Materiał zarchiwizowany.

Nazywano ją Lola #3

Nazywano ją Lola #3Minęły jakieś 2 miesiące od rozpoczęcia nowego roku szkolnego, w naszej szkole pojawiła się nowa uczennica. Nikt jej nie znał, z nikim się nie zadawał, była jakaś dziwna. Po jkiś 2 tygodniach podeszła do mnie  
-Hej nazywam się Justyna, jestem tu nowa i nie znam nikogo.
-yyy Hej ja jestem Tola znaczy jeśli ktoś chce to Lola, to jest moja siostrę Natalia
- A my to chyba się już gdzieś widziałyśmy ?
Zadzwonił dzwonek na lekcja.Justyna wymieniła się dziwnym spojrzeniem z Natalia. Zapytałam się Natali skąd zna ta Justynę:
-Ej tak wg skąd się znacie?  
- Justyna? To.... nie towarzystwo dla ciebie!
-Czemu przecież jest miła...
- Dobrze cię radze, nie zadawaj się z nią....
W tym momencie podszedł do nas Dawid:
- Hej Nati,  
-Cześć. - odeszła
- Co jej się stało? Coś zle powiedziałem?
-Nie skąd po prostu ona i ta nowa Justyna....... Mam wrażenie że skąd się znają  
- Hmm Justyś znaczy Justyna jest miła i w ogóle. Nie wiem skąd Nati może mieć takie złe zdanie o niej
Rozmowę przerwał nam nauczyciel religii
- Szybko do klasy. Już 15 minut po dzwonku, poromansujecie sobie na przerwie.
Na religii ciągle myślałam skąd mam wrażenie że Natalia zna się z Justyną.... Przypomniałam sobie już..
- Dawid, wiem już!
- Ale co wiesz?
- No skąd one się znają. Widziałam Justynę na zdjęciu klasowym, jak pomagałam rozpakować się Nati, gdy przeprowadzili się do nas.
- Hmm chyba ci się coś pokręciło. Justyna jest o rok młodsza od nas.
Na przerwie, zaczepiłam Justynę zaczęłam się jej wypytywać skąd zna moją siostrę. Ale ona nie chciała nic powiedzieć.....
                    
                   Koniec części 3

RedLife7

opublikowała opowiadanie w kategorii inne, użyła 309 słów i 1656 znaków, zaktualizowała 25 maj 2016.

Dodaj komentarz