*nimi
*nimi
Nie mam nic do takich opowiadań, ale nie przepadam za nomi. A jak są błędy to już w ogóle nie chce się czytać.
Ale napisałaś, że Zuzi nie wpadła w oko, a potem, że według niej jest śliczna i nie może przestać o niej myśleć. Myślałam, że to pomyłka, ale jeśli tak miało być, to przepraszam
Zakr3cona, nie rozumiem? Nie jest nigdzie napisane, że Laurze podoba się Zuza.
Skoro nie masz nic do nich, to w takim razie nie rozumiem Twojego ostatniego zdania w poprzednim komentarzu.
Tematyka szokująca. ,,Nie ukrywam, że nie wpadła mi w oko.", a później opisywałaś, że jej się podobała. Chyba wkradł Ci się błąd
Ogólnie do opowiadań o tej tematyce nic nie mam. Ale robisz błędy, więc dalej nie czytam.
Wiesz, każdy czyta to, co lubi. Specjalnie dałam takie zdjęcie, żeby było na początku widać o czym to jest, ktoś może nie potrzebnie tracić czas, wystarczy się rozejrzeć, nikt czytać Ci nie karze.
Za szybko się wszystjo toczy, dialogi od myślinków, a po skończeniu zdania kropka. To opowiadanie o lesbijkach? Podziękuję.