- Matt musimy porozmawiać - zaczynam.
- O czym? - dziwnie się uśmiecha.
- Ja już tak dłużej nie mogę.- uśmiech znika z Jego twarzy- Chciałam żebyś był szczęśliwy kosztem własnego szczęścia. Nie czuję się spełniona w tym związku. Jestem nieszczęśliwa. Nie czuję już tego co kiedyś. Przepraszam. Przepraszam, że znowu Cię ranie, ale lepiej żebym to zakończyła teraz niż ciągnęła to przez kolejne lata. Wierzę, że uda Ci się znaleźć dziewczynę na jaką zasługujesz. - wstaję i zabieram się do wyjścia. Podchodzę do Niego i całuję Go w policzek - Żegnaj - dodaje i odchodzę. Jest mi ciężko na sercu, że znowu to robię. Znowu kogoś ranię. Jest mi z tym źle, ale nie mam wyboru. Najwyższy czas, żebym zadbała o własne szczęście. No cholera, wkońcu coś mi się należy od życia. Czuję, że wchodzę na nową ścieżkę. W moim życiu dokona się rewolucja. Będę walczyć o miłość swojego życia i nigdy więcej już się nie poddam. Osiągnę swój cel bo mam nadzieję na lepsze jutro.
****************************************
Witam Kochani! Jednak piszę dalej Postanowiłam wziąć szczęście w swoje ręce. Kto się stęsknił za Mattem, Mariką i Mirkiem łapka w górę !
)
Materiał znajduje się w poczekalni. Prosimy o łapkę i komentarz.
4 komentarze
Fanka
Kiedy next?
mariplosa
Fajnie ze jednak piszesz dalej
Akzonobel
Dlaczego Marika nie była z szczęśliwa z mattem ? Jej tok myślenia nie jest dla mnie do końca jasny
Wincencja
@Akzonobel Bo cały czas kochała Mirka, jednak nie zerwała z Mattem bo chciała żeby byl szczęśliwy
Akzonobel
@Wincencja nie rozumiem jak tak można , jeśli to opowieść oparta na faktach , to współczuję ,,mattowi" został tak bardzo zraniony , a mimo tego wybaczył , a osoba która kryje się pod pseudonimem Marika , pewnie nawet tego nie doceniła .,,Miłość swojego życia " ? A kto nią tak naprawdę jest ? Chciałbym wiedzieć czy bohaterka miała jakieś wewnętrzne rozterki nt. Tego kogo tak naprawdę kocha i czy aby dokonała właściwego wyboru .. Taki mały pomysł na kolejną część
cukiereczek1
Czekam już na kolejną część