CUDOWNA PRAWDZIWA MIŁOŚĆ

Chciałam wam opowiedzieć moją historię. Kto jest zainteresowany, niech czyta... Nigdy nie miałam szczęścia do miłości. Zakochiwałam się bez wzajemności. Wszystkie moje kumpele miały już chłopaków, a ja nie. Jednych wakacji, jeden chłopak poprosił mnie o chodzenie, zgodziłam się ale nic do niego nie czułam. Chodziłam z nim dwa miesiące. Każde spotkanie z nim było dla mnie koszmarem. A pocałunki... bleeeee!! On ze mną zerwał. Cierpiałam, ale tylko dlatego, że bałam się poniżenia itd. Dzisiaj, to już nie ważne, bo w marcu miną dwa cudowne lata jak jestem z moim kochanym Dawidem! A zaczęło się od Sylwestra 2006/2007. Jak wiadomo Sylwester jest raz w roku, robiłam imprezę u siebie w domu. Było kilka znajomych i alkohol... Dawid na Sylwestra był u kumpla. W oczach każdego był chłopakiem spokojnym itp... Kiedy wybiła godz. 24.00 wszyscy wyszliśmy na naszą koffaniutką wioskę. Jak co roku spotkaliśmy się koło remizy strażackiej i składaliśmy sobie życzenia z butelkami szampana... Dawid pod wpływem alkoholu składał mi dużo razy życzenia, ja będą także pod wpływem alkoholu upadłam na śnieg, on chciał mnie podnieść i upadł także... Zaczęliśmy się całować. Trwało to dosyć długo... I właśnie wtedy los zechciał połączyć mnie i Dawida. Szkoda, że w takich okolicznościach, bo mogły być inne, ale tak widocznie musiało być i dzisiaj jesteśmy ze sobą bardzo szczęśliwi. Nikt nie jest w stanie nas rozdzielić! Kochamy się, jesteśmy sobie wierni i ufamy sobie. Jak w każdym związku przechodzimy przez kłótnie, czasami małe a czasami duże, ale one nas tylko do siebie bardziej zbliżają... Nie wyobrażam sobie życia bez MOJEGO KOCHANEGO I WSPANIAŁEGO DAWIDA!!! Życzę wszystkim takiej cudownej miłości, jaka połączyła mnie i Dawida!:-) JUSTYNA M.

~JUSTYNA M.

opublikował opowiadanie w kategorii miłość, użył 340 słów i 1862 znaków.

1 komentarz

 
  • gość

    No muszę przyznać ze bardzo miluchno mi sie  czytało...super ze wam  sie  udało..ale nie ma  co  okoliczności były nawet fajne...a imię  twojej  miłoścj  boski...oby tak  dalej wam sie układało:)

    11 paź 2008