minuty, aż w końcu minęła godzina. Weronika pomyślała, że Kacper ją wystawił. Postanowiła jak najszybciej wrócić do domu. Wychodząc z parku ktoś zaczepił ją pukając w ramię. Dziewczyna gwałtownie się odwróciła i nie uwierzyła w to kogo zobaczyła... To był Kacper, chłopak uśmiechnął się do dziewczyny i przeprosił za spóźnienie wręczając Weronice kwiaty. Dziewczyna odwzajemniła uśmiech. Postanowili pójść na spacer...
Szli, rozmawiali i w pewnym momencie Kacper złapał Weronikę za rękę, dziewczyna lekko się zarumieniła i uśmiechnęła...
Ciągle rozmawiali jakby byli dobrymi znajomymi nie widzącymi się od lat. Gdy jeden temat się skończył znajdowali następny... Przechodzili obok jeziorka gdy Kacper niespodziewanie stanął przed Weroniką patrząc jej prosto w oczy. Nie musiał nic mówić, Weronika wiedziała co chciał powiedzieć. Pogłaskał ją po policzku ujął lekko jej twarz i zatopił swoje usta w jej. Dziewczyna nigdy tak się nie czuła... Była oszołomiona całą sytuacją, w końcu Kacper odchylił się od ust Weroniki. Po tym pocałunku chłopak postanowił, że zostaną parą, Weronika oczywiście zgodziła się...

Mijały dni. Dni przerodziły się w miesiące. Byli nierozłączni, ciągłe spotkania, pocałunki... Weronika czuła się przy nim bezpieczna lecz po dwóch latach coś pękło w Kacprze. Zdradził Weronikę, po prostu się nią znudził. Dziewczynę to zabolało. Nie mogła uwierzyć, że ten chłopak przy którym czuła się tak bezpieczna zdradził ją z najlepszą przyjaciółką...  
Weronika popadła w depresję, nie jadła, nie piła...  

Pewnego dnia postanowiła to skończyć, wzięła żyletkę do ręki, najpierw drobne ślady później coraz głębsze i głębsze, aż w końcu straciła przytomność...  
Kacper nie widział jej od kilku dni, zaczął się zastanawiać co się z nią dzieje, postanowił sprawdzić w mieszkaniu Weroniki. Otworzył drzwi, zaczął jej szukać po całym mieszkaniu, w końcu znalazł ją w łazience, leżącą na podłodze w kałuży krwi. Sprawdził tętno... Dziewczyna już nie żyła, na ręce wycięła sobie napis ' Kochałam Cię, a Ty okazałeś się draniem. '  
Kacper zaczął żałować tego co zrobił, zadzwonił na policję i zgłosił samobójstwo...  

Kilka dni po tym Kacpra zaczęły dręczyć wyrzuty sumienia. Widział Weronikę w snach...
W końcu nie wytrzymał... Tak samo jak Weronika, wziął żyletkę i popłynęła krew, najpierw mała stróżka, później coraz większa aż w końcu stracił przytomność...

Oboje zapadli w wieczny sen...  

KONIEC.  

Co o tym sądzicie? Jakieś uwagi?

Zauroczona

opublikowała opowiadanie w kategorii miłość, użyła 619 słów i 3621 znaków.

10 komentarze

 
  • Użytkownik zbudowany

    ****

    29 gru 2013

  • Użytkownik Mrs.

    Bardzooo chciałabym zobaczyć drugie zakończenie :)

    11 sie 2013

  • Użytkownik Zauroczona

    Mam pomysł. Co wy na to żebym napisała drugą wersję zakończenia tego opowiadania? :)

    10 sie 2013

  • Użytkownik Zauroczona

    Pomysły? Hmm... Same do mnie przychodzą. :)

    10 sie 2013

  • Użytkownik Matelo4

    Fantastycznie napisane,skąd ty bierzesz pomysły na opowiadania?

    10 sie 2013

  • Użytkownik Mrs.

    Jak zazwyczaj bazujesz na smutku,ale to nie przeszkadza by powiedzieć,że opowiadanie jest świetne

    9 sie 2013