Miłosna Przygoda

Dziewczynę nie bardzo lubili w szkole, była niezbyt ładna ale bardzo miła, pomocna, śmieli się z niej, ale ona tym się nie przejmowała. Dobrze się uczyła, było wzorową uczennicą, nie było z nią żadnych problemów. Zaczęło to się tak że jakiś chłopak zaczął do niej pisać na czacie, potem wymienili się numerami i pisali przez Sms, po dłuższej znajomości wirtualnej, on zaproponował spotkanie, ponieważ jakimś cudem mieszkali w tym samym mieście. Robert (bo tak się nazywał chłopak 19-letni) z Nikolą (bo tak ona się nazywała) spędziły ze sobą nie zapomniane chwile, było romantycznie poprosił ją czy będzie jego dziewczyną, ona się zgodziła. Gdy dziewczyna poznała go bardziej zaczęła mu się żalić-" Że nikt w szkole jej nie lubi, śmieją się z niej, dokuczają i czasem przez to mam myśli samobójcze ale na razie tylko się tnę ale jeśli nie przestaną to co ja z sobą zrobię......nie wiem". A on tylko powiedział: "Nie przejmuj się nimi". Dziewczyna powiedziała mu wszystkie sekrety i to co jej leżało na sercu.
Chłopak nie był taki jak Nikola się spodziewała, zaczął zapraszać ją na piwo, na papierosa(nie miała jeszcze 18 lat) więc się nie zgadzała, a on wtedy urywał kontakt na kilka dni. Więc zaczęła robić to z nim chodzić na piwo, papierosy i po dłuższym czasie na palenie "trawki" zgodziła się bo co miała innego zrobić kochała go, lecz czy on ją ?
Robert tak jak każdy chłopak pochwalił się dla swoich kolegów że ma dziewczynę, powiedział że nie zbyt ładną, bo on za namową swojej prawdziwej dziewczyny zgodził się żeby ją wykorzystać i potem ośmieszyć przed całą szkołą. Po 6 miesiącach, znajomości to było koniec wakacji- i zaczął się nowy rok szkolny- Nikola się nie spodziewała co ją za chwilą czeka. po całej szkole były rozwieszone Nagie zdjęcia Nikoli- Wszyscy się śmiali, drwili z niej. Pomyślała "To przecież Robert!!!", "ale kiedy on mi te zdjęcia zrobił- przypomniała sobie że dał jej piwo- a potem nie pamiętam bo urwał mi się film- to musiała być wtedy, nie nawiedzę go" Wybiegła z płaczem że szkoły. Pobiegła do domu powiedziała wszystko rodzicom, oni wysłali ją do psychologa ze względu że się cięła i to co przeżyła. Rodzice poszli z tym na policję tam dowiedzieli się że Robert od kilku lat jest poszukiwany, bo inne dziewczyny też wykorzystywał i tą Sandrę ( dziewczynę która namówiła go, 18-letnia) też z współudział. I to jest koniec historii dziewczyny, teraz żyje ona normalnie przeniosła się do innej szkoły i ma wielu przyjaciół.

Mam nadzieję że się spodobała.

Trixi

opublikowała opowiadanie w kategorii miłość, użyła 501 słów i 2731 znaków.

3 komentarze

 
  • samanta555

    Niezłe :D

    23 paź 2015

  • Klaudix

    Dobra historia :)

    23 paź 2015

  • Madzix123

    ciekawe ^_^ :P

    23 paź 2015