Dobrze byc niezdarą ?! (cz. 2)

Bardzo przepraszam za błędy w poprzedniej części !  


To on... to Alan ! - Pomyślałam i bardzo się ucieszyłam  
- To jest Alan wasz nowy kolega - proszę chłopcze usiądź.
Niebieskooki usiadł za mną i moją przyjaciółką razem z Mikołajem, który był chłopakiem Magdy.  
- Znowu się widzimy ;D - powiedział
- Nie spodziewałam się ciebie tutaj - odparłam  
Dryn, dryn - zabrzmiał dzwonek na przerwę...
-Weronika poczekaj - wrzasnął chłopak
- Tak ?
- Jestem tu nowy i nie znam szkoły, mogłabyś mnie trochę oprowadzić ?  
- No pewnie, nie ma sprawy  
Oprowadzając go buzie nam się nie zamykały, dowiedziałam się że Alan mieszka na tym samym osiedlu co ja, bardzo mnie to ucieszyło ;P

Reszta lekcji minęła dość spokojnie...
- Wera ! - wołała Magda
- Tak ?
- Przepraszam Cię, ale nie mogę iść dziś z tobą do domu  
- Czemu ?
- Mikołaj chce mnie gdzieś zabrać. Nie gniewasz się ?!  
- No pewnie, że nie ! Gołąbki ;P
Na pożegnanie dałyśmy sobie po buziaku. Włożyłam słuchawki do uszu i szłam wolnym krokiem w stronę domu, gdy nagle ktoś mnie chwycił za ramie, przestraszyłam się i prawię bym tą osobę uderzyła...
- Alan ?! Przestraszyłeś mnie !  
- Przepraszam, ale biegłem za tobą od szkoły  
- Miałam słuchawki na uszach, prawie być cię uderzyła - zaśmiałam się  
- Następnym razem będę pamiętał żebyś mnie czasem nie uderzyła.  
Zaśmialiśmy się oboje  
- Mogę Ci potowarzyszyć w drodze do domu ? -zapytał
- No pewnie, chodźmy - odrzekłam  

Czas szybko minął, dobrze nam się ze sobą rozmawiało  
- Tu mieszkam - powiedziałam i wskazałam  
- No to do jutra - odparł  
Pożegnaliśmy się uściskiem rąk..

W domu nikogo nie było, ja zwykle..
Zjadłam obiad i usiadłam przy laptopie.. zalogowałam się na fb : dostałam zaproszenie od Alana... oczywiście przyjęłam. Po chwili widzę wiadomość  
Alan:, , Bardzo dobrze mi się z tobą rozmawiało ! ;P Z chęcią potowarzyszyłbym Ci jutro w drodze do szkoły jeśli byś chciała ;D"
Weronika :, , Nie ma sprawy, z miłą chęcią tylko, że Magda też idzie z nami... nie przeszkadza ci to ? "
Alan :, , Nie skądże "  
Rozmawialiśmy bardzo długo ze sobą, zrobiłam się senna i usnęłam przed laptopem...
CDN. Jeśli się podoba to komentować ;P

LonelyForever

opublikowała opowiadanie w kategorii miłość, użyła 436 słów i 2292 znaków.

6 komentarzy

 
  • LonelyForever

    Dziekuje jutro może kolejna część ;P

    11 sie 2013

  • ^^

    Uu, robi sie fajnie ;3 pisz dalej

    11 sie 2013

  • Aneta

    Na pewno pisz dalej

    11 sie 2013

  • lovely.

    Podoba mi się.

    11 sie 2013

  • martapl

    Jest świetne.Pisz jak najszybciej :D

    11 sie 2013

  • sweetkicia

    Podoba się, tylko emotikony trochę przeszkadzają :P A tak poza tym to fajne :)

    11 sie 2013