Dobrze być niezdarą ?!

Witam ! ;P To moje pierwsze opowiadanie więc proszę o wyrozumiałość. Życzę miłego czytania.  

Weronika- lat 17, brunetka z kreconymi długimi włosami, oczy niebieskie, wzrost normalny, szczupła, nie wyróżniała się zachowanien z tlumu
Alan- lat 17, blondyn o niebieskich oczach, szczupły, wysoki  
Magda- Najlepsza przyjaciółka Weroniki. Blondynka o niebieskich oczach, szczupła i równą wzrostem do Weroniki
Mateusz- lat 19, brat Weroniki, opiekuńczy, kochający swoją siostre, brunet o niebieskich oczach, szczupły i wysoki.


Potknelam się - co za pech - pomyślałam patrząc na upuszczone książki, które wcześniej trzymalam w ręku. Szybko zaczęłam je zbierać, gdy nagle przykuca i pomaga mi zbierać rozwalone rzecz, niebieskooki wysoki blondyn. Wyciagajac rękę po ostatnia książkę nasze ręce dotknely się. Szybko ja wzięłam, wstalam i podziekowalam za pomoc.
- Mam na imię Alan - powiedział blondyn
- Weronika - odrzekłam - trochę mi się spieszy dodałam
Na pozegnanie podaliśmy sb ręce. Podziekowalam jeszcze raz za pomoc i odeszlam. Odwracalam się i widzalam jak na Alan zerka. Pomachalam mu on odpowiedzial tym samym.

Jest godzina 2 w nocy - nie mogę spać... Moje myśli są przepelnione niebieskookim chlopakiem. -Kim on jest? Skąd? Myślałam. Smutno mi się robiło gdy myslalam że go prawdopodobnie nie spotkam więcej.  

6:15 obudzily mnie promienie słońca wlatujace do mojego pokoju przez niewielkie okno.
- Wiktoria ! Wiktoria ! - uslyszalam krzyki mamy dobiegajace z kuchni
- Już wstalam - odpowiedzialam nieco zdenerwowana
Nie przeszkadza mi szkoła lecz poranne wstawanie.
Otwarła szafę, wybrałam z niej biała bokserke, pomaranczowe spodenki, czarne vansy i parę dodatków. Zrobiłam sobie lekki makijaż, włosy spielam w koka.  
Wchodząc do kuchni poczułam zapach nalesnikow. Łapczywie jadlam śniadanie, patrzę na zegarek - o cholera zaraz się spóźnię pomyslalam. Dając mamie buziaka w policzek wybieglam z domu, wpadlam na jakiegoś chłopaka szybko przeprosilam i pobieglam dalej.  
Udało się nie spoznilam się. Idąc w stronę klasy zobaczyłam najlepszą przyjaciółkę Magde biegnącą z uśmiechem w moim kierunku. Na przywitanie dalysmy sobie po buziaku w policzek.  
Dryn - Dryn - zabrzmial dzwonek na lekcję
Usiadlam z przyjaciółka w ławce i zaczęłam rozmyslac o chłopaku, na którego dziś wpadlam. - Gdzieś już go widziałam.o Boże to on ! To przecież był Alan. Chłopak, który mi pomogl pozbierac książki. Co on po mnie pomyśli -Niezdara ?! Z przemyslen ocknal mnie dzwonek na przerwe. Kolejna lekcja z wychowawca, dowiedzielismy się, że dojdzie do naszej klasy nowy chłopak. Niro powiem, że mnie to nie cieszyło. Kolejne lekcje mijały dość spokojnie. Wkońcu ! - odetchnelam z ulga wychodząc wraz z Magda ze szkoły. Mieszkalysmy niedaleko siebie więc po drodze moglysmy spokojnie pogadać. Opowiedzialam jej jaka ze mnie niezdara. Docierajac do domu pozegnalysmy się buziakiem w policzek.  
Jestem ! - Wrzasnelam wchodząc do domu. Z góry zlecial mój starszy o dwa lata brat Mateusz.  
Hej- powiedział
- Gdzie mama ? - zapytalam  
- Musiala wyjechac na delegacje - odpowiedzial  
- Jak zwykle, nigdy jej nie ma w domu. Jak tata był nie było tak źle. Teraz ciągle jej w domu nie ma.  
Mateusz pocalowal mnie w czoło, przytulil i powiedzial, że bym nie była zła ale on też musi wyjść umówił się z Monika (jego dziewczyna ). No trudno zostanę sama pomyslalam
Zjadlam kolację i poszlam do pokoju. Włączyła laptopa by sprawdzić Fb. Nic ciekawego z nudów poszlam na tv. Tu też nic ciekawego, ogladajac jakiś serial usnelam.  
- Wera! Wera ! Wstawaj, spoznisz się - krzyczał mój brat
- Dobra ! Dobra już wstaje.
Ubralam rurki, vansy, Biały podkoszulek na to sweter ( robiło się co raz chlodniej - środek jesieni), zrobiłam lekki makijaż, włosy zostawilam rozpuszczone. Po śniadaniu poszlam do szkoly, przywitała się z Magda i poszlysmy na lekcję.
- Drodzy uczniowe przedstawiam wam nowego kolegę...
...Całkiem o tym zapomniaam  
Zamarlam widząc kto wchodzi... To przecież...

Jeśli się podoba pisać komentarze a będą kolejne części.

LonelyForever

opublikowała opowiadanie w kategorii miłość, użyła 707 słów i 4183 znaków.

4 komentarze

 
  • Użytkownik LonelyForever

    Przepraszam za błędy, pisalam na tel.
    Popracuje nad tym i dziekuje za wszelkie uwagi

    10 sie 2013

  • Użytkownik sweetkicia

    Zgadzam się z poprzednikami :)

    10 sie 2013

  • Użytkownik Alexa

    Dobrze jest! popracuj trochę nad pisownią :D
    Czekam na następną notke :D

    10 sie 2013

  • Użytkownik BookWorm

    Rozumiem, że pierwsze opowiadanie, ale jest mnóstwo błędów. A tak właściwie to Weronika czy Wiktoria? Po za tym wszyscy są szczupli, wysocy i niebieskoocy..

    9 sie 2013